Kajtek, gdy robi coś potencjalnie niebezpiecznego, sam sobie mówi: uwazaj, uwazaj! Wczoraj uparcie włazil na szafkę i skakal na lożko, uwazaj, uwazaj, w końcu jakis skok wyszedł gorzej, wstał, otrzepaLl sie i "niś mi nie jeśt"! powiedzia; miesiąc temu z dwuwyrazowych zdań się cieszyłam.
dziś dzień trudny, wypadkowy, ale i dialog najdłuższy, jak dotąd: -Nie ma taty, nie ma Zosi! do taty! -Nie ma w domu, pojechali do Warszawy. -Jedziemy! -Nie, nie jedziemy, musimy czekać. -Nie chcę czekał!
Schodzę dziś rano do kuchni i słyszę: "kokam, kokam, kokam!" myślę, komu to tak Kajtek miłość wyznaje, a ten stoi z największym nożem w ręku i "kokam abuza!" mówi
Kajtek, jak wiecie, jest wielbicielem i znawcą zwierząt. Najchętniej bawi się zwierzakami z Duplo i podobnych. Ostatnio mnie namawiał: szukamy, szukamy klocki żółw. Zestaw z żółwiem udało się kpić, wczoraj dostał. Szczęśliwy. A dziś niespodzianka: plose, szukamy, klocki waran kupić!
E: twórcza natura zwyciężyła, sam sobie zbudował warana i mrówkojada, a co!
Komentarz
-nie Kajtku, nie otworzę!
-niezecny mama!
K. zaśpiewał z radości: gdzieżeś ty bywał, czarny bananie?
Wczoraj uparcie włazil na szafkę i skakal na lożko, uwazaj, uwazaj, w końcu jakis skok wyszedł gorzej, wstał, otrzepaLl sie i "niś mi nie jeśt"! powiedzia; miesiąc temu z dwuwyrazowych zdań się cieszyłam.
Huśta się na koniku bujanym.
Na parapecie!
-Nie ma taty, nie ma Zosi! do taty!
-Nie ma w domu, pojechali do Warszawy.
-Jedziemy!
-Nie, nie jedziemy, musimy czekać.
-Nie chcę czekał!
"kokam, kokam, kokam!"
myślę, komu to tak Kajtek miłość wyznaje, a ten stoi z największym nożem w ręku i "kokam abuza!" mówi
Dziś mieliśmy gości, małej córeczce @Mamlu Kajtek podtykał zwierzątka i całkiem miły był! Pewnie dlatego, że abuza w prezencie dostał.
Brawo!
-Bażant.
-To nie jest zunaw, to jest zabant!
Najchętniej bawi się zwierzakami z Duplo i podobnych. Ostatnio mnie namawiał: szukamy, szukamy klocki żółw. Zestaw z żółwiem udało się kpić, wczoraj dostał. Szczęśliwy.
A dziś niespodzianka: plose, szukamy, klocki waran kupić!
E: twórcza natura zwyciężyła, sam sobie zbudował warana i mrówkojada, a co!
sunks
I różne domy maja z kartonikow.
W każdym domku inna rodzinka inna przygoda inna pora roku.
i jest. goool!
lypuj to, lypuj to Józku, to nie do buzi! weź abólka!
A co to "abólka"?