Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Chciałam otruć domowników kolacją

edytowano lipiec 2011 w Kuchnia
Młodziutkie cukinie pokroiłam w plastry, wrzuciłam na patelnię, gdzie była już zeszklona cebula. Dorzuciłam dwa duże ząbki czosnku, posoliłam, dodałam nieco majeranku, tymianku i bazylii... Podsmażyłam jeszcze jakąś chwilę i spróbowałam...
Bleee!!!
Wszystko wylądowało w zlewie. Niesamowita gorycz, podobna do piołunu.

I tu pytanie do osób mających jakiekolwiek pojęcie o gotowaniu.
Co mogłam zrobić źle, że moja kolacja stała się nie do spożycia?
Czyżby połączenie tych ziół to sprawiło...?
Podpowiedzcie, abym nie ponowiła takiej gafy. Kurcze, szkoda mi tych cukinii, były z mojego ogródka, tak jak i cebula...:cry:
«1

Komentarz

  • Cukinie bez skórki? Skórka jest gorzka...
  • Ja nigdy nie obieram cukinii i gorzkie nie sa :wink:
  • U nas w ogródku urodzaj cukinii ..już jem je w sałatkach, zapiekankach, na kanapkach ..jak jeszcze można ?
  • To były młodziutkie cukinie, a gorzkość była niesamowita. Nie sądzę, aby to była wina skórki cukinii.
  • Kiedys miałam tak samo z cukinią - nadpsuta chyba albo przejrzała?
    Podziękowali 1tymka
  • radzilabym sprobowac cukinii jesli masz jeszcze w ogrodku 'probke'. zdaje sie ze bazylia rzucona na goracy olej daje efekt gorzkosci.
  • Zioła wrzucone na gorący tłuszcz mogą dac taki efekt. Warto doprawiać już gotowe potrawy, trzymane jeszcze tylko chwilę na patelni.
  • Spróbowałam jeszcze raz: czosnek, cukinia, sól i te same zioła... bez goryczy wyszło.
    Została mi tylko cebula, której nie chciało mi się już szukać w ogródku, bo ciemno...

    Czy taki efekt gorzkiego smaku może być po czerwonej cebuli?
    ...bo jedna niewielka cebulka była właśnie czerwona...
  • Juz miałam zapytać czy dużej wielkości byla ta cukinia-duże mogą byc gorzkie.Ale może faktycznie po czerwonej cebuli,gdzięs mialam też z nia cos ,ale nie mogę sobie przypomniec..
  • @asiao,
    ja chętnie kupię, jak niepryskane. Serio.
  • Kerima ty z Warszawy ?
  • wysłał ci wiad na priv ale nie wiem gdzie mam swoje odebrac :D
  • Powinnaś mieć już odp na mailu :)
  • Mnie też uczono, że niektórych ziół się nie łączy ze sobą. Właśnie jeśli chodzi o tymianek i majeranek jestem ostrożna, bo oba są dość mocne i specyficzne. Tymianku w ogóle nie należy dawać dużo. Tak myślę.
  • Mnie sie kiedys stał taki "cud" z czosnkiem smażonym.... Tragedia jednym słowem
  • Słowo "czosnek" działa na mnie ostatnio wymiotnie ;)
    A propos cukinii ktoś zamieścił na FB taki przepis na klopsiki z cukinii z serem feta. Aż mi się zachciało.... :hungry:
    (przeklejam, bo blogi mają tendencję, żeby znikać ;)

    http://2.bp.blogspot.com/-oAAS9llhA_8/ThAVkfrTcxI/AAAAAAAAAn4/zmN_dShZhH4/s400/klps.JPG

    600 g swiezych cukinii lub kabaczkow
    2 cebule pokrojone w blenderze
    3 jajka
    300 g fety
    100 g startego zoltego sera srednio twardego
    maka ile "wyjdzie"
    1 filizanka swiezej miety drobno pokrojonej
    oliva do smazenia
    oregano
    sol, pieprz



    Tutaj w Grecji cukinie i kabaczki maja jedna nazwe, gdyz jest to to samo warzywo, uzywa sie je do dan wg. wlasnego gustu (jedno lub drugie), wybor nalezy od nas, to co chcialabym podkreslic -wazne jest przygotowywanie cukini lub kabaczkow o malej wielkosci najwyzej mniej wiecej ogorka, wtedy maja najlepszy smak. :)
    Myjemy, obcinamy ogonki i przecieramy cukinie lub kabaczki na grubej tarce, wkladamy do szklanej miski wraz z pokrojona cebula, kruszymy fete do srodka i wyrabiamy mase, posypujemy startym serem zoltym, dodajemy miete, jajka lekko ubite (jak na omlet) i pieprz, wyrabiamy. Probujemy czy potrzebuje soli, dodajemy powoli make wyrabiajac do czasu jak masa bedzie miala gestosc gestego miodu, przykrywamy czysta sciereczka i wkladamy do lodowki na 1 godz. Podgrzewamy tluszcz i nakladamy mase za pomoca lyzki na goraca oliwe, smazymy na rumiany kolor obracajac z jednej na druga strone. Gotowe klopsiki kladziemy na papier kuchenny aby pozbyc sie niepotrzebnego tluszczu a nastepnie podajemy na polmisku posypujac odrobina oregano.
    Klopsiki nadaja sie na przekaske do wina i ouza. KALI OREKSI !

    Źródło
    http://myolivetree-kuchniagrecka.blogspot.com/
  • U Powojków jedliśmy wczoraj krem z cukinii - pyszny.
  • Częstować Mańków to większy stres niż wałsnego męża...:bigsmile:
  • A jak się robi ten krem jeśli można spytać? Bo ja ogólnie uwielbiam cukinie więc im więcej zastosowań tym lepiej ;)
  • Zupa krem z cukinii to najprostsza potrawa jaką znam...
    Gotuje się cukinię (w kawałkach, ze skórką albo bez). Jak jest miękka dodaje się czosnek (każda duża ilość jest dobra), sporo soli, pieprz i miksuje się blenderem. Można dodać trochę masła.
    I akurat ostatnio z powodu plotkowania całodziennego nie dodałam śmietany. Więc można dodać albo nie.:bigsmile:
  • ale prosto :shocked: zrobię :)
  • Jedno pytanie- gotujesz na rosole czy po prostu w wodzie?
  • Celinka mnie tak samo kiedyś się stało z zupą dyniową. Też była nie do zjedzenia taka gorzka. Dynie podjadałam w takcie i były dobre. Doszłam więc do wniosku że to cebula.
  • gotuję na wodzie i czasem dodaję trochę masła.
    P.S. Jej! Stałam się ekspertem:bigsmile:. Ale pierwszy raz jadłam tę zupę u mojej przyjaciółki, więc jej honory się należą.
  • Podbijam. Zupę krem z brokułów, pomidorów, dyni gotuję bez rosołku w kostce. Jak się doprawi solą, pieprzem i na przykład czosnkiem to jest oki.
    Wyprobuję też Waszą zupę cukiniową. Dzięks.
    :smile:
  • A w ogóle ma mi się na życie, bo myślę o jedzeniu i czytam przepisy o zdrowym żywieniu.
  • Słowo "czosnek" działa na mnie ostatnio wymiotnie ;)

    No co Ty wampir jesteś ?


    Tak w ogóle weszłam tu, żeby przeczytać przepis na placki z cukini :wink:
  • mona mam tak samo :) czosnek niet, won!
  • Obie na pewien czas zostałyśmy wampirami :D
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.