Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Warzywa na zimę

2456

Komentarz

  • podbiję Ci :) 
  • edytowano sierpień 2012
    @Nika* powiedz coś 
    image
  • No to ja dołożę temat pokrewny- suszycie?
    Te jarzyny. Na zimę. Zawsze robiłam w słoiki, ale połowa się psuła. Potem mroziłam, ale ileż można? Zamrażarka też ma swoje ograniczenia...
    Teraz mię olśniło, że pięć lat temu dostałam suszarkę i chyba dwa razy jej użyłam.

    Może wreszcie by się ją udało wykorzystać? :)
  • no i czy ja się dowiem jak to trzymać ? ;) 




  • a Ty susz :) 

    jak wszystko wysuszysz to sobie pożyczę sprzęt od Ciebie ;) 
  • edytowano sierpień 2012
    Ale że jak to jak trzymać?
    Ja bym, na ten przykład, trzymała w słoiku hermetycznie zamykanym  w ciemnej szafce. Albo i piwnicy...

    Dotarło do mnie właśnie, że ususzyć mogę też pomidory... :\">
  • mnię się rozchodzi czy to pasteryzować czy nie 




    i o radę proszę kogoś KTO TO ZROBIŁ jakiś czas temu i juz ma dośwadczenie z przechowywaniem 


  • i o radę proszę kogoś KTO TO ZROBIŁ jakiś czas temu i juz ma dośwadczenie z przechowywaniem 
    No fakt, znów się "wepchłam".... :D
  • ale przynajmniej wątek nie spada :D
  • Taki mam zamiar właśnie. Oliwą z dodatkiem bazylii. :)
  • edytowano sierpień 2012
    Tylko czy to tak można bez blanszowania? 


    Można. Tak robię, tylko nie na tarce, tylko w malakser wrzucam.
    I nie samą marchewkę z pietruszką, ale jeszcze seler i por.
    I jak mam, to kilka kawałków łodygi z lubczyku ale lubczyku nie trę i nie rozdrabniam nijak, w całości do woreczka dorzucam, łatwiej go potem z zupy wyłowić do wywalenia. :)

  • @Wanda

      To wszystko jest bez glutaminianu?

  • no i czy ja się dowiem jak to trzymać ? ;) 




    U mnie żyło miesiąc, zobaczę po powrocie z wakacji.... Nie mam doswiadczenia Sylwuniu....
    Nie omieszkam sprawdzic
  • ^:)^

    dzięki :) 


    ilość jaką wytworzyłam zdecydowanie przekracza nasze możliwości spożywcze ;) więc potem się podzielę czy żyje dłuzej niz miesiąc ;)

    ale @Nika* rozumiem, że bez pasteryzacji?
  • Moja mama mówiła, że taki sam przepis miała od swojej ciotki i że ona też tak robiła (jakieś 30-40 lat temu) i trzymała w piwnicy, więcej szczegółów nie pamięta (czy pasteryzowała, do kiedy było dobre).
    Kurcze, ja moje słoiczki trzymam w kartonie na "tarasie" bo nie mam piwnicy ani miejsca w kuchni...

    Czy można przetwory trzymać w wolno stojącym murowanym garażu? Nie zmarzną i nie popękają mi zaprawy? 
    :\">
  • Ja trzymałam część przetworów w murowanej, wolno stojącej komórce. Część zamarzła, ale dopiero przy temp. -15*C. Sałatkom nic się nie stało, ogórkom w sumie też, trochę bardziej kapciowate się zrobiły, ale słoiki nie popękały.
    Pękła mi tylko butelka z octem jabłkowym. :((
  • ^:)^


    dzięki :) 





    ilość jaką wytworzyłam zdecydowanie przekracza nasze możliwości spożywcze ;) więc potem się podzielę czy żyje dłuzej niz miesiąc ;)



    ale @Nika* rozumiem, że bez pasteryzacji?
    Bez. Na zimno do czystego słoika
  • Się zastanawiam czy inne warzywa można tak przerobic, np paprykę z cebulą (do sosów)..... 
  • edytowano sierpień 2012
    Wczoraj zrobiłam sporo słoików takiego "smaku" do zup- przepis przywieziony z Rumunii:
    surowe warzywa: marchew, korzeń selera i pietruszki, cebula, papryka czerwona i pomidory (takie dojrzałe). Trudno mi podać proporcje w każdym razie całość ma być płynna czyli sporo pomidorów. Przyprawić dodać oliwy i już.
    Powlewaliśmy do słoików, na wierzch trochę oliwy i koniec, bez pasteryzacji. Piwnica albo lodówka.


    O! Mamo!Nie napisałam, ze trzeba wszystko zmielić, ja mieliłam w robocie kuchennym, ale "oryginalny" przepis gospodyni zakładał mielenie w maszynce do mięsa. Sorry.
  • edytowano sierpień 2012
    Pewnie ze do przyprawiania ;)
    Taka Sól Cebulowo-Paprykowa :D

    Dostałam dużo darmowej papryki, więc kupiłam kilo cebuli i pół paczki soli wsypałam, zemlęłam wszystko i do słoików. Przelanych wrzątkiem.
    Będę się dzielić wrażeniami :D
  • Jako ze dojadalismy na obiad zupę z soboty ;) to na kolację dopiero wypróbowałam toto....

    Pokroiłam pieczarki, zamiast soli trochę tego cuda, podsmażyłam lekko i jaja wbiłam.... MNiamucha!!!

  • edytowano wrzesień 2012
    Mozna do tego (jarzynka na soli) wrzucic szczypiorek? Czy on ma jakies psujogenne wlasciwosci?
  • ...................................................  [..]

    Mniej cierpliwym radzę robić 1/4 porcji na raz.......
    .................
    Najpierw miałam problem z zabraniem sie do obierania,
    potem z naczyniem na porąbane warzywa.... 
    a potem z naczyniem do mieszania wszystkiego.....................



    8-|
    Wzięłam michę na pranie z łazienki......

    Mieszałam mikserem......
    A teraz sie zastanawiam gdzie ja te 3/4 michy wepcham....... czy mam aby nakrętek tyle....

    :-?

    Mieszałam po zemleniu mikserem. Bo juz dosc mialam. I dowalilam pol kilo wiecej soli, zeby sie nie zepsuło, bo bym kogos chyba wtedy zabiła........

    Moze z maszynka do mięsa szybciej idzie.


    #:-S
  • edytowano wrzesień 2012
    12 litrowych pełnych słojów.

    Podziwiam Was ze Wam sie chce robic tyle przetworów.......
  • edytowano wrzesień 2012
    Sobie bede kupowac 1/4 porcji i bede sobie diełać z radością, a nie taka katorga dwudniowa (bo jeszcze dzieci ogarnąć trzeba....)

    Tez sie boje ze nie starczy.

    I zastanawiam sie czy przez to przerzucanie po miskach i garnkach oraz nerwy.... mi sie to nie popsuje.....
    (miska wyszorowana mleczkiem, potem plynem do naczyn, potem wodą gorącą spłukana......)
  • ...... mam nowy problem:

    cokolwiek przyprawie ta jarzynką.... nic nie zostaje na drugi dzien........... 


    ;))
  • Dokladnie, Olesiu - :D - az chce sie gotowac :)
  • Kupilam papryke poki tania i zmieliłam z cebulą i solą. Będzie na zimę.
    Super do plackow ziemniaczanych, jajek, kotletow. Nie omieszkam sprobowac wrzucic do ciasta na pizze :P
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.