Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Systemy ;)

1356714

Komentarz

  • Hmm... Chwilę człowieka nie ma na forum a tu wszyscy w kalendarzyki się zaopatrzyli i planują na potęgę... Świat kozła fiknął czy jak?:wink:
  • dziękuję :)
    normalnie to jest cudne :ih::ih::ih:
  • [cite] Haku:[/cite]@Basja - poszło :bigsmile:

    A ja?

    :cry:
  • Oj, przepraszam :shamed: zaraz wyślę
  • Tak myślałam, że zostałam niezauważona... :cry:
  • Ja mam w swoim kalendarzu harmonogram prac domowych wg Anthei Turner (Perfekcyjnej Pani Domu). Tam też jest rozpisane co, jak często należy robić. Udało mi się trzymać tego harmonogramu przez całe...dwa tygodnie. W domu był błysk, że po oczach biło! Tyle, że ja na nic innego nie miałam czasu.....
    Ale nadal nie tracę nadziei, że w moim domu będzie ład i porządek (i że wreszcie schudnę, i że przeczytam wszystkie książki, które chcę przeczytać, itd, itp.)
  • Ja tez, Haku!
  • Haku,
    Może Twój system lepiej się sprawdzi....Ja też poproszę na priv (wysyłam adres).

    A poza tym rozpisałam sobie do sprzątania w kolejnych dniach kolejne pomieszczenia w domu, wychodząc z założenia, że posprzątać gruntownie jedno pomieszczenie w domu to przecież nic takiego. A kiedy kółko się zamknie, tzn. wszystkie po kolei posprzątam, to następna kolejka to już będzie kosmetyka tylko...Hm, póki co, mam rozpisane i to by było na tyle.

    Ale jedyny system, którego się trzymam to planowanie obiadów i, co za tym idzie, zakupów. To dla mnie czysta przyjemność. Siadam sobie w sobotę lub w niedzielę i planuję, co zrobię na obiad, układając przy okazji listę zakupów (do supermarketu i na targ). I rzeczywiście się tego trzymam.
  • @Aga, proszę priv :smile:
  • A to na wypadek, gdyby nawet system nie pomógł...

    21927.jpg
  • Fajny wątek :)
    U mnie tak:
    Duży kalendarz na ścianie zawiera wszystkie urodziny (jednym kolorem) i bieżące terminy (lekarze, wyjścia do kin, skrócone lekcje, terminy badań itp) innym kolorem.
    Na szafkach kuchennych poprzyklejane:
    1. rozpiska grup liturgicznych we wspólnocie
    2. plany lekcji każdego z chłopców+ szkoła muzyczna Wojtka
    3. plan obowiązków domowych chłopaków (odkurzanie, naczynia, podłoga, stół po obiedzie)
    4. punktacja obowiązków domowych i porządku w pokojach.

    I chyba mam za małą kuchnię, bo mi brakuje miejsca na tablicę korkową.:wink:

    A sprzątam jak widzę, że jest brudno i żadna ludzka siła mnie nie zmusi do organizowania sobie pracy w domu żadnym grafikiem!
    Mam organiczny wstręt do traktowania siebie jak robota zaprogramowanego na tryb: "idealna pani domu".:cool:
  • 4. punktacja obowiązków domowych i porządku w pokojach.

    A co to takiego?
  • Chłopaki dostają punkty za wykonanie przydzielonych prac domowych i porządek w pokojach. Przelicza się to potem na minuty komputerowe w weekend.:wink:


    offtop: brakuje mi emotki z pełnym uśmiechem w standard. Wam też?
  • nie :bigsmile:
  • No to coś mi walnęło, bo u mnie jest napis (: bigsmile : - specjalnie z przerwą po dwukropku, żeby było widać, o czym piszę:wink:) ale emoty nie ma.
  • ale że co?


    (bo teraz dopiero pomyślałam)


    że nie masz tej co wkleiłam, czy że innej ci brakuje ?
  • czyli dobrze poniała za pierwszym razem :bigsmile:
  • Na dole mi się nie wyświetla, więc nie mogę jej wkleić, gdybym chciała. A dodatkowo jak Ty ją wkleisz, to jej nie widzę, widzę tylko napis z dwukropkami.:shocked:
  • się znaczy musisz się śmiać nieznacznie:tongue:
  • he, he. Półgębkiem jakoś.:wink:
  • zawszeć to lepiej gębkiem niż ...:ae:
  • No i chcąc nie chcąc uśmiecham się tak::ap:
  • [cite] Barbara:[/cite]Hmm... Chwilę człowieka nie ma na forum a tu wszyscy w kalendarzyki się zaopatrzyli i planują na potęgę... Świat kozła fiknął czy jak?:wink:

    a bo dawno NPR-u na tapecie nie było. :wink:
  • Kiedy bywa, że padam po całym dniu i nie mam już sił ( no coś bym tam wykrzesała z siebie :wink: ) mój mąż mówi " kochanie, mieszkanie jest do mieszkania a nie sprzątania" po czym dodaje z rozbrajającym uśmiechem " jutro tez jest dzień"

    a magnes na lodówce mam taki :

    http://podarunkowo.pl/306-1056-large/magnes-na-lodowke-jesli-brudna-kuchnia.jpg
  • U mnie rozpiski funkcjonują w zakresie przygotowań kulinarnych do świąt, imprez itd. Tydzień wcześniej robię jadłospis i wypisuje, co trzeba kupić od razu, co w ostatniej chwili (pieczywo, owoce itd). Następnie wypisuje sobie plan na poszczególne dni,żeby szybciej zrobić to, co może poleżeć i po kolei wykreślam z ogólnego planu.
    Sprzątanie jak trzeba, mam koszmarne wspomnienia z dzieciństwa, moja Mama tak miała "trzeba dziś ...zmyć, odkurzyć.." i mogła być 2 w nocy ale nie odpuściła.
  • Co do systemu planowania wydatków.Próbowałąm rożnych.Zaden się nie sprawdził ,bo zbyt mało kasy a za dużo wydatków nieplanowanych,nagłych.
    I tak-raz w miesiącu kupujemy na przyszły miesiąc produkty typu mąka cukier olej masło ,środki czystości.Uzupełniam braki w apteczce.Próbuje z zeszłego miesiąca porównać co nam drogo wyszło i dlaczego.Kupuję wtedy zamiennik tanszy.Ale czasem też trzeba uważac ,bo np próbowałam na proszku do prania zaoszczędzić -to wszyscyśmy sie drapali:bigsmile:
    Spisuję sobie produkty stałe na których już nie dam rady zaoszczędzić.
    Mięso zawsze kupujemy typu póltusza plus ze sprawdzonego zródła drob-zamrażam.
    Mieszkamy dośc daleko od miasta a w naszych sklepikach bardzo drogo.
    Wiec nie opłaca sie jechać np.po mięso na jeden obiad.
    Tutaj tylko kupuję warzywka owoce i chleb.


    Czasem bywa tak ,ze wydatki-wyskoki u nas przekroczą ponad połowe budzetu.Tak było we wrześni po zakupie ksiązek z wykazu trzeba było dokupić kilka innych ,których tam nie było,potem syn sie bawił z psem porwał nowe spodnie.


    Gdy już nie mam ani grosza -zawsze powiadamiam przedtem dzieci ,żeby wiedziały ,że cienko stoimy.
    Każdy wysypuje na stół to co ma i do wypłaty musi wystarczyc.
    Dzieci dostaja potem po wypłacie to co pożyczyły ale i cos dobrego to co lubią najbardziej.:bigsmile:
  • @Lila - super pomysł!
    Ja w rozpaczy ściągnęłam darmowy program do organizacji przepisów, ale mi się nie sprawdził.
    mogę dostać kilka przepisów? :bigsmile:
  • Moja mama nie umiała powiedzieć: cienko stoimy, dzieci.
    więc my żeśmy ją molili o to o tamto.
    Pewnego dnia wybuchła na mnie jak chciałam aby mi kupiła zeszyt.

    myślę że uczciwiej jest powiedzieć niż udawać.
  • Nie wiem jak to zaoowocuje ale teraz jak coś chcą -to pada pytanie
    Mamuśka jak z kasą stoimy?Bo to potrzebne na teraz lub na ten i ten dzień.
  • " jak ktoś chce mogę się podzielić gotowymi przepisami w wordowskich plikach na serniki, muffinki, ciasta bezmleczne (wiele z przepisów Ani D.), drożdżowe oraz pasty, pasztety i śledzie :) "

    Lila to ja te przepisy bardzo chętnie wypróbuję, prześlesz?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.