Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dobre książki o wychowaniu dzieci

edytowano grudzień 2007 w Polecamy
Dobre książki o wychowaniu dzieci

1. Blanca Jorda de Urries - Twoje dziecko między 1 a 3 rokiem życia Apostolicum 2005
2. Blanca Jorda de Urries, Manso Manoli â?? Twoje dziecko między 4 a 5 rokiem życia, Apostolicum, 2005
3. Corominas Fernando - Wychowywać dziś, Apostolicum, 2006
4. Faber Adele, Mazlish Elaine â?? Jak mówić, żeby dzieci się uczyłyâ??. Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci żeby dzieci mówiły. Rodzeństwo bez rywalizacji Media Rodzina, 1995
5. Gordon Thomas â?? Wychowanie bez porażek, Instytut Wydawniczy PAX, 2003
6. Kast- Zahn Annette â?? Każde dziecko może nauczyć się reguł. Jak ustanowić granice i wytyczyć zasady postępowania od niemowlaka do dziecka w wieku szkolnym, Media Rodzina 1999
7. Leman Kevin â?? Jak wychowywać dziecko i nie oszaleć, eSPe, Kraków 2004
8. Lewis David â?? Jak wychować zdolne dziecko
9. Mycielski Jacek â?? Elementarz dla rodziców, W drodze, 2002
10. Nelson Jane â?? Posprzątaj zabawki, kochanie, eSPe, 2005
11. Obuchowska Irena â?? Kochać i rozumieć cz.1,2,3, Media Rodzina, 2003
12. Riera L.C. â?? Żartobliwie o wychowaniu, Oficyna Współczesna, 2000
13. Wyckoff Jerry i Unell Barbara â?? Dyscyplina bez krzyku i bicia. Praktyczne rozwiązania najczęstszych problemów dotyczących zachowania dzieci, K.E. Liber 2004
14. Żulińska Barbara s. â?? seria książek Jak wychowywać nasze dzieci? Ku zmartwychwstaniu, Oficyna Wydawnicza Viator
15. Rogaczewski Arkadiusz â?? O cnotach i wychowaniu, Instytut Edukacji Narodowej, Lublin 1999
«13

Komentarz

  • Również św. Urszula LEdóchowska ma na swoim koncie sporo pism na temat wychowania i relacji w rodzinie, czytałam i bardzo mi się podoba jej przystępny język.
  • James Dobson - "Rozmowy z rodzicami"
  • Wychowanie bez porażek jest złą książką.
  • Arkadiusz Robaczewski O cnotach i wychowaniu -wyśmienita!
  • To:

    http://www.edukacja-klasyczna.pl/?p=1543&utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+EdukacjaWXxiWieku+%28Edukacja+klasyczna+w+XXI+wieku%29
  • Z tej serii, ktora Maciek podal jako pierwsza (pozycje 1-3 na liscie), sa tez pozycje dla rodzicow starszych dzieci (np. 6-12, nastolatkow).
  • I jeszcze "Wymagać żeby wychowywać"
  • Betty N. Chase, Mądra miłość. Jak wychowywać dzieci ucząc je odpowiedzialności

    Jadwiga Zamoyska, O wychowaniu

    Jill Savage, Mama, najlepszy zawód na świecie - bardziej o organizacji pracy matki i o tym, że warto, by matka została w domu
  • R. J. MacKenzie, Kiedy pozwolić? Kiedy zabronić?
  • Nie widzę Ojca Woronieckiego na liście, wstyd!
  • "Myśli wybrane" Woronieckiego mam stale przy łóżku - nic mnie tak nie podnosi na duchu w porażkach wychowawczych...
    I "W szkole wychowania".
  • "Dzieci są z nieba" nie widzę też, Grey
  • "Katolicka Etyka Wychowawcza" powinna wystarczyć
  • Ale zobacz Gregorius na datę rozpoczęcia wątka!
    Jednak forum wyewoluwało przez te lata i chyba nie ma tu nikogo kto by nie wiedział, że istnieje "Katolicka Etyka Wychowawcza" SB o. Woronieckiego:thumbup:
  • Mamy już nawet Jak skutecznie pracować nad charakterem? (kurs on line) inspirowany pracą SB o. Woronieckiego
  • edytowano grudzień 2012
    odgrzebuję, bo potrzebuje merytorycznego wsparcia dla rodziców dziecka rocznego :|

    Możecie coś z podanych pozycji polecić - które warto kupić?

  • James'a Dobsona
  • Ale zobacz Gregorius na datę rozpoczęcia wątka!
    Jednak forum wyewoluwało przez te lata i chyba nie ma tu nikogo kto by nie wiedział, że istnieje "Katolicka Etyka Wychowawcza" SB o. Woronieckiego:thumbup:
    Bo ja wiem... więcej słyszę o Dobsonie.
  • edytowano grudzień 2012
    Ale zobacz Gregorius na datę rozpoczęcia wątka!
    Jednak forum wyewoluwało przez te lata i chyba nie ma tu nikogo kto by nie wiedział, że istnieje "Katolicka Etyka Wychowawcza" SB o. Woronieckiego:thumbup:
    Bo ja wiem... więcej słyszę o Dobsonie.
    Chodziło o rodziców rocznego dziecka. Dobson brzmi bardziej doraźnie i poradnikowo, Woroniecki całościowo i wyjaśnia "dlaczego" - na Woronieckiego rodzice roczniaka mogą chwilowo nie mieć czasu, a czas leci... :))
  • Czas nie próżnuje.
  • odgrzebuję, bo potrzebuje merytorycznego wsparcia dla rodziców dziecka rocznego :|

    Możecie coś z podanych pozycji polecić - które warto kupić?

    Ponowię prośbę Haku.

    Dobsona to jaką? rozmozy z rodzicami?
  • "Zasady nie sa dla tchórzy"
  • [i]Wychowanie bez porażek[/i] jest złą książką.
    @Agnieszka63, mogłabyś napisać więcej?
  • edytowano marzec 2013
    Autor uważa, że wychowanie tradycyjne opiera się na ucisku dzieci przez rodziców. Wg autora władza rodzicielska to przeżytek i jeżeli ktoś ją respektuje, to tłamsi osobowość dziecka i skazuje dziecko na porażkę życiową. W wychowaniu bez porażek lansowany jest pogląd, że dziecko i rodzic to dwa równorzędne podmioty, a wychowanie to sama sielanka i przyjemności. Jeżeli cos zgrzyta, to winien jest tylko i wyłącznie rodzic :)
  • Dziękuję obu, ktoś mnie namawiał do tej książki, ale tak mi się wydawało, że to bardziej wychowanie à la super niania i "po partnersku" więc sobie daruję;) Ale zaczynam czytać Dobsona.
  • raczej przestarzałe. mam pożółkłe wydanie z lat 80-tych - wtedy to była nowość w wychowaniu, o ile pamiętam.
    choć moim zdaniem  tak biało-czarno Gordon swojej teorii nie przedstawia, jak Agnieszka.

    mogę pożyczyć - za pokwitowaniem, bo to egzemplarz muzealny :D
    przestarzałe?
     ja mam z 1991r. i na str. 181 czytamy:

    Jednym z ostatnich bastionów sankcjonowania władzy w ramach stosunków międzyludzkich jest rodzina - związek rodziców z dzieckiem.(...) Dlaczego dzieci są ostatnimi, których broni się przed potencjalnym złem władzy i autorytetu? czy polega to na tym, że są mniejsze...
    ...Jeżeli więcej ludzi zacznie bardziej głęboko rozumieć władzę oraz autorytet i uznawać użycie jej za nieetyczne, wówczas wiecej rodziców posłuzy się tym zrozumieniem w stosunkach miedzy dorosłymi i dziećmi; rodzice zaczną odczuwac, że władza jest tak samo niemoralna w tych stosunkach i z kolei będą zmuszeni szukać twórczych, nowych, nie opartych na użyciu władzy metod, którymi mogliby sie posługiwać wszyscy dorośli wobec dzieci i młodziezy"

    (przy okazji: ale bełkot) I cała książka w tej tonacji.

    Dobrze, że nie wyrzuciłam na śmietnik i mogę zacytować, bo znów; "jaka ta A63 czarno-biała", hłe,hłe.

    Wychowanie bez porażek widziałam polecane przez propagatorów metody montessori

    Dobson własnie znany jest z tego, ze często polemizował z Gordonem i wskazywał na szkodliwość jego metod.

  • @Jukaa - tak przy okazji ,pamiętam o Twojej książce, oddam jak jak przejrzę do końca.Tylko , że tyle teraz fascynujących książek czytam ... Najlepiej ,jak przyjedziesz i odbierzesz osobiście
    :)
  • @jukaa, dzięki, fajne streszczenie, wydaje mi się, że w książce jest pewnie sporo wartościowych rzeczy (np. sposoby na zachęcanie dziecka do rozmowy czy coś tam). Jednakże szukając opinii na jej temat, znalazłam taką recenzję, w której nie jest szczegółowo opisane na czym polega metoda wychowawcza Gordona, ale jakie jest ogólne wrażenie i przesłanie dla czytelnika:

    Najważniejszą rzeczą,którą książka nam ukazuje jest fakt,że w rodzinie
    nie może być wygrany i przegrany. Dziecko musi być traktowane na równi z
    rodzicem,musi czuć,że jest dla nas niczym partner a nie podwładny
    wykonujący rozkaz.


    Ja jestem uczulona na słowo partner;) Nie wiem jak mi to wyjdzie w praktyce, bo moje dziecko ma dopiero rok i tydzień, ale krew mnie zalewa jak słyszę, że z dzieckiem trzeba negocjować, nie narzucać, dochodzić do kompromisu, robić "umowy", bo dziecko jest partnerem. Partner to dla mnie brzmi jak partner w biznesie, nie mogę niczego zrobić bez jego zgody, nie mogę partnerowi powiedzieć, że robimy tak i tak bo takie są u nas zasady, partner musi wyrazić zgodę, aprobatę a jak się nie zgadza to negocjujemy.

    Poza tym użycie słowa "wygrany" dla określenia rodziców, którzy budują swój autorytet i chcą, żeby dzieci były posłuchane to dla mnie trochę manipulacja.

    Ale zaznaczam, że ani obu książek o wychowaniu nie czytałam, ani za dużo w życiu się nie nawychowywałam ;)
  • Pewnie nieodkrywcze, chodzi mi o to, że nie wszystko co tam jest, jest bezwartościowe czy złe. Tylko przesłanie generalne dla mnie jest nie ten teges.
  • widze ze nie ma najwazniejszych dla mnie ksiazek.  
    Jesper Juul Twoje kompetentne dziecko  oraz jego Twojaa kompetentna rodzina. 

    dla mnie nr jeden zawsze. naprawde polecam.  
    Haku, moge Ci pozyczyc jak chcesz, bedzie okazja do odwiedzenia was :) 

    No i oczywiscie Jak kochac dziecko Korczaka. 
    w  sumie dla mnie to wszystkie potrzebnne ksiazki. po ich lekturze nie mam potrzeby czytania innych.  
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.