Ks. Aleksnder Posacki twierdzi, że tak, zaś ks. Sergiusz Orzeszko, że nie. A Wy jak rozeznajecie tą kwestię?
Dla tych, którzy nie wiedzą o co chodzi: ustawienia rodzinne są stosowane często w grupowej psychoterapii i polegają one na tym, że w ramach psychoterapeutycznej grupy wybiera się osoby, które mają w
danej scenie odgrywać rolę członków rodziny (często już zmarłych). Osoby
te mają wczuwać się w postać danych postaci, zaś ustawiający je, ma np.
wypowiadać względem nich swe żale, oczekiwania, pragnienia, etc. Oczywiście, najbardziej kontrowersyjnym elementem tej praktyki jest wczuwanie się jednych osób w postacie nieżyjących już ludzi oraz nawiązywanie z nimi rozmowy. Może i nie jest to oparte na wierze, iż rzeczywiście nawiązuje się w ten sposób kontakt ze zmarłymi (co byłoby już spirytyzmem), ale z drugiej strony niby z czego ma wynikać owa praktyka?
Komentarz
Miałam jednego wykładowcę, który się tym bardzo pasjonował i stosował w pracy zawodowej, z boku to wyglądało, jakby to była wręcz jakaś religia dla niego, jakby odkrył to COŚ, jedyne, w co warto wierzyć.Nie wiem jak to ująć....
Szukam konkretnych wypowiedzi w tym temacie.
Czy wiecie ktora z ksiazek ks Posackiego dotyka konkretnie Helinqgera? Albo jakis konkretny filmnz jego wypowiedzia?
Na razie nie trafilam, nie zdaze wszystkiego przesluchac...qq
dałabym głowę, że on nie uważa tego za obojętne
Ale szukam oparcia w autorytetach.