nie nie nie, po prostu zbliża się listopad i tak.. chciałam zagadnąć... Ale absolutnie nie chcę koordynować, tylko tak jakoś... doczekać się nie mogłam... bo już zaczynam myśleć, co by tu do paczki wrzucić i zastanawiam się, czy w tym roku też będzie taka akcja
nie nie nie, po prostu zbliża się listopad i tak.. chciałam zagadnąć... Ale absolutnie nie chcę koordynować, tylko tak jakoś... doczekać się nie mogłam... bo już zaczynam myśleć, co by tu do paczki wrzucić i zastanawiam się, czy w tym roku też będzie taka akcja
normalnie Wam w tych wielkich miastach czas jakoś szybciej leci
@Sylwunia a udało się w końcu akcję zeszłoroczną pozytywnie zamknąć? Znaczy się, wszystkie przesyłki doszły, wszystkie zguby się odnalazły, albo chociaż padły jakieś słowa wyjaśnienia?
w lidlu rzeczywiście juz jakies świąteczne rzeczy się pojawiły. a mi się zamiast radośnie to smutno zrobiło. jak oczekiwanie na święta się tak sklepowo wydłuża i zaczyna już w październiku to mi to dużo radości z tego oczekiwania i przygotowań zabiera. też tak macie? nie lubię tego świętowania i kolędowania w sklepach na miesiąc przed Bożym Narodzeniem.
a a propos akcji: coś tu na forum porabiacie? =D> jutro poszukam, bo jeszcze go całego nie ogarnęłam. mam nadzieję, że będę mogła się włączyć.
Ja pracuję w centrum handlowym (niech go drzwi ścisną), no dobra, "centrum handlowym". Ale "last Chritmas" chyba Georga Michaela (nie wczuwam się) albo taką świąteczną piosenkę Mariah Carey to już od Wszystkich Świętych słychać. Normalnie nie muszę być w ciąży żeby mieć odruch wymiotny. Pracuję w Wigilię. Dlatego ostatnio z całego serca nie znoszę Bożego Narodzenia, bo jestem tak zmęczona że jedynie sen ma wtedy dla mnie jakieś znaczenie.
Ale na Mikołajki forumowe pewnie że się piszę. Jak przyjdzie czas
To ja jestem ta osoba ...:-((( Do mnie zawsze wszystkie przesyłki dochodzą,nie bardzo wiem co sie stało bo 2 lata temu dostałam w naszej akcji mikolajkowej.No życie...
A ja dwa tygodnie temu namierzyłam pierwsze Mikołaje... Pamiętam, że szłam przez miasto w bokserce i sandałach-naprawdę było ciepło i miałam taki jakiś dysonans poznawczy
Za rok na pewno będzie lepiej, ale może ktoś chce TERAZ pożyczyć Mikołaja na troszkę? Bardzo żywiołowy dwulatek, ostatnio ma nowe hobby -BIEGA po meblach, komody, stoły, biurka, chwalić Pana, ma doskonałego ANIOŁA STRÓŻA.
Komentarz
Kresowianko - jak mogłaś zwątpić
[-X
@-)... oho, udało im się mnie przebić...
a a propos akcji: coś tu na forum porabiacie?
=D> jutro poszukam, bo jeszcze go całego nie ogarnęłam. mam nadzieję, że będę mogła się włączyć.
Mnie też Mikołajki marzą się od kilku miesięcy............wtedy nasz maleńki Mikołajek będzie już na świecie :x
Chciałabym się włączyć w akcje paczkową, nie ogarnęłam jeszcze wszystkich wątków, napiszcie coś więcej na temat:)
http://wielodzietni.org/discussion/11049/mikokajki-2011-czas-zaczac-
Dlatego ostatnio z całego serca nie znoszę Bożego Narodzenia, bo jestem tak zmęczona że jedynie sen ma wtedy dla mnie jakieś znaczenie.
Ale na Mikołajki forumowe pewnie że się piszę.
Jak przyjdzie czas
Wciąż pamiętam o osobach, które sprawiły mi wiele radości swymi upominkami
Do mnie zawsze wszystkie przesyłki dochodzą,nie bardzo wiem co sie stało bo 2 lata temu dostałam w naszej akcji mikolajkowej.No życie...
katarzyna s.- wszystkie Mikołaje są takie żywotne? to może jeszcze zmienimy imię naszemu:)