Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wiersze albo cytaty religijne.

edytowano wrzesień 2012 w Ogólna
To tekst o Matce Bożej :-)

Latarnią Jesteś, w dzień i noc świecącą

Dla tych, co błąkają się po morzu cierpień

Radością dla świętych, nadzieją dla grzesznych

Ogniskiem niegasnącym dla Twych ziemskich dzieci

Matką dla sierot, troskliwą i czułą
Zbierającą na posag, w bożym ogrodzie miłości
Opuszczonym pociechę niesiesz, różańcem ich chronisz
Aby nie popadli w rozpacz i zwątpienie
Potrzebującym, perły Swoje dajesz
Z łez Twoich, sznur długi zebrali je święci
Każda perła, to boleść Matki, Jej pomoc
Wystarczy powiedzieć: Pod Twoją obronę ...
jak niegdyś Jezusowi szyłaś ziemskie szaty
Tak dziś kapłanom, synom powierzonym Tobie
Ofiarowujesz kapłańskie stuły i ornaty
O świętość ich się modlisz, o ręce błogosławione
Matko Boża Nieustającej Pomocy
Czuwająca w noce naszych cierpień
I w dni naszych radości
Bogu dziękujemy, Synowi i Duchowi Świętemu
Za Świętą Matkę, Jej Miłość i Nieustającą Pomoc. 
b.k.

«1

Komentarz

  • To, co niewidoczne

    Czy wiatr możesz zatrzymać w dłoni
    Promienie słońca z dnia do nocy przenieść
    Zapach żywych kwiatów zniewolić, aby aromat nie uleciał
    Nakazać liściom by nie więdły
    Radość uchwycić na zawsze jak ptaka w locie
    Miłość zmusić do kochania ciebie
    Przyjaźń wykuć w posągu kamiennym aby była trwała
    Muzykę piękną i poezję tworzyć na żądanie
    Nadzieję wzbudzić w sobie, gdy dotknie cierpienie?

    Tyle rzeczy umiesz już zbudować, człowieku
    Liczyć gwiazdy w kosmosie, naturę przemieniać
    W dłoni jednak nie umiesz zatrzymać tego
    Co nieuchwytne jest, lecz sens nadaje życiu
    Tych chwil tęsknoty, które karmią duszę
    Tajemnicą są głębi naszego istnienia
    I żaden geniusz w rzecz je nie zamieni
    By ci służyły, gdy tego zapragniesz
    To dary boże i łaski dla serca twego

    A kiedy już zrozumiesz, że dłoń nie zatrzyma
    Tego co ulotne, niewidoczne dla oczu
    Serce się otworzy jak piękna tkanina
    Na której Bóg wypisze tajemnicze wzory
    Poznasz wiarę, miłość, nadzieja rozbłyśnie
    Chwycisz radość w locie, jak ptaka pięknego
    Pieśń usłyszysz anielską o miłości Boga
    Tajemnicę poznasz o tym, co ... choć niewidzialne
    Sens nadaje i godność ludzkiemu stworzeniu.
    Barbara Kacperska
  • Życie nie jest niczym innym, jak tylko wiecznym zmaganiem się z sobą samym i nie zakwita inaczej, jak tylko za cenę cierpienia. Dotrzymuj zawsze towarzystwa Panu Jezusowi w Ogrodzie 
    Oliwnym, a On będzie umiał wzmocnić cię w godzinach udręk, które nadejdą (ASN, s. 15). O.PIO
  • edytowano wrzesień 2012
    image
  • Pozwalaj Jemu na stałe oczyszczanie serca. 
    Łzy są słone, kiedy obeschną - będziesz solą ziemi.


    ( to cytat od przyjaciółki, zrobiła mi taki fajny list z okazji wylania Ducha Świętego po moim pierwszym seminarium odnowy wiary, którym owocem jest moje pierwsze spotkanie wczoraj na oazie rodzin, chwała Panu)
  • @ kropka To piękny cytat. Tylko Jezus potrafi oczyścić nas z nieprawości i niepokoju i otworzyć perspektywę życia wiecznego w Niebie gdzie nas oczekuje :-)
  • Jestem radosny, wy też bądźcie!

    Bł. Jan Paweł II
  • (Czego należy się - obawiać) - Wszystkiego, co nie pochodzi od Boga, a co przybiera postać postępu.

    bł. Jan Paweł II
  • Największa jest miłość…

    Gdybym głos miała śpiewaka operowego
    Wyśpiewałabym Ci, Boże, arię najpiękniejszą
    Gdybym talent miała sławnych malarzy
    Obraz Twój wymalowałabym barwami cudownymi
    Gdybym słowa znała najcenniejsze
    Poemat bym napisała, wielbiący Ciebie
    Gdybym miłość Twoją poznała głęboką
    Życie moje poświęciłabym na wielbieniu Ciebie
    Lecz człowiekiem jestem tylko maleńkim
    Słów mi często brakuje pięknych, obrazy widzę szare
    I choć dusza chciałaby unieść się wysoko
    W dłoniach dźwigam codzienności balast

    Gdy tak rozważałam pragnienia swoje
    Anioł mój na skrzydłach przyniósł hymn miłości
    Hymn kiedyś przez świętego Pawła w Ewangelii spisany
    Hymn o istocie prawdziwej miłości
    Miłość cierpliwa jest, łaskawa, nie szuka poklasku
    Gniewem się nie unosi, nie szuka swego
    Miłość nigdy nie ustaje…
    I zrozumiałam, mój aniele stróżu
    Iż Bóg nie żąda od nas arii wspaniałych, obrazów
    Talentów, które często są cymbałem brzmiącym
    Bóg pragnie miłości, która w Nim pokłada nadzieję
    Miłości, bez której, nie ma naszego zbawienia.
    Barbara Kacperska
  • W domu mam zdjęcie >>zachód słońca nad naszym morzem bałtyckim<< i te słowa:

    ,,Będziesz chodzić z Nim po wodzie!,
     Będziesz się chwytać Jego dłoni - w radości i cierpieniu...
    Przyjmuj Jego słowa jak kochająca matka przyjmuje swe dziecko...
    To Twój najlepszy pokarm dla duszy i ciała! On daj Ci łaskę umiłowania Słowa Bożego!"
  • Chodzi diabeł

    Chodzi diabeł kolo drogi wiąże ludziom muzgi i,nogi, stąpa
    cicho po ulicy na głupótę ludzką liczy:

    Skacze , hulaj, o dziwo zbiera swoje wielkie żniwo:

    plącze serca, ręce, dusze,

    -ja się przed nim bronic muszę.

    Muszę w sercu nosić Boga

    Z Nim nie straszna żadna trwoga.

    Znaczyć siebie krzyżem świętym

    i uważać na zakręty.

    Muszę trzymać się Anioła i do mego Boga wołać:

    Panie Boże, prószę szczerz, racz wysłuchać me pacierze, daj
    mi mocarnego ducha, by mi nie dał diabla słuchać. Daj mi rozum, serce wielkie i
    do tego łaski wszelkie. Wlej w mą duszę pokój błogi, bym omijał diabla drogi.

    MÓJ Aniele, strzeż me serce, by nie wpadło w diabla ręce.
    Wskazuj ciągle prawdy drogę, sam niewiele zrobić mogę.

  • "Bóg może uczynić w naszym kierunku tysiąc kroków, ale ten jeden w Jego kierunku - ten musimy zrobić sami."

    Karl Rahner
  • Ty, któraś w pokorze

    Tak łatwo mówi się, kocham Cię, Maryjo Święta
    A tak trudno składać w modlitwie życia
    Perełki jego wszystkich tajemnic, darowanych przez Boga
    Tak łatwo godzić się z wolą bożą
    Gdy ciepło łask ogrzewa serce
    Tak trudno utrzymać różaniec w dłoniach
    W tajemnicach bolesnych
    Rwie się nasz różaniec zaufania, wierności
    Powtarzamy Zdrowaś Maryjo, gubimy słowa
    Niecierpliwymi rękami przesuwamy perełki wydarzeń
    W których króluje rozpacz, zdrada, choroba
    Błogosławionaś Ty, między niewiastami
    Ty, któraś w pokorze rozważała tajemnice swego życia
    Ty, któraś szukała Syna w Jerozolimskiej świątyni
    Ty, która stałaś pod krzyżem
    Ty, któraś nie odrzuciła tajemnic różańca swego życia
    Pomóż nam z godnością, cierpliwie
    Odmówić cały różaniec naszego życia
    Wszystkie jego tajemnice
    A gdy zerwie się w naszych dłoniach
    Bólem szarpany, wypadnie z ręki
    Podaj nam, połącz perełki, osłoń płaszczem swych łask
    I bądź przy nas, aż do końca
    Powtarzaj nam, Pan z tobą.

    Barbara Kacperska
  • Święty Aniele Stróżu, 
    który z Bożego nakazu czuwasz nade mną, 
    abym nie poniósł szkody na duszy i ciele, 
    bądź moim doradcą, abym nie zboczył z dobrej drogi życia,
    pomóż mi powstać, gdy upadnę, dodawaj odwagi. 
    Proszę także, byś w porę podsuwał mi dobre myśli i pragnienia, 
    których spełnienie będzie się podobało Bogu 
    i przyniesie pożytek ludziom. 
    Gdybym jednak okazywał lekceważenie względem Ciebie 
    i Twoich starań o moje dobro,
    wstrząśnij mną, stań mi na drodze, bądź przeszkodą dla mnie. 
    Proszę także, aby Twoja obecność była otuchą dla mnie, 
    gdy przyjdzie godzina osamotnienia i śmierci. 
    Czuwaj nade mną, 
    aż doprowadzisz mnie przed oblicze Ojca Niebieskiego. 

    Amen.
  • Anioł Stróż zanosi modlitwy człowieka do Boga i wstawia się za nim. Częste zwracanie się do Anioła Stróża, życie z nim w serdecznej bliskości, niejako podwaja jego czujność i dobroć. Im częściej modlimy się do niego, tym hojniej jesteśmy obdarowywani dobrodziejstwami.

  • Bieg za aniołem

    Czasem biegniesz przede mną, Aniele, Stróżu mój
    O kilka kroków wyprzedzasz
    Zniecierpliwiony moją słabością
    Patrzysz niezadowolony
    Jak nauczyciel zawiedziony uczniem
    Tyle planów masz dla mnie, tyle dróg świętych
    A ja … zwalniam bieg
    Czasem widzę cię na drodze pełnej światła
    Oglądasz się za mną
    A ja, nocą niemocy okryta, śpię
    Ale wracasz i czekasz na mnie
    Sny wyjmujesz ze swego podróżnego plecaka
    Piękne, o krainach górzystych, źródłach czystych
    A czasem mroczne, jakbyś chciał mnie
    Ze snu wyrwać …
    Radosnym cię widzę, gdy na mszę idziemy
    Podskakujesz wesoły, z dziecięcą ufnością
    Na spotkanie ze swoim światem
    Gdy słów twych nie słyszę, sobą zajęta
    Do konfesjonału prowadzisz, bym duszę
    Fałszywymi tonami grzechu, rozstrojoną
    Na czyste tony przestroić
    Podczas adoracji, ptakiem jesteś rozśpiewanym
    Ariami z nieba zapamiętanymi
    Sił mi dodajesz natchnieniami świętymi
    Bym nadążała w biegu za tobą
    Z wiarą, że znasz drogi, na których nie pobłądzę.
    Barbara Kacperska
  • Bogatym jest ten, kto posiada wiele; bogatszym ten, kto mało potrzebuje, najbogatszym – kto dużo daje.
    Gerhard Tersteegen
  • Panie, błagam Cię przed śmiercią o dwie jeszcze łaski: ażebym wedle miary dostępnej człowiekowi doznał w sobie cierpień okrutnej Twej męki oraz abym miłował Cię miłością podobną do tej, jaka skłoniła Cię do ofiarowania się za nas.

    Wtedy zobaczył zstępującego z nieba sześcioskrzydłego Serafina, niosącego w swoich skrzydłach Ukrzyżowanego. Wpatrując się w poranione ręce, nogi i bok Zbawiciela powie
    dział:
    Chcę być ukrzyżowany razem z Tobą! Z miłości do Ciebie pragnę być ukrzyżowany z Tobą, tak jak Ty zechciałeś być ukrzyżowany z miłości do mnie.

    Wtedy Bóg odcisnął na ciele Biedaczyny znaki swej Męki. Kiedy Serafin oddalił się, Franciszek spostrzegł, że jego ręce i nogi są przebite gwoździami. Również w jego boku pojawiła się rana. W miejscu, gdzie Franciszek otrzymał stygmaty, brat Leon postawił drewniany krzyż, a w roku 1263 zbudowano tam kapliczkę.
  • Jeszcze o Św. Franciszku :-)

    Ostatnie dwa lata swego życia spędził podróżując od miasta do miasta, mimo pogarszającego się stanu zdrowia. Miał problemy z poruszaniem się na własnych nogach, chodzenie sprawiało stygmatykowi ogromny ból. Jeździł więc na osiołku i tak przemierzył całą Umbrię. Bywało, że w ciągu jednego dnia wygłosił kazania w czterech wioskach.
  • edytowano październik 2012
    Pieśń o Faustynie

    W habit obleczona, welon czystości i pokory
    Z Obliczem Pana, znakiem Prawdy, Drogi i Życia
    Posłannictwo święte, podjęłaś Faustyno, dla świata
    Głoszenie dzieła o Miłosierdziu Bożym


    W złotym kielichu twej duszy
    Odkrył Bóg, dziecięctwo serca czystego
    Łaską świętych natchnień wypełnił
    Miłość ukazał ci wierną

    Serce twe drżało, niepewnością ranione
    Czy godna jesteś w maleńkości swojej
    Tej misji, zesłanej ci z nieba
    To Jezus z Drogi Krzyżowej, był ci podporą

    Wolę swoją u stóp Jego złożyłaś
    Życie oddając za zbawienie grzesznych
    Światło nadziei, zajaśniało z mocą
    Dla pogrążonych w lęku, przed sprawiedliwością bożą

    Płomieniem jesteś, z ogniska wiecznej Miłości
    Zapalonym w świecie, dla dusz ratowania
    Dla tych, którzy zapomnieli o przymiocie Boga
    O Miłosierdziu, które Syna, aż na krzyż przywiodło

    Z cierpliwością godną odwiecznej Miłości
    Budował Bóg, w świecie nieufnym
    Z kamieni cierpień twoich i kapłanów
    Świątynię Ducha Miłosierdzia, na ziemi

    Jak promień słońca przez kryształ przenika
    Tak Miłosierdzie przeszło przez Serce Jezusa
    Z obietnicą, dla dusz w ciemności zanurzonych
    Które ufność swoją zawierzają w Miłosierdziu Bożym

    I rozlała się na świat, jak woda żywa
    Ożywcza moc nadziei dla grzeszników
    Dla tych, którzy z wiarą chcą zaufać Panu
    Oczyścić z grzechów, dla zbawienia wiecznego

    Jezus, bosy wędrowiec, przyszedł do ciebie, Faustyno
    Z ręką błogosławiącą, śladami ran nie zagojonych
    Z sercem niegdyś przebitym włócznią
    A z niego promienie łask na ziemię spływają

    Jeszcze czas, człowieku, mówią Jego oczy
    Jeszcze żyje Miłosierdzie Moje
    Dopóki przesuwają się perełki Koronki
    A ku niebu słowa płyną: dla Jego bolesnej Męki.

    Barbara Kacperska
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.