Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

zamienię pełne półki na PRL

edytowano marzec 2022 w Polityka
PRL, to jak wiadomo, samo zło i opresja.

A jak było naprawdę?

Cenzura, czyli ówczesna "poprawność polityczna", oraz opresja, dotyczyła trzech obszarów
1. sfery ideologicznej (słabnącej wraz z rozsypywaniem się ZSRR)
2. sojuszu ze Związkiem Radzieckim
3. przewodniej roli PZPR

Obecnie mamy zakres dużo szerszy
1. sfera ideologiczna obejmuje prawa człowieka i prawa reprodukcyjne kobiet;
    w prawach człowieka mamy gender, lgbt, prawo dzieci do wyboru płci, itd.
2. członkostwo w UE i sojusz z USA
3. niekwestionowana roli demokracji


ale czasy się zmieniły, półki w Rosji i na Białorusi też się zapełniły, sfera ideologiczna odpadła, czy też przeniosła się na Zachód,
i jedyne co nas mogłoby w takim powrocie czekać, to poważne traktowanie sojuszu.

«13456718

Komentarz

  • edytowano marzec 2022
    Mieszasz wiele tematów w tym jednym wątku, nie wiadomo o czym chcesz rozmawiać. Skupiając sie na tytule wątku - pełne półki zamienimy tak czy siak na PRL, ponieważ PRL zostaje powoli, sukcesywnie wprowadzany prze UE i w obszarze ideologicznym i w obszarze gospodarczym. 
    Wkrótce w zimie będzie nam zimno, a półki przestaną być pełne. I ludzie nie będa sie buntować bo w obszarze ideologicznym zostaną przekonani że tak musi być.
    Podziękowali 2Elf77 Klarcia
  • tęsknię za PRL-em jako krainą dzieciństwa
    jednak już wtedy zdawałam sobie sprawę, że dorosłym ( moim rodzicom, rodzinie) było wtedy źle
    pamiętam tę tęsknotę za wolnością, byciem częścią "normalnego" świata
    pamiętam to uczucie czegoś niewłaściwego, upokorzenia jak widziałam mamę wracającą z pracy  i obwieszoną rolkami papieru toaletowego bo akurat taki dodatek dawali w ZOZ-ie  do pensji...
    Podziękowali 1Klarcia
  • In Spe powiedział(a):
    tęsknię za PRL-em jako krainą dzieciństwa
    jednak już wtedy zdawałam sobie sprawę, że dorosłym ( moim rodzicom, rodzinie) było wtedy źle
    pamiętam tę tęsknotę za wolnością, byciem częścią "normalnego" świata
    pamiętam to uczucie czegoś niewłaściwego, upokorzenia jak widziałam mamę wracającą z pracy  i obwieszoną rolkami papieru toaletowego bo akurat taki dodatek dawali w ZOZ-ie  do pensji...
    ale czasy się zmieniły, półki w Rosji i na Białorusi też się zapełniły, sfera ideologiczna odpadła, czy też przeniosła się na Zachód,
    i jedyne co nas mogłoby w takim powrocie czekać, to poważne traktowanie sojuszu.
  • @Pioszo54 wszystko fajnie tylko nic w tych krajach się nie zmienia.
    Dalej rządzi skorumpowana władza używająca metod mafijnych.
    Jak się komuś nie podoba władza to ma wybór zginąć lub zaginąć.
    Zabijają duszę w inny sposób niż tak zwany zachód, ale zabija.
  • edytowano styczeń 2023
    zbyszek powiedział(a):
    @Pioszo54 wszystko fajnie tylko nic w tych krajach się nie zmienia.
    Dalej rządzi skorumpowana władza używająca metod mafijnych.
    Jak się komuś nie podoba władza to ma wybór zginąć lub zaginąć.
    Zabijają duszę w inny sposób niż tak zwany zachód, ale zabija.
    a co ma się zmieniać, skoro taka władza ludziom pasuje?
    skoro wyżej sobie cenią niepodległość i niezależność (wydatki na wojsko),
    niż przysłowiową ciepłą wodę w kranie?

    czy aby nie jest to powód do zazdrości, szczególnie, gdy porówna się z wyczynami naszej opozycji na forum UE?
  • Polki nie chcą mieć dzieci albo nie wiedzą, czy chcą. Potomstwo staje się luksusem


    Wyniki najnowszego badania CBOS-u potwierdzają, że sytuacja demograficzna Polski pogarsza się z każdym miesiącem. Ze wspomnianego sondażu wynika, że przeszło dwie trzecie Polek nie planuje potomstwa albo nie wie, czy chce mieć dziecko. Wśród kobiet bezdzietnych wskaźnik ten coraz bardziej zbliża się natomiast do 50 proc.


    My kochamy dzieci, dzieci są dla nas ważną wartością, ale wartością, która na "rynku" naszych wartości - między zdrowiem, dobrostanem, samorealizacją, zadowoleniem, hobby, pracą zawodową - musi konkurować z wieloma innymi wartościami. Wartościami, które nie oznaczają dla kobiety czy mężczyzny tak gigantycznych kosztów, wyrzeczeń, ciągłej walki




    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-polki-nie-chca-miec-dzieci-albo-nie-wiedza-czy-chca-potomstw,nId,6530152#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
  • Gdy są młode, w wieku reprodukcyjnym, to nie chcą. Jednak większość z nich będąc ok. 40 l. już chce. I wtedy jest darcie japy, że państwo ma refundować zapłodnienie in vitro.
  • Często jest tak, że chcą i wcześniej, ale nie znalazły odpowiedniego partnera.
    Podziękowali 1paulaarose
  • A ja tak jeszcze krótko do tytułu to ja słuchając opowieści rodzicow chyba nie chciałabym żyć w tamtych czasach. 
  • I ma do tego prawo.
  • M_Monia powiedział(a):
    Wilfrid powiedział(a):
    Często jest tak, że chcą i wcześniej, ale nie znalazły odpowiedniego partnera.
    Przestań się oszukiwać. Wiele kobiet mając odpowiedniego partnera uwaga, uwaga... decyduje się na 1 dziecko około 30. I na tym zamyka fabrykę. 

    Ale do z tego ze na jedno? Zdajesz sobie sprawę, że dla osób które są jedynakami i ich rodzicow takie uwagi mogą być bolesne?
  • Nie ma obowiązku mieć dzieci. 
    To dopiero by było!
  • O matko... My cudowni wielodzietni i tłuszcza, która chce tylko jedno dziecko albo wcale. Te wstrętne kobiety, które dla wygodnictwa rezygnują z potomstwa a potem jednak chcą i nie mogą... 
    Ja też kiedyś nie chciałam dzieci. Też rodziłam dzieci po trzydziestce.  
    Dzieci są darem, łaską. Przyjmujemy je. To, że ja miałam taką łaskę, to nie znaczy, że sąsiadka musi. 
    Bóg nie będzie mnie rozliczał z ilości dzieci ale z miłości.
    Podziękowali 1Coralgol
  • Kacha powiedział(a):
    O matko... My cudowni wielodzietni i tłuszcza, która chce tylko jedno dziecko albo wcale. Te wstrętne kobiety, które dla wygodnictwa rezygnują z potomstwa a potem jednak chcą i nie mogą... 
    Ja też kiedyś nie chciałam dzieci. Też rodziłam dzieci po trzydziestce.  
    Dzieci są darem, łaską. Przyjmujemy je. To, że ja miałam taką łaskę, to nie znaczy, że sąsiadka musi. 
    Bóg nie będzie mnie rozliczał z ilości dzieci ale z miłości.
    idźcie i rozmnażajcie się
  • Pioszo54 powiedział(a):
    Kacha powiedział(a):
    O matko... My cudowni wielodzietni i tłuszcza, która chce tylko jedno dziecko albo wcale. Te wstrętne kobiety, które dla wygodnictwa rezygnują z potomstwa a potem jednak chcą i nie mogą... 
    Ja też kiedyś nie chciałam dzieci. Też rodziłam dzieci po trzydziestce.  
    Dzieci są darem, łaską. Przyjmujemy je. To, że ja miałam taką łaskę, to nie znaczy, że sąsiadka musi. 
    Bóg nie będzie mnie rozliczał z ilości dzieci ale z miłości.
    idźcie i rozmnażajcie się
    Ok  ;)
  • co ok?


    bo Twój wpis był całkiem nie ok
  • @M_Monia Ja tez mam gdzieś twoje uwagi. Jakoś w swoim otoczeniu nie widzę takich opinii jak twoje. Ludzie maja po jednym, dwojgu dzieci, szczęśliwe małżeństwa, pieniądze czas. I tez są piekne przykłady rodzin wielodzietnych. Ty do wielodzietności nie zachęcasz.
  • Pioszo54 powiedział(a):
    co ok?


    bo Twój wpis był całkiem nie ok
    z każdej perspektywy, i katolickiej
    i ateistycznej,
    rozmnażanie jest pierwszą powinnością człowieka
  • Pioszo54 powiedział(a):
    co ok?


    bo Twój wpis był całkiem nie ok
    A to dlaczego? Poczułeś się niekomfortowo?

  • A zreszta abstrahując od wszystkiego. Przecież wychowanie to jest naprawdę ciężka praca. Matka jedynaka tez musi zarobić na dziecko, ojciec czwórki tez musi się postarać z matką aby zapewnić jakieś godne życie. I wydaje mi się mało empatyczne z twojej strony @M_Monia ze mimo bycia matką, znająca ten trud wielokrotnie przyczepiałaś się wiecznie do tych matek jedynaków. Nikt nie ma dzieci, partnera czy żyje dla służbie Polsce. Takie poglądy nie spotykane są przynajmniej w moim otoczeniu. 
  • Kacha powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    co ok?


    bo Twój wpis był całkiem nie ok
    A to dlaczego? Poczułeś się niekomfortowo?

    z powodu konfrontacji Twojego zdania 

    Bóg nie będzie mnie rozliczał z ilości dzieci ale z miłości

    z cytatem z Biblii
  • Przecież Jezus, Maryja, Jan Chrzciciel to byli jedynacy. Ich rodzicow tez Bóg rozliczał? 
  • To taki patriotyzm level hard masz rozmnażać dla dobra ojczyzny, a nie z pragnienia i miłości do potomstwa.
  • M_Monia powiedział(a):
    Gdy ktoś nie może mieć więcej to ok. Gdy ktoś nie chce to nie ok. 
    To ma zachodzić w ciążę mimo, że nie chce i rodzic niechciane dzieci. Naprawdę uważasz, że tak będzie ok?.
  • M_Monia powiedział(a):
    Nie.
    U wazam że nie jest ok że nie chce, ale jak nie chce to nie chce i już. 
    Nie rozumiem...
  • @M_Monia A Ty jesteś pewna ze sama chcesz? Skąd wiesz z jakiego powodu jest to nie chce? Może te matki ledwo wytrzymują nerwowo, może są chore, może ojcowie nie maja odpowiednich zasobów? Nie każdy musi być wielodzietny. 
  • To teoche wyglada tak jakby niektórzy ludzie nie chcieliby być krytykowani, ale daja sobie prawo do krytyki innych. Nie jest lepszy według mnie moj sąsiad od mojego ojca bo ma więcej dzieci. Nie jest lepsza sytuacja czy gorsza ze ktoś ma ich mniej ktoś więcej. 
    Podziękowali 2hipolit Coralgol
  • Pomiędzy jedynakiem a bezdzietnoscia jest duża różnica, według mnie, której ty nie dostrzegasz. @M_Monia
  • avija powiedział(a):
    To taki patriotyzm level hard masz rozmnażać dla dobra ojczyzny, a nie z pragnienia i miłości do potomstwa.
    gdzieś wyczytałaś coś o patriotyzmie w Księdze Rodzaju?

    28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi»
  • Pioszo54 powiedział(a):
    Pioszo54 powiedział(a):
    co ok?


    bo Twój wpis był całkiem nie ok
    z każdej perspektywy, i katolickiej
    i ateistycznej,
    rozmnażanie jest pierwszą powinnością człowieka
    Moja pierwsza powinnością jest służyć Bogu, oddawać mu swoje życie, szukać go i modlić się o dostępienie zbawienia. Traktuje macierzyństwo jako drogę, która Bóg mi wyznaczył ale nie gwarantuje mi ono zbawienia. 

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.