Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Sposoby na kaszel

edytowano październik 2012 w Ogólna
Konto skasowane na prośbę użytkownika.

Komentarz

  • Ja nie zwalczam. Najwyżej powietrze nawilżam, nebulizuję delikwenta solą fizjologiczną, dużo na dwór wyganiam, bo świeże powietrze dobrze robi. I czekam aż przejdzie.
  • Też tak miałam. Nebulizator działa cuda.
  • A jakiś sprawdzony nebulizator -mogę prosić namiar? Na co zwracać uwagę? 
  • żeby potrafil pracowac w sposob ciagly przez długi czas. Niektóre trzeba zostawiac w spokoju po 10 min pracy (mniej wiecej)
  • Ja mam taki (około 100zł)
  • @Nika nic nie widzę - może firmę, albo link wklej :) No i dużymi literami proszę - jak tę sól się tam wtłacza, to jakieś specjalne naboje, do specjalnego modelu? ;) Udało mi się mieć dzieci bezchorobowe i nie mam doświadczenia, ale najmłodszy ma katar i męczy się widać to może spróbuję...
  • O teraz widzę dzięki :)
  • U nas sprawdza się ordynarny Medel Family. O taki:
    image
  • edytowano październik 2012
    Przy kazdym jest pojemniczek do którego wlewasz płyn, ok. 10 ml miesci
  • Dzięki idę na poszukiwania.
    @Katarzyna OT - widziałam skarpety Ludka na zdjęciu - bardzo mnie rozczuliły :D
  • @agga - mnie wkurzyły X( Ale ja jakoś mało mam tolerancji na takie wybryki. Szczególnie, jak to idzie do szerszego odbiorcy.
    I tak sobie właśnie pomyślałam, że ktokolwiek popatrzy na to zdjęcie, to będzie widział, przede wszystkim, skarpetę Ludka. Bo to tylko jednej dotyczy...
    Ale, poza skarpetą, tekst chyba całkiem udany. W każdym razie, mi się podobał. Tylko pan z PiS się nie popisał z tym tworzeniem dzieciom getta w domu... :-?
  • No widzisz a mnie urzekły ( i myślałam, że dwie;)... Pan z Pis rzeczywiście jakiś nieudany...
    Ja też miałam obawy poniewczasie - bo jeśli o mnie chodzi to nie zwracam uwagi i wjechałam razem z foto na podwórko po całym dniu wycieraniu kurzy gdzieś poza domem i nawet się nie "uczesałam" a W. to już w ogóle... i naprawdę miałam stracha, że niezła antyreklama będzie... a tekst też myślę, że przyjemny - choć nie miałam czasu na autoryzację, a tak się na jej temat nagadałam - prze Ciebie ;) 
  • edytowano październik 2012
    U nas pomagal zawsze opiłek masła rozpuszczony w 10 ml gorącego mleka.... 
    O zgrozo, nawet na kaszel oskrzelowy (astma) i krtaniowy.. dopoki mi lekarka nie powiedziala ze mam wtedy raczej pogotowie wzywac ;)
  • @agga - ja autoryzowałam. Mam drobnego świra na tym punkcje. Inna sprawa, że nie zgłosiłam Pani żadnych uwag, bo nie miałam do czego. Ogólnie, spodobali mi się obydwoje. Pan fotograf się pochwalił, że sam ma trzech synów :-)
  • @Katarzyna - też uważam, że ludzie z RZ bardzo w porządku, no i u mnie akurat M miał czas i zupełnie bez autoryzacji nie było, aż tak kamikaze nie jesteśmy ;)
  • podzielicie się linkiem? albo tytułem?
  • @Jadwiga - mogę chętnym skan przesłać na maila. Tylko poproszę o priwa z adresem.
  • U nas chyba mało uciążliwy ten kaszel bo syrop z cebuli pomógł. A przy drugim rzucie syrop z końcówek jodły.
    I jeszcze syrop z buraka, ale to bardziej dla smaku dostali, bo nikt nie kaszle.
  • To ja też poproszę bardzo o skan i pisze priva...
  • Karpatia jesteś niezawodna
    Podziękowali 1Skatarzyna
  • @Karpatia polecisz coś na katar?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.