Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co można od Was kupić? Czyli konkretnie o talentach wielodzietnych.

1246736

Komentarz

  • uJa:

    dawaj zdjecia Twoich wyrobow ale juz :bigsmile:

    co blondynki z dzieckiem w chuscie, to zdjecie ze strony producenta chusty ktora ta pani ma akurat zamotana (jest we wpiscie link do strony producenta)
  • @uJa, za późno. Już się pochwaliłaś. Dawaj stronę.
  • Strony nie ma, bloga ani galeri też nie - to raczej wyrób hobbystyczny i sprzedawany po znajomych i znajomych galeriach - jeśli tylko odkopię wątek jak dodawać zdjęcia - to dodam tutaj -ale pewnie to potrwa.
  • popytaj ekspertow w dodawaniu zdjec albo przeslij komus na maila i on wstawi:bigsmile:

    teraz juz sie nie wymigasz :wink:
  • Świetnie mi wychodzi wyręczanie się innymi.
  • o to tak jak nasi rządzący :wink:
  • ależ piękne rzeczy tworzycie :bi:
    @Pustynny - a te mydełka cudne! :)

    ja to manualne beztalencie jestem, ale umiem się i innych zorganizować, sprzątać też, a i jakby coś trzeba komuś upiec to chętnie służę :)
    jedyna rzecz manualna, która mi wychodzi i nad którą pracuję to odnawianie mebli, teraz chcę poeksperymentować z tapicerowaniem :)
    Gdyby ktoś potrzebowała opieki nad dziećmi to ja chętnie się podejmę, bo mam spora wprawę i to szalenie lubię :)
  • [cite] DOEtata:[/cite]o to tak jak nasi rządzący :wink:
    nawet mam piątkę dzieci...
  • Ja też swego czasu sporo produkowałam biżuterii, a moim marzeniem było dojście do takiej wprawy jak Pustynna - te drucikowe (i pracochłonne) dzieła się wprost przecudne! Poniżej wklejam linka do tych zdjęć, co mi jeszcze zostały.

    Biżuteria

    Teraz coraz lepiej wychodzi mi pieczenie chleba i innych pyszności, rzadziej siadam do serwetek szydełkowych i haftowania, ale ostatnio próbuję wrócić to dziergania własnych sweterków. Mam nadzieję, że mi się uda :bigsmile:
  • Pustynny, podobają mi się twoje misterne plecionki. Wymagają na pewno wiele dokładności i cierpliwości.
  • dzieki Wam za mile slowa... takie prace wymagaja dokladnosci i cierpliwosci, owszem, chociaz chyba to drugie jest wazniejszym czynnikiem - plus dodalabym upor :wink:

    bo dokladnosc wrodzona niewiele osob ma, ale mozna do niej dojsc dzieki cierpliwosci i uporowi :bigsmile:

    dowodem na to jest moj maz, ktorego wszyscy z nim na czele uwazali zawsze za posiadacza typowych dwoch leweych rak, a tez czasami robi bizuterie i to dosc misterna :shocked: (chociaz inna niz ja)

    ale poczatki bywaly nawet makabryczne :bm:
  • dowodem na to jest moj maz, ktorego wszyscy z nim na czele uwazali zawsze za posiadacza typowych dwoch leweych rak, a tez czasami robi bizuterie i to dosc misterna (chociaz inna niz ja)

    ***********************

    czyli jest nadzieja dla Grega szczęśliwego posiadacza, póki co, dwóch lewych rąk :wink:
  • Na dziś:
    - tłumaczenia (ang, fr),
    - wędliny domowe oraz nalewki (wiśniówka, pigwówka, tarninówka i inne)

    Już niedługo:
    - pokoje agroturystyczne
    - jazda konna/bryczki/kuligi itp
    - rajdy konne po górach
    - nauka jazdy na nartach
    - wypady ski-tourowe
  • Już niedługo:
    - pokoje agroturystyczne
    - jazda konna/bryczki/kuligi itp
    - rajdy konne po górach
    - nauka jazdy na nartach
    - wypady ski-tourowe


    A gdzie i od kiedy? Bo ja poszukuję czegoś takiego dla mojej rodzinki!
  • Oprócz uprawiania gotuję, a moje dzieci robią różne , ładne rzeczy
    zosiatelefon024a.jpg
    Jadzia kwiatki
    lubnezosia011a.jpg
    Zosia dekoracje
  • A to ja się wpiszę, żeby chociaz znaleźć się w tak doborowym towarzystwie. Umiem pisać, acz czynię to rzadko, uczyć dzieci (co uwielbiam). Przygotować niebanalną imprezkę urodzinową dla 30 dzieci (np). Robię kartki , ale raczej w detalu, dla znajomych na święta; umiem wyszperać ciekawe rzeczy w lumpeksie za grosze. Ostatnio odświeżyłam umiejętność (jeszcze z liceum) plecienia bransoletek z muliny. Poza tym umiem wiele rzeczy w stopniu podstawowym, które jakkolwiek nie nadają się do eksponowania na forum, jednak inspirują dzieciaki do poszukiwań i własnych prób. Z tego jestem zadowolona.
  • a mostek zrobicie?
  • Maniek - piękne! Zdolne te Twoje Córy...!:bigsmile:
  • AgaMaria to kogos takiego na imprezke urodzinowa corki potrzebuje- w marcu:))) W Irlandii- co Ty na to?;)))
    KotekMamrotek a skad jestes i jakie wedliny domowe robisz?
  • [cite] Taw:[/cite]a mostek zrobicie?
    Teraz już nie:wink:
  • MonikaMa:
    Gdzie: Bieszczady, Michniowiec (mała wioska pod samą granicą ukraińską.
    Od kiedy: od przyszłego sezonu.
    Może nawet już od zimy ale na razie standard turystyczny mamy na pół gwiazdki (goła wylewka na podłodze i wychodek za stodołą :bm: )
    Ale jak potrzebujesz coś na ten sezon to mogę bezwstydnie polecić mojego szwagra (też Bieszczady, też konie i pokoje + zajęcia dla dzieci): Stadnina Koni Huculskich Trohaniec

    Pax:
    Robimy co popadnie, najczęściej wieprzowinę: szynki, polędwice, boczki, kiełbasy oraz dziczyznę: kiełbasa z dzika, szynka z jelenia i takie tam różne. Na razie na potrzeby własne oraz bliższych i dalszych znajomych/rodziny ale docelowo też i na sprzedaż.
    W tym roku zamierzam się spróbować z wołowiną (bresaola) i w ogóle wędzeniem zimnym dymem.
  • [cite] AleksandraB:[/cite]Ja wykonuję biżuterię z koronki frywolitkowej.
    Tutaj są moje prace na blogu u mojej Mistrzyni.
    null

    W dniach 15-16 lipca będę miała malutkie stoisko na Festynie Cysterskim w Wągrowcu.
    Wielodzietnych z okolicy serdecznie zapraszam!
    Naprawdę piękne, a można u Ciebie coś kupić. Czasem ma się nieoczekiwane wyjście z prezentem, pomyślałam że trzeba mieć zawsze pod ręką coś takiego, a lepiej wspomagać swoich a nie Chiny.
  • [cite] pustynny_wiatr:[/cite]Aha, czesc rzeczy robi moj maz :bigsmile:
    Cudne!!!!
  • [cite] KotekMamrotek:[/cite]MonikaMa:
    Gdzie: Bieszczady, Michniowiec (mała wioska pod samą granicą ukraińską.
    Od kiedy: od przyszłego sezonu.

    Dziękuję! No, trochę jednak daleko dla mnie jak na ostatni trymestr ciąży, ale wpisuję sobie Twoje dane na przyszły sezon, jeśli pozwolisz. Od zawsze mi się marzył urlop w Bieszczadach, ale dotychczas mi się to nie udało, niestety. A taka agroturystyka to raj dla dzieci, więc jestem "ZA". Odchowam Marysię i odezwę się przed przyszłym sezonem :bigsmile:
  • Jeśli ktoś poszukuje sprzetu medycznego to mogę polecić naszą strone/wyszukiwarke.
    Wszystko w jednym miejscu bez potrzeby przeglądania całego netu.

    Poza tym dekoruje przedmioty metodą dequpage..które można obejrzeć w wątku "Zrob to sam" ale nic nie sprzedaje..większość rozdałam :D
  • A ja to tylko śpiewam. Nie bardzo jest jak to sprzedać, choć zdarza mi się brać udział w śpiewaniu za jakąś niewielką gażę. Za to czasem można gdzieś wyjechać, coś zobaczyć... Nie jestem artystą ale kantorem - rzemieślnikiem, za to z powołania.
    Śpiewam polskie piesni religijne, chorał i średniowieczne dramaty liturgiczne (te ostatnie ze Scholą Teatru Węgajty).
    We Wrocławiu chorałujemy ze Scholą Gregoriana Silesiensis (www.ssgs.pl) i z trzyosobową ale wielodzietną SCSI - Scholą Cantorum Sancti Ioseph (ja, Torquemada i DamianGS: http://schola.katolicy.net/

    Regularnie - na Mszach w KRR na Piasku (w ostatnie niedziele miesięcy o 9:00 i przy innych, specjalnych, okazjach).
  • Tak Was czytam i wiecie co...

    wielodzietni przewaznie w super szmalec nie oplywaja ale... marzy mi sie powrot do handlu wymiennego i tutaj widze idealny potencjal :bigsmile:

    Powinnismy dbac o ten watek i wspolpracowac... ktos szuka prezentu dla cioci i nie ma kasy... ale ma sadzonki, albo moze zorganizowac jakas impreze w zamian za serwetke/kolczyki/pudelko decoupage dla cioci...

    i tak dalej...

    w dobie wirtualnego, chwiejnego pieniadza bez pewnej wartosci to ma sens :cool: to ma sens w ogole, tak poza tym, tzn. w kazdych czasach :wink:
  • Kiedyś już o nas pisałam...
    Truskawki oczywiście, no i kwatera agroturystyczna:
    -samodzielny domek
    -stół do bilarda
    -kajaki
    -rowery
    -sauna
    -duuuży plac zabaw
    -spore podwórko
    -warzywa z własnego warzywniaka
    http://naweekend.pl/kwatery/eb9133:smile:
  • To i ja pochwalę sie pracami mojego Męża,zajmuję się on lampami,witrażami i tym co ze szkła stworzyc można.
    Ostatnio bawimy się trochę biżuterią ze szkła i bursztynu,jak ktoś ma ochotę to się polecamy:bigsmile:
    http://images38.fotosik.pl/959/3d15ac64eb86d61egen.jpg
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.