Mam garnki i patelnie Florina - te w kolorze grafitowym. poluje na kolejne -bywają w promocji w E.leclerc. Świetne, nic nie przywiera. Maz często skrobnie widelcem i śladu nie ma
ja kiedyś zainwestowałam w patelnie Moneta dwie sztuki razem ze 250 kosztowały, ale powiem wam, że zwykła z ikei jest lepsza do rzeczy typu jajka sadzone czy naleśniki, do tamtych po kilku latach niestety takie rzeczy nieco przywierają i jest to wkurzające bardzo.
Nie znam Moneta ale z Ikei kiedyś dostałam jakąś niby bardzo dobrą. Była bardzo dobra ale baaaardzo krótko. Teraz mam chyba od roku wielką ceramiczną Gerlach. Była rewelacyjna. Ale syn mi ją konkretnie przypalił i mimo, że długo i zgodnie ze sztuką ratowana to teraz już chyba ciut gorzej się spisuje. Z tym, że to nie jej wina. Raczej chodzi mi o to, że jesli w kuchni działają "przygodni kucharze" to trzeba się liczyć ze stratami i może nie pakować się w najdroższe rozwiązania bo boli potem bardziej. Mam też ambition z powłoką ILAG. Na pewno znacznie tańsze, a bardzo lubię. I w razie czego wymiana bez większego bólu. Do naleśników od circa 10 lat używam z niskim rantem Tefala - rewelacyjne, choć z czasem dno się odkształca i trzeba wymienić bo nie przylegają idealnie do płyty. Trzecią albo czwartą mam teraz.
Dość droga. Jak gorącą patelnię polejesz wodą, zwł. zimną, to się wybrzuszy i wtedy już będzie się nadawała tylko do palników gazowych, na płycie ceramicznej nie będzie działała. Lekka, dobra na wyjazdy (nawet do plecaka!), można szorować stalowym druciakiem. Przywiera normalnie.
Musi mieć w dnie wkładkę która się grzeje na kuchni indukcyjnej, sam tytan to za mało. W sklepach mają taką płytę do sprawdzania czy to jest do kuchni indukcyjnej.
Mam Ambition Granite i jestem z niej bardzo zadowolona. Ale do smażenia naleśników nadaje się niezbyt dobrze, albo nie potrafię tego robić. Tłuszcz się przypalił i przy nagrzewaniu czuć taki sobie zapach. Poza smażeniem naleśników - super.
Ja do naleśników kupuję na bazarku albo w markecie za dychę. Moim zdaniem niczym nie różni sie od tefala, tak samo z czasem się wybrzusza. Naleśników jakoś często nie smażę i starcza mi na 2 lata.
Teflonowe jak rozumiem? Bo taka "zwykła" to wystarcza na kilkadziesiąt lat
Zwykła czy teflonowa, za dychę to raczej nie do indukcji. A jeśli do gazu to minimalne wybrzuszenie nie robi różnicy, czyli wymieniać nie ma potrzeby. Plus nawet firmowa do gazu zwykle nie jest zbyt droga. Natomiast chińskich teflonów o innych powłok niewiadomego pochodzenia bym unikała, szczególnie, że to wysokie temperatury są.
W temacie patelni czym myjecie ceramiczne? Moja mama postanowiła w niej swiezynke zrobić i jest tragedia boki całe pomarańczowe od przywartego tłuszczu i on nie chce zejsc, a jak potraktuje drucikiem to poza czystością zyskam też ekstra przywieranie
up https://healthy-cookware.com/ Zamierzamy pozbyć się teflonowych patelni i garnków, a także garnków aluminiowych. Niestety bałem się promieniowania elektromagnetycznego z kuchni indukcyjnej, dlatego mamy z płytą ceramiczną, trochę dużo prądu schodzi.
Komentarz
poluje na kolejne -bywają w promocji w E.leclerc.
Świetne, nic nie przywiera.
Maz często skrobnie widelcem i śladu nie ma
Jak gorącą patelnię polejesz wodą, zwł. zimną, to się wybrzuszy i wtedy już będzie się nadawała tylko do palników gazowych, na płycie ceramicznej nie będzie działała. Lekka, dobra na wyjazdy (nawet do plecaka!), można szorować stalowym druciakiem.
Przywiera normalnie.
Musi mieć w dnie wkładkę która się grzeje na kuchni indukcyjnej, sam tytan to za mało. W sklepach mają taką płytę do sprawdzania czy to jest do kuchni indukcyjnej.
https://www.google.com/search?q=ambition+granite+patelnia&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjT-quQtaveAhUlhqYKHRGfBe0Q_AUIDigB&biw=1280&bih=634
https://healthy-cookware.com/
Zamierzamy pozbyć się teflonowych patelni i garnków, a także garnków aluminiowych. Niestety bałem się promieniowania elektromagnetycznego z kuchni indukcyjnej, dlatego mamy z płytą ceramiczną, trochę dużo prądu schodzi.