Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki NAMIOT ???

1456810

Komentarz

  • edytowano lipiec 2019

    uJa powiedział(a):
    teraz są doracje dla przechodzących krus na zus ponoć spore kwoty dają, można się zaintresować
    Na ZUS ciężko wyrobić zwłaszcza że jest się w wieku przedemerytalnym gdyby nie geniusze z zmianami to za 2 ilat emerytura by była juz jedna 
    Dopisek tak wiec kurs bezpieczniejszy a emerytura by byla dokładnie za 17 miesięcy 
  • Skatarzyna powiedział(a):
    I co więcej? 
    Wiecej nie ma nic , mogę zrobić miejsce na ognisko , 
    Grill , 
  • A na kogo liczysz, że  przyjedzie?
  • Skatarzyna powiedział(a):
    Na tydzień czy dwa nic się nie opłaca inwestować. Jest tyle świetnych, doinwestowanych i niedrogich pól do wyboru w atrakcyjnych okolicach.
    No coś muszę kombinować bo w domu nie bardzo jest gdzie położyć spać , a w perspektywie mają "wakacje u cioci" czyli u mnie , a wody to się boją ...
  • Weź,  na wakacje U cioci, to wystarczy kilka metrów płaskiego pod namiot.

    Podziękowali 3Aneczka08 joachm1 MAFJa
  • edytowano lipiec 2019
    Mam kawalek miejsca koło truskawek , gdzie jest klon bylo wyorane tak że jest względnie rowno , 

    Bo Żeby zrobić pole namiotowe z prawdziwego zdarzenia trzeba zainwestować kilkadziesiąt tysięcy których nie ma.
    Dodatkowo muszą być atrakcyjne a tu nie ma bo basen/kapielisko to 20 km i autem bo rowerem droga miejscami niebezpieczna , kina teatru nie ma ,.plaży tez ,.tu głównie pola uprawne zboże i kukurydza 

    Edit tu mozna przyjechać dosłownie zrobić ognisko pozwolić dzieciom poszalec , pochalasowac czyli na 1-2 dni 
  • aaa bo my sktarzayna biznesowo myślimy :D hahaha a nowej chodzi o kawałek trawnika dla rodziny :D
  • Bardziej możesz pomyśleć o warsztatach nr kóz dla szkół. Przyjeżdża 25 dzieci po 10-15 od łba i opowiadasz o kozach mogą je wyczyścić, czy wydoić czy co tam jeszcze plus degustacja sera płatna po 5 zł ekstra. No to tak na szybko. 
    Pod wwa jeżdżą dzieci na farmy dyń, kazdy z dynią wraca i po 25 bilet. 
    Podziękowali 3Maciejka nowa MAFJa
  • uJa powiedział(a):
    aaa bo my sktarzayna biznesowo myślimy :D hahaha a nowej chodzi o kawałek trawnika dla rodziny :D
    Wątek równoległy mnie zmylił. 
  • edytowano lipiec 2019
    uJa powiedział(a):
    aaa bo my sktarzayna biznesowo myślimy :D hahaha a nowej chodzi o kawałek trawnika dla rodziny :D
    Biznesowo przeliczalam nie stać mnie , własnych środków brak , zdolności kredytowej też nie ma ,w tym wieku (55+ i to grubo) kredytu na kilkadziesiąt tysięcy żaden bank nie da tym bardziej bez zabezpieczenia, do dofinansowania też trzeba mieć wklad własny ,. 
    A z atrakcji jest ścieżka rowerowa , a te kozy , no to atrakcja na jeden dzień wypad ,

    i tu @Aneczka08 masz racje to ma sens , co prawda bym niższe ceny dala ,
    O takich warsztatach myslalam na początek dla rodzin z dziećmi np 2 rodziny robią ognisko moje dorosłe towarzystwo bierze skarby pokazuje kozy itp na odjazd maluchy dostaja dyplom z kurs u / warsztatów np dojenia kóz 
  • edytowano lipiec 2019
    No toż to raczej oczywiste że żeby zjeść trzeba zrobić...

    A i dodatkowo co akurat rośnie i nadaje się do gara mozna kupić /wymienić itd 
  • 10-15 zł za takie oprowadzanie po farmie i dojenie itp to nie jest dużo. 
    Podziękowali 1Aneczka08
  • A ile tu jest tego?
    Ogród przy domowy
    - można pokazać jak wygląda konkretne warzywo gdy rośnie(niektóre wiejskie dzieci nie znaja to może i miejskie też?) 
    - o np w sezonie tak jak dzisiaj mozna zobaczyć koszenie kombajnem
    - ba nawet koszenie zwykłą kosa można pokazać
    - jazda na wozie ciagnietym traktorem 
  • @nowa, idziesz w dobrym kierunku
  • No nie wiem , @Yucami żeby zarabiać trzeba na większą skalę , a żeby na większą skalę to sanepid piw i jeszcze niewiadomo co zezwolenia pozwolenia itd nie wiem czy jestem w stanie to przebrnąć , na razie nawet  nie ma gości nawet bez zarobku bo daleko itd 
    A to co wyliczylam to wystarczy przyjechać na 3-4 godz i ma się zapewnione , tylko wiadomo kozy doje ok god 6-18 no to nie będzie dojenia o 10  itd 
  • Bo tu wszystko zależne od pory dnia i roku ,
    Dobrze idę spać rano trzeba brać się za robotę...
  • nowa powiedział(a):
    No nie wiem , @Yucami żeby zarabiać trzeba na większą skalę , a żeby na większą skalę to sanepid piw i jeszcze niewiadomo co zezwolenia pozwolenia itd nie wiem czy jestem w stanie to przebrnąć , na razie nawet  nie ma gości nawet bez zarobku bo daleko itd 
    A to co wyliczylam to wystarczy przyjechać na 3-4 godz i ma się zapewnione , tylko wiadomo kozy doje ok god 6-18 no to nie będzie dojenia o 10  itd 
    Masz czworo dorosłych dzieci które jeśli nie pracują i sie.nie uczą mogą się tym zajac. Kawaler spokojnie powinien teren z placem zabaw przygotować itd 
    Podziękowali 1Monira
  • edytowano lipiec 2019
    Każde się uczy ,jedna w podstawówce druga dopiero gimnazjum skonczyla , trzecia zdała do 2 kl , dorosły syn tez się  uczy , 
    A plac zabaw to nie wystarczy ukopac piachu zbić 4 deski zawiesić łańcuch na drzewie z kawałkiem deski jako hustawka , toaleta to nie może być wychodek z desek z serduszkiem w drzwiach 

    Przynajmniej z tego co tu czytam , 

    O możliwość dofinansowania też czytalam , wszystko co znalazłam nie spełniam warunków
  • To może nie warto porywać na coś, czego nie da się dobrze doinwestować? 
    Mowilas ze w najbliższej okolicy brak atrakcji, wiec trzeba by czymś u siebie zachęcić. 
    Pol namiotowych dużo, jest w czym wybierać. 
    A znajomi, którzy chcą wpaść w odwiedziny to wpadną żeby się z Wami zobaczyć a nie żeby bujać się na huśtawce przez weekend 
  • @Elunia susza wszystko wypałniło mimo podlewania , część wcale nie weszła , część wymarzla bo pod koniec maja byla temp 0 dwie noce

    Mozna wszystko jak jest kasa , 
    Pewnie że pole namiotowe to nie ciekawy interes tylko  dom ja mam 50 m kw to nie ma miejsca zeby wynająć pokój (sami mamy  pokoj łazienkę i kuchnie)
    Domki letniskowe zgłoszenia i jaki koszt budowy 

  • nowa powiedział(a):
    Każde się uczy ,jedna w podstawówce druga dopiero gimnazjum skonczyla , trzecia zdała do 2 kl , dorosły syn tez się  uczy , 
    A plac zabaw to nie wystarczy ukopac piachu zbić 4 deski zawiesić łańcuch na drzewie z kawałkiem deski jako hustawka , toaleta to nie może być wychodek z desek z serduszkiem w drzwiach 

    Przynajmniej z tego co tu czytam , 

    O możliwość dofinansowania też czytalam , wszystko co znalazłam nie spełniam warunków
    @nowa bardzo Cię lubię ale powala mnie jak są zakasujesz rękawy i zapierdzielsz a twoje dzieci mają życie jak w Madrycie. Naprawdę są już prawie dorosłe i nie umrą jak się wezmę do roboty. 
    Sama osobiście w okolicach 6 klasy szkoły podstawowej przez dwa tygodnie malowałam w upale płot stoczni bo chciałam trochę kasy zarobić. Od końca szkoły podstawowej gotował, prałam, sprzątałam. Rodzice tylko robili zakupu bo sklepu u nas nie było. I do szkoły (poza pierwszymi 3 latami) dojeżdżałam zawsze grubo ponad godzinę. Co nie przeszkadzało mi się uczyć, mieć dobre stopnie i wywiązywać się że swoich obowiązków. 
    Nowa, zdejmij coś z siebie. Naprawdę.
    Podziękowali 2Maciejka hipolit
  • I nie m żadnych żali i pretensji. Normalne życie to było. I wiele moich koleżanek miało podobnie. Te gdzie było rodzeństwo to trochę lepiej bo mieli dyżury.
  • edytowano lipiec 2019
    Mala na truskawki chodzila dopóki nie wyorali plantacji , na maliny chodzili dopuki jakiś geniusz nie nastał na plantatora kontroli (nie mieli odpowiedniego wieku)
    Pojechala wypoczywać to w hotelu w kuchni pomagala ,
    Nasion Ania przyslala kupilam dodatkowo sama nasion i rosad i mimo ze targali wiadra z wodą codziennie mam cukinie tylko i dynie reszta nie wzeszla wymarzla wyschla . Może będą ogorki bo chlopak w czerwcu siał poraz któryś ,z wcześniejszych mam az 5-krzaków 
  • Kazde z dzieci Poród u kozy  odbierze , mlode Koźle podsadzi nakarmi ,poda do pyszczka witaminy czy leki , każde wydoi kozy , dopilnuje żeby łożysko wyszło czyli koza sie zczyscila 
    Chłopak mial 10 lat jak musial male do szkół szykować bo mnie nie bylo po nocach na kurniki jezdzilam jak rano wracalam czekalo na mnie śniadanie 
  • edytowano lipiec 2019
    @nowa ja ostatnio o tych Twoich kozach myślałam :)
    To jest coś co lubisz i na czym się dobrze znasz. Wiem, że robisz i sprzedajesz sery itd. A może by TEN interes bardziej rozwinąć? Konkretnie mam na myśli jakieś kontrakty z eko-sklepami na dostawy? Internetowymi, stacjonarnymi. Od pewnego czasu kupuję na stronie lokalnyrolnik.pl, tam litr niepasteryzowanego mleka koziego kosztuje 12zł, jogurtu czasem braknie, serów też. Widać jest zainteresowanie i zbyt. Oni szukają lokalnych dostawców. Kiedyś z ciekawości przeglądałam ofertę ekosklepów warszawskich i przy mleku kozim było zastrzeżenie "dostawa niepewna bo może zabraknąć". Czyli jest popyt.
    I jeszcze się podzielę pewnym odkryciem :)
    Mleko owcze  <3 niedawno pierwszy raz piłam. Jest przepyszne, kremowe, jak śmietanka. Litr niepasteryzowanego 15zł. 
    Myślę, że co jak co, ale produkty eko mają przyszłość. A Ty masz doświadczenie, smykałkę, miejsce. Tylko trzeba znaleźć stałych i pewnych odbiorców. No i odpowiednie ilości produkować.
    Jeśli coś uprościłam za bardzo to wybacz. 
    Wiem po sobie, że często jest z nami tak jak w "Koziołku Matołku", że szukamy daleko tego co jest bardzo blisko.
    Podziękowali 2madzikg kasha
  • edytowano lipiec 2019
    RHD to się nazywa , nie mam warunków do utrzymania większej liczby zwierząt , sera mleka koziego brakuje z prostego powodu a nawet 2
    1 kozie mleko jest bardzo sezonowe czyli koza chodzi w ciąży 5 miesięcy , mlode rodzi na wiosnę karmi ok 3 miesiące, daje mleko ok 6 miesiący -mowa o naturalnej hodowli 
    Niby można młode odstawić na mleko zastepcze ktore u nas jest dość ciężko dostępne -stacjonarnie nigdzie, 
    2 wymogi RHD mało kto da rady je spełnić 
    Zwłaszcza w mniejszych gospodarstwach (często więcej trzeba wkładać finansowo niż zarobku czyli zwyczajne trzeba dokładać a nie każdy chce i ma z czego)
    3 certyfikaty ECO też jest sporo wymagań których ciężko spełnić
    Podziękowali 1In Spe
  • Nowa  masz te sery teraz? Rób czarny rynek. 
  • Wracając do tematów namiotowych. W Jysku mają przeceny i maty samopompujace wyprzedają po 35 zł. 
    Podziękowali 2nowa kowalka
  • Ciekawe czy coś warte:/ ja mam z dectahlonu deie rozne, jedna super na drugiej nie da się spać. Sprawdzę potem bumery to wam wpisze. Różnica między nimi była jakieś 30 zł. 
    Podziękowali 1kasha
  • edytowano lipiec 2019
    Nie wiem, jak będzie z trwałością, nasza ma za sobą dopiero pierwsza noc. Z karimatą wygrywa w cuglach. 3cm. Wygląda grubo i jest wygodna nawet dla takiego grubasa  jak ja.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.