Myślę, że Hitler by się przewrócił w grobie (gdyby go miał) widząc "nowych Niemców". O tym, że Niemcy zostaną zasiedlone przez ludy z Afryki nie myślałby nawet w najgorszych koszmarach sennych.
To info jest nieco przekłamane. Rodzą się, ale dzieci muzułmańskie; tych z pochodzeniem niemieckim jest niewiele. Owszem są to obywatele niemieccy, ale... Coraz częściej nawracają się na wiernych wyznawców Allaha i już liczebnie przewyższają katolików i protestantów. Polityka pro rodzinna wyznawcom Proroka służy. Partia Alternatywa dla Niemiec chciała to zmienić i wprowadzić wysokie wsparcie tylko dla rdzennie niemieckich rodzin, ale to jest uznane za faszyzm. Ja prognozuję, że za ok. 50 lat Polska będzie graniczyła z Kalifatem.
PS: W mojej klinice na 5 urodzonych maleństw, 4 ma muzułmańskie imiona.
@Prayboy mysle że plan Hitlera spełnił się już dawno,oczekiwał że Polska będzie tania siła robocza dla Niemiec i jest, nawet zmuszać nie trzeba...
To się zmieniło odkąd rządzi PiS. Niemieccy Bauer narzekają, że Polacy nie przyjeżdżają i nie ma kto na polach pracować. Ludzie z Rumunii są kiepscy w pracy, im tylko żebractwo i kradzieże wychodzą. Pola leżały odłogiem, utrzymywane w tzw. kulturze rolnej. Teraz, gdy mamy wojnę i import żywności będzie utrudniony, jest ogromna potrzeba posłanie ludzi na pola. W Niemczech liczono bardzo, że uda się wymienić rząd na "tuskowy" i gdy poziom życia w Polsce się pogorszy, to wtedy Polacy przyjadą.
Bardzo mnie ciekawi, jak to będzie za 30 lat czy ci ludzie jednak łykną trochę europejskiej kultury i zapragną czegoś innego.
Ja myślę, że to mało prawdopodobne. "Wyzwoleni z Koranu", deprawują się już w pierwszym pokoleniu, ichnia starszyzna usilnie zabiega o pozyskanie wyznawców. W wielu regionach Niemiec, muzułmanie się radykalizują, czyli stają wiernymi wyznawcami Allaha. Nie wiem, jak jest teraz w Polsce, ale dekadę wstecz, religia islamu przyciągała coraz więcej wychowywanych w katolicyzmie Polaków. W Warszawie Katedra Arabistyki otworzyła nowe wydziały, tylu było chętnych. Pieniądze mają z Arabii Saudyjskiej.
@Prayboy mysle że plan Hitlera spełnił się już dawno,oczekiwał że Polska będzie tania siła robocza dla Niemiec i jest, nawet zmuszać nie trzeba...
To się zmieniło odkąd rządzi PiS. Niemieccy Bauer narzekają, że Polacy nie przyjeżdżają i nie ma kto na polach pracować. Ludzie z Rumunii są kiepscy w pracy, im tylko żebractwo i kradzieże wychodzą. Pola leżały odłogiem, utrzymywane w tzw. kulturze rolnej. Teraz, gdy mamy wojnę i import żywności będzie utrudniony, jest ogromna potrzeba posłanie ludzi na pola. W Niemczech liczono bardzo, że uda się wymienić rząd na "tuskowy" i gdy poziom życia w Polsce się pogorszy, to wtedy Polacy przyjadą.
Chyba nie... Wiem w jakiej warunki u nas ludzie jeżdżą (dalej) i wg mnie to obozy, w życiu bym się nie zdecydowała, ale dużo jeździ bo ze wsi nie da się żyć a do własnej gospodarki trzeba dołożyć. A ludziom wcale nie żyje się lepiej, tyle że ludzie coraz większą biedę usprawiedliwiają sytuacja wokół.
W mojej okolicy (południe Niemiec) Bauerzy płaczą, że ludzi nie ma do pracy. Szparagi okrutnie drogie - ja kupuję z przeceny, te sprowadzane z Hiszpanii.
Teraz opłaci się przyjeżdżać do opieki nad seniorem. Dobrze płacą: co najmniej 1500 euro/netto; pokój z WiFi i wyżywienie. Do tego ma się ubezpieczenia i urlop.
W mojej okolicy (południe Niemiec) Bauerzy płaczą, że ludzi nie ma do pracy. Szparagi okrutnie drogie - ja kupuję z przeceny, te sprowadzane z Hiszpanii.
Teraz opłaci się przyjeżdżać do opieki nad seniorem. Dobrze płacą: co najmniej 1500 euro/netto; pokój z WiFi i wyżywienie. Do tego ma się ubezpieczenia i urlop.
To jest stawka za 8 godzin dziennie, od poniedziałku do piątku?
Niemcy przestaną nam przeszkadzać. Będzie można spokojnie budować Miedzymorze.
Rosja jak przegra wojnę będzie słaba. Możemy próbować zdemilitaryzować rękami organizacji międzynarodowych okręg Kaliningradzki, który psuje nam dobre samopoczucie. W perspektywie zrobić z niego Singapur, Tajwan, Hong Kong Europy.
W mojej okolicy (południe Niemiec) Bauerzy płaczą, że ludzi nie ma do pracy. Szparagi okrutnie drogie - ja kupuję z przeceny, te sprowadzane z Hiszpanii.
Teraz opłaci się przyjeżdżać do opieki nad seniorem. Dobrze płacą: co najmniej 1500 euro/netto; pokój z WiFi i wyżywienie. Do tego ma się ubezpieczenia i urlop.
To jest stawka za 8 godzin dziennie, od poniedziałku do piątku?
To jest zapłata za obecność 24/6. Opieka nad osobą w mocno podeszłym wieku, ale w miarę samodzielną. Za podopiecznych leżących lub z demencją, płacą więcej. Moim zdaniem, jest to dobra fucha dla osoby samotnej, emerytki, która może jeszcze pracować i nieźle zarobić. Chociaż moja koleżanka tak fajnie trafiła, że u jednej rodziny pracuje już ponad 10 lat, a w Polsce jest mąż. Pojechała tam tylko na 3 mies., ale polubiła się ze staruszkami. Teraz jest jakby w rodzinie. Mąż może u niej gościć; wszystkie święta spędzają w Niemczech. Babeczka planuje tam zostać na ile sił jej starczy, może nawet do śmierci swoich podopiecznych - oni są już dobrze po osiemdziesiątce, ona ma teraz lat siedemdziesiąt.
Komentarz
Coraz częściej nawracają się na wiernych wyznawców Allaha i już liczebnie przewyższają katolików i protestantów. Polityka pro rodzinna wyznawcom Proroka służy.
Partia Alternatywa dla Niemiec chciała to zmienić i wprowadzić wysokie wsparcie tylko dla rdzennie niemieckich rodzin, ale to jest uznane za faszyzm.
Ja prognozuję, że za ok. 50 lat Polska będzie graniczyła z Kalifatem.
PS: W mojej klinice na 5 urodzonych maleństw, 4 ma muzułmańskie imiona.
Pola leżały odłogiem, utrzymywane w tzw. kulturze rolnej. Teraz, gdy mamy wojnę i import żywności będzie utrudniony, jest ogromna potrzeba posłanie ludzi na pola.
W Niemczech liczono bardzo, że uda się wymienić rząd na "tuskowy" i gdy poziom życia w Polsce się pogorszy, to wtedy Polacy przyjadą.
czy ci ludzie jednak łykną trochę europejskiej kultury i zapragną czegoś innego.
Nie wiem, jak jest teraz w Polsce, ale dekadę wstecz, religia islamu przyciągała coraz więcej wychowywanych w katolicyzmie Polaków. W Warszawie Katedra Arabistyki otworzyła nowe wydziały, tylu było chętnych. Pieniądze mają z Arabii Saudyjskiej.
Teraz opłaci się przyjeżdżać do opieki nad seniorem. Dobrze płacą: co najmniej 1500 euro/netto; pokój z WiFi i wyżywienie. Do tego ma się ubezpieczenia i urlop.
Moim zdaniem, jest to dobra fucha dla osoby samotnej, emerytki, która może jeszcze pracować i nieźle zarobić.
Chociaż moja koleżanka tak fajnie trafiła, że u jednej rodziny pracuje już ponad 10 lat, a w Polsce jest mąż. Pojechała tam tylko na 3 mies., ale polubiła się ze staruszkami. Teraz jest jakby w rodzinie. Mąż może u niej gościć; wszystkie święta spędzają w Niemczech.
Babeczka planuje tam zostać na ile sił jej starczy, może nawet do śmierci swoich podopiecznych - oni są już dobrze po osiemdziesiątce, ona ma teraz lat siedemdziesiąt.