Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Odbieranie dzieci

edytowano listopad 2012 w Ogólna

Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców od dwóch lat walczy o likwidację przepisów zawartych w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie pozwalających urzędnikom odbierać dzieci z rodzin bez wyroku sądu.

Wstrząsająca sprawa z Lubaczowa sprawiła, że SiFRPR chce zaskarżyć przepisy do Trybunału Konstytucyjnego.

14 września, w Lubaczowie, policja wkroczyła do mieszkania Agnieszki i Tomasza. Małżeństwu odebrano czwórkę dzieci. Powód? Zła kondycja finansowa rodziny. Kto wydał decyzję? Kurator. Dopiero popołudniu potwierdził ją sąd.

Rodzice nie otrzymali żadnego dokumentu potwierdzającego interwencję. Sama rodzina zaś jest daleka od jakichkolwiek patologii: żadne z rodziców nie ma problemów z alkoholem, czy zatargów z prawem. Dzieci odebrano na podstawie absurdalnych przepisów o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie.

Na dwóch rozprawach sąd badał sprawę, ale dotąd nie podjął jeszcze decyzji co dalej stanie się z dziećmi. Wiadomo tylko tyle, że na razie nie wrócą do domu.

Sprawa rodziny z Lubaczowa skłoniła więc SiFRPR do walki z antyrodzinną ustawą. W tym celu działacze podjęli starania o spotkanie z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Celem działań ma być zaskarżenie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

«13

Komentarz

  • a mówią ze z biedy nie zabierają. tylko patrzeć kiedy do nas zapukają
  • Strach pytać o zasiłek
  • TAki artyukuł- Sąd zabiera samotnemu ojcu 6 dzieci z powodu biedy mimo pozytywnej opinii pracowników socjalnych i naglosnienia przez nich sprawy na rzecz ojca. http://www.dzienniklodzki.pl/styl-zycia/a/w-lodzi-zabiora-samotnemu-ojcu-szostke-dzieci,10654500/
    Może niektórzy zrozumieją, ze to Sąd odbiera dzieci(a sędziowie  jak to sędziowie żyjacy w zupelnie innym świecie finansowym są oderwani od rzeczywistości)a pracownicy socjalni bedacy na codzien z rodziną interweniują z  reguły w wypadku dużych patologii zagrażajacych życiu i zdrowiu dzieci.
  • @apolonia to nie do końca prawda. Przepisy obecnie pozwalają działać bez wyroku sądu. To pierwsza sprawa o której czytam, w której pracownicy MOPS aktywnie, włącznie z organizacją protestu działają na rzecz rodziny. W innych w najlepszym razie ograniczali się do swoich obowiązków, a częściej inicjowali interwencję sądu.
  • @jan_u ;
    A u nas są super pracownicy socjalni.  Albo ja mam takie szczęście 
    Podziękowali 1apolonia
  • Ależ to, co opisujecie jest niemożliwe! Przecież to za poprzednich rządów odbierano dzieci za biedę! Teraz to tylko ograniczenia w ED wprowadzają. Obecnej władzy nie przyszłoby do głowy, żeby tak ingerować w rodzinę! To jakieś pomówienia!
    @tylkoMaciek - poprzyj mnie, przecież nie dalej jak wczoraj właśnie o tym pisałeś.
    Podziękowali 1antonina
  • @Nika76 dobrych pracowników socjalnych jest niemało. Natomiast jeśli już pojawiali się w kontekście odbierania dzieci, to bywało niestety, że w bardzo kiepskiej roli.
  • jan_u powiedział(a):
    @apolonia to nie do końca prawda. Przepisy obecnie pozwalają działać bez wyroku sądu. To pierwsza sprawa o której czytam, w której pracownicy MOPS aktywnie, włącznie z organizacją protestu działają na rzecz rodziny. W innych w najlepszym razie ograniczali się do swoich obowiązków, a częściej inicjowali interwencję sądu.
    czy mógłbyś mi podać podstawę prawną? bo to dla mnie nowość, przyznam szczerze
  • Właśnie czytałam, ze Ziobro w trybie pilnym interweniuje w tej sprawie. Na Interii piszą. Przypomina, że nie można odbierać dzieci z powodu biedy.
    Podziękowali 2Milamama MAFJa
  • Dobra Zmiana pomogła.
  • edytowano wrzesień 2016
    Tv info też relacjonowało. W ostatniej chwili wstrzymano zabranie dzieci po interwencji ministra. Matka nie mieszka z rodziną, ojciec wychowuje 6 dzieci sam,robi co może, pracuje. Pieniądze z 500+ zabiera matka,która nie kontaktuje się z rodziną, kasa idzie na jej konto... A oni żyją w biedzie chociaż rodzina jest dobrze opiniowania przez wszystkich w otoczeniu i opiece.
    @Katarzyna ,sądy się nie zmieniły,niestety,a jedynie rząd... 
    Podziękowali 1MAFJa
  • A mnie tak nie przeraża sąd, jak matka. Jak mogła! ;(
    Podziękowali 2MAFJa Katia
  • o to, to właśnie... @Gosia5
  • Przepisy takie niedorobione.

    Mi kazali złożyć wniosek natychmiast po otwarciu punktu bo było ryzyko że mąż może dostać 500+ nawet na te dzieci których nie ma pod opieką 
  • @kociara do ustawy antyklapsowej wyrok sądu był konieczny przed podjęciem działań. W tej chwili nie jest to konieczne. Można odebrać dzieci z powodu oceny zagrożenia dzieci i wtornie zwrócić się do sądu.
  • wierzę Ci , jednak chciałaby znać podstawę prawną. Naprawdę jestem zaciekawiona, bo raczej staram się być na bieżąco, a tu wychodzi, ze mam braki

  • edytowano wrzesień 2016
    @kociara - nie wskażę Ci miejsca w ustawie, ale moja wiedza jest taka, jak to podaje powyżej @jan_u - po ostatniej zmianie przepisów, urzędnik ma prawo odebrać dziecko jeśli samodzielnie (z policją i służbami medycznymi) oceni, że pozostawienie go pod opieką rodziców stwarza dla niego zagrożenie.
    Może tutaj coś znajdziesz interesującego.
    Podziękowali 1kociara
  • Znajdę jak siade do komputerai będę mial 10 minut wolnego (nie wiem kiedy to nastąpi).
    Podziękowali 1kociara
  • edytowano wrzesień 2016
    Dzięki.  Doczytałam 
    ale to dotyczy wyłącznie bezposredniego zagrożenia życia lub zdrowia i wynika z ustawy istniejącej już jakiś czas. Orzeczenie sądu jest konieczne i tak. Fakt ze po czasie. 
    No i decyzji nie podejmuje wyłącznie mopr. Tak to rozumiem.
    Myślałam że jest jakaś nowa ustawa bądź rozporządzenie 

    Edit:juz chyba nie raz o tym dyskutowaliśmy a ja myślałam że pojawiła się jakaś nowość.  Przepraszam za zamieszanie
  • Przecież jak dziecko chodzi bez czapeczki to jest to zagrożenie zdrowia :neutral: 
  • Ogladalam reportaz o tej rodzinie w tv 
    Czemu nie sa tworzone przepisy nie wiem systemy pomocy dla takich rodzin w formie np. wyremontowania mieszkania ? lub opieki socjalnej w postaci np opiekunki domowej dla malych dzieci jak ojciec w robocie ?  ! 
  • Z tego co przeczytałam ta konkurować mieszkała z dziećmi kiedy jej przyznawano świadczenie.
    Napisali ze się wyprowadziła wraz z pieniędzmi bo były na jej konto.
    MOPS wstrzymał wypłatę, i słusznie, tylko ze teraz sobie poczekają z ojcem na przekierowanie.... papierologia
  • edytowano wrzesień 2016
    Acha. I nie wiem czy wiecie że nie zabiorą tych dzieci. Protest uwzgledniono
  • Jest tam sporo informacji ,których nie było we wcześniejszych doniesieniach.
  • Było w TVP,tyle że ojciec i opieka społeczna oraz sąsiedzi cześć dementowali. 
    Np.,że wizyta kuratora to był epizod,on nie znał całej sytuacji. Zdania nikogo oprócz kuratora sąd nie wziął pod uwagę,nie dopuścił innych świadków.
    Podawali,że ojciec faktycznie jest byłym alkoholikiem,aleleczy się,współpracuje z opieką itd.
    Gdzie jest prawda w sumie nie wiadomo.
    Mam nadzieje,ze wykorzysta szansę jaka dostał dla dobra dzieci.
    Nie znam się,ale raczej marne szanse,że te dzieci lepiej by miały w domu dziecka.

  • Takie kreowanie rzeczywistości przez media jest nagminne i dotyczy różnych sfer. Im temat bardziej sensacyjnie podany tym lepiej przecież. Potem trudno ocenić ,co jest wiarygodne , co mniej a co jest kompletną bzdurą.
  • edytowano wrzesień 2016
    Dlatego bardzo się cieszę ,że nie mam w domu TV :).
    Podziękowali 1MAFJa
  • Nawet , jeśli zabranie dzieci w tym wypadku nie było uzasadnione w trybie zabezpieczenia , to obraz ojca w przekazie był mocno wyidealizowany w porównaniu z realiami. Ta informacja z linku pochodzi od rzecznika prasowego sądu ,więc wydaje mi się bardziej wiarygodna.
  • Sąd się musi jakoś bronić skoro jest posądzony o błąd w sztuce,
    a opinia tylko kuratora skoro zdania innych świadków nie rozpatrywali.
    Kto to wie kto tam jest bardziej wiarygodny...
    Podziękowali 1palusia
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.