Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

bardziej i mniej banalne problemy kuchenne :)

19798100102103148

Komentarz

  • Małgorzata32 powiedział(a):
    Gotuję konfiturę z zielonych pomidorów. Uwielbiamy ją. Robiłam kilka razy i zawsze za mało. Nigdy jej nie przecieram. Teraz jednak rozważam ze względu na te skórki i pestki. Obawiam się jednak, że to pociągnie za sobą zmianę konsystencji na bardziej coś w stylu musu. Co myślicie?
    a to na słodko? na kwaśno? mam duzo zielonych nie wiem czy umiem je dojrzeć to bym choć parę przerobiła, daj przepis
  • edytowano październik 2019
    Skoro nigdy nie przecieralas tej konfitury, to rob tak jak robilas do tej pory, trzymaj sie wyprobowanego przepisu. No dobra, przetrzesz i taką chlapę otrzymasz, wiec trzeba bedzie odparowac, dluzej smazyc, moze sie przypalic, przemysl sprawe.
    Jeszcze dorzuce, ze to ciekawie wyglada, jak widac te fragmenty pomidora, ta strukture, pestki - bo dzieki temu widzimy, ze ta konfitura nie jest taka zwyczajna, nie powstala tak tradycyjnie, z owocow ale ze to cudo jest z warzyw, jest oryginalne :) I to jest wlasnie ta wartosc dodana, ten pieprzyk.
    Na zdjeciu konfitura z pomidora z dodatkiem papryczki chili.
  • Miałam dobry przepis ale go gdzies posiadam przy przeprowadzce. Teraz szukalam w necie, ale one są zwykle z duza ilością cukru. Wiec robię po swojemu. Na ok 4 kg juz pokrojonych pomidorów dalam jakies 1800 g cukru. Pomidory pokroiłam drobno. Zasypałam częścią cukru aż puścimy sok. Potem gotowałam dodając starta skórkę z trzech cytryn oraz dwie pokrojone drobno pomarańcze. Wrzuciłam tez kilka goździków Jak juz to się podgotowalo dodałam resztę cukru i wyciśnięty sok z tychże cytryn. Potem juz tylko gotowanie celem odparowania. Jest słodkie a jednocześnie lekko kwskowe.
    Podziękowali 1Rejczel
  • Ja bym juz tego nie przecierala.
  • No ja też nie będę :)
  • @Rejczel fajnie, ze Cię tu więcej.
    Podziękowali 1Rien
  • Ooo masz :) Kochana jestes, Nigella <3 :)
  • Brakuje jeszcze tryka i picia wody :)
    Podziękowali 1madzikg
  • @tryk się chyba w tej wodzie utopił ;)
  • @In Spe mam złożenie pytanie o żywotność kimchi. Sprawa jest taka, ze chce znajomemu w następny piątek dać troche kimchi do spróbowania. Teraz mam w domu takie tygodniowe, jest jakby co raz lepsze, bo nabiera tego kwasu. No i nie wiem, czy za tydzień będzie jeszcze lepsze, czy już wchodzi w „stare”? Czy lepiej dać mu to co mam, czy z nowego, które chyba jutro robić będę?
  •  :) fajne pytanie
    A może dopiero za tydzień zdecydujesz? Bo trudno ocenić w jakim tempie kimchi będzie ewoluować.Piętro lodówki, temperatura, częste wyjmowanie i otwieranie pojemnika - wszystko ma wpływ.Może będzie akurat przepyszna, kwaśna, a może przekroczy tę granicę, że jest najlepsza na placki.Ja bym dała z nowego, jeśli jutro zrobisz to będzie pięciodniowa, świeża, mniam mniam.
    A może daj znajomemu kimchi w dwóch wersjach? Bo coś przeczuwam, że wszystko będzie pyszne  :D
    Podziękowali 1Maciejka
  • Kimchi to w ogole jakis ewenement kulinarny i wszystkim do wszystkiego smakuje :) Ja jem dwa razy dziennie, czasmem trzy... Wczoraj wpadła do mnie kolezanka rano, niby na kawe, ale akurat śniadanie jadłam, wiec dałam jej tego kimchi, jako dodatek do kawy :D 
  • edytowano październik 2019
     :D dobre
    Ja też jem czasem na śniadanie. Chleb z masłem i kimchi.
  • A gdzie jest przepis na to kultowe kimchi? Namierzam  sięna nie od kilku lat i gdzieś mi umknął.
    Podziękowali 1WandaB
  • Przepisów w necie sporo (ja mam akurat z niemieckiej strony), ale warto popatrzeć sie jak ta kobieta robi, dobrze tłumaczy i w ogole sympatyczna :)
    https://m.youtube.com/watch?v=eTucCw1w6Ak
    Podziękowali 1Aniuszka
  • A dla leniwych? Można gdzieś kupić na spróbowania? Uwielbiam wszystkie polskie kiszonki. Czy kimchi jest podobne w smaku, czy całkiem coś innego? 
  • W sklepach azjatyckich maja. Ale nie kupuj z puszki, chyba, ze w ostateczności. 
    A smak troche kapuściany, ale sporo tam innych aromatów.
  • A ktoś jeszcze tu na forum jakiś sprawdzony przepis zamieścił. Nie @Ojejuju?
  • Drogie to, ale właśnie chora jestem, więc może zamiast środków z apteki zamówię kimchi :)
    Podziękowali 1In Spe
  • Mam 400 serka homo naturalnego. Termin mu minął i nie wiem co z nim zrobić. Może coś na słodko, ciasto czy coś? Podrzuci ktoś pomysł?
  • Mam też ok 200g mascarpone
  • Ja z lekko przeterminowanych jogurtów itp robię placki. Z mascarpone można zrobić sos do makaronu - podsmażyć cebulę, pieczarki, oddzielnie kurczaka czy indyka w kostkę z ulubionymi przyprawami, wymieszać wszystko razem i podawać z makaronem. Coś podobnego na wieczku  od mascarpone znalazłam.
  • @Aga85 znalazłam coś fajnego cenowo , nie wiem jak ze smakiem, ale komentarze są dobre  :)
    https://allegro.pl/oferta/domowe-kimchi-1l-koreanski-przepis-smak-orientu-8111305211
    Podziękowali 1Aga85
  • @In SpeJak robisz placki z kimchi?
    Podziękowali 1Maciejka
  • Szatkuję  kawałki kimchi na jeszcze drobniejsze. Dodaję jajko, wodę, sok z kimchi i smażę.
    Ale prawidłowo powinno być bez jajka, z mąką tempura. Tutaj przykładowy filmik :)

    https://youtu.be/oWJA784hjys



    Podziękowali 2Maciejka Ania D.
  • edytowano październik 2019
    @Maciej.ka
    Dopiero zajrzałam w link, który podałaś.Ale  fajnie pani opowiada   :)
    Zachęcam do przygotowania zupy z kimchi. U nas jest absolutnym przebojem, dzieci pytają o nią codziennie. Choć oczywiście codziennie nie jemy :D Starsze wyczuwają jej zapach z daleka, gdy wracają do domu   :D
    Podziękowali 1Maciejka
  • edytowano październik 2019
    No i jeszcze dodam, że
    zupa kimchi+ryż+wodorosty to wg mnie najpyszniejsze jedzenie świata  
    wodorosty to te ciemnozielone, smażone  papierki mam na myśli  :)
    Podziękowali 1Maciejka
  • Ja tez w głębi serca jestem Azjatą ;)
    Ale dzięki za zupe, wlasnie wczoraj mi na myśl przyszło, ze przecież cos w stylu kapuśniaku by mozna było z tego zrobić!
    Podziękowali 1In Spe
  • Mam dwa awokado, dajcie dobry przepsi, taki, zebym sama nie musiala ich jesc, a zeby dzirci tez zjadly.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.