Koty u wielodzietnych

kociara

Oj,ja tez iwielbiam nasze koty
Czasami tak bardzo,ze z tego uwielbienia bym zaściskala
Dzis np kocurek o 7 rano darł japę do kratki wentylacyjnej pod sufitem w kuchni. A ta rasa nie miauczy po zwykłemu,drze sie na cały glos

stephanos

Mój kocur zaczyna dzień o 4 rano radosnym zrzucaniem książek z półki do czasu, aż ktoś nie wstanie. 

stephanos

Tak to chyba nikt nie twierdzi ale przeżyłam kocią niewydolność nerek, więc przyczyniam się do tego, że załatwianie poza kuwetą BARDZO WARTO konsultować, bo akurat to nie znaczy, że kot jest złośliwy - chyba od tego wyszła dyskusja. Wycie i zrzucanie książek to moim zdaniem pokazanie, że czegoś chce (zabawy bo się nudzi, jedzenia bo głodny) - inna rzecz, że łatwo to odczytać jako złośliwość i inna rzecz, że łatwo wtedy o mordercze myśli względem nawet najukochańszego futrzaka

kociara

Wszystko,co robi kot jest CELOWE  z tym ze często cel kota i czlowieka sie wzajemnie wykluczają 

kasha

Bo ze zwierzakami to jest tak:

Pies myśli: człowiek mnie karmi,wyprowadza na spacer,kupuje mi zabawki -jest bogiem.

Kot myśli:człowiek mnie karmi,sprząta kuwetę,kupuje mi zabawki JESTEM bogiem

September

Tak sobie siedzi na parapecie nasza przybłęda kochana:) łapie się na tym, że robie jej więcej zdjęć niż dzieciom!

nowa

stephanos powiedział(a):

Mój kocur zaczyna dzień o 4 rano radosnym zrzucaniem książek z półki do czasu, aż ktoś nie wstanie. 


A moj nigdy by sobie nie pozwolił na takie feneberie chyba że by chcial na dworze spać za to mam go o 4 w łóżku mruczacego tulacego sie na zmiany z psami 

Nieznany

Łosoś

Nieznany

kiedyś jak miał poprzedni to nie spał i wyrzuciliśmy. Od roku mamy w domu drugiego psa, adhd w typie jack russela który żyć nie daje kotu ciągle chce się z nim bawić. Doszliśmy do wniosku ze kot potrzebuje miejsca żeby się od czasu do czasu schować i mąz zrobił mu ten domek - teraz śpi w  nim w ciągu dnia ( w nocy tylko ze mną )

kociara

O pacz @Agnieszka ; zupelnie mi sie zapomnialo,ze macie to cudenko

Cudne te Wasze kociszcza 

Gosia5

@mader, jak zalatwiliscie myszy, bo nasza kocica nie daje rady. W zeszłym roku jedną załatwiła, ale to była kropla w morzu potrzeb. Chowają się, skubane, za szafami, a kotka siedzi przed meblem i tylko jej końcówka ogona drga. Aktualnie mamy już jedną mysz w domu, a to dopiero początek sezonu....

Agax4

u mnie w domu myszy - nie ma, chyba że mi Agat żywą przyniesie i wypuści

za to buszują niestety w garażu gdzie kot nasz nie chadza bo go psy sąsiada odstraszają - jedyna metoda - to trutka w takim pudełku schowana

ale fakt, że wyjątkowo dużo w tym roku, zima ostra będzie?

Nika76

A myśmy się dokocili   

Kooooochamy koty 

Nieznany

Rejczel

Juluś, szczurek nazwany?

Rejczel

Wazne, ze przychodzi

Predikata

Do żarcia każdy przyjdzie

nowa

nowa

Zresztą nie komentuje...

beabea

A nasza bidula dziś u wetki dostała antybiotyk w iniekcji - z kociego trądzika tak jakoś błyskiem zrobiły się ropnie pod pyszczkiem. Trzeba było pooczyszczac, nacierpiała się ale może już ku lepszemu zmierzać będzie, za 3 trzy dni kontrola... Na razie jeszcze mycie brody i 2 x dziennie maść z antybiotykiem. wyrywa się, miauczy...ehh

beabea

dubel

Milamama

Pochwałę się nasxą 4- miesięczna kotką Sambą, na razie problemów nie ma, jest ciekawska, wszędobylska, skoczna i bystra:)

Milamama

kociara

Mi bardziej wyglada na cornisha i to mlodziutkiego
Cudenko czy to devon czy to cornish

Milamama

Tak, to cornish rex, i ja szczęście nie uczula naszego alergika, ufff:)

Milamama

@Agnieszka nasza podobnie, a poza tym z kolan naszych nie schodzi, z kolanek na kolanka <span></span>

Milamama

Weterynarz mówił, żeby sterylizować jak skończy pół roku, nam się trochę za wcześnie wydaje, co myślisz @kociara?

Milamama

Milamama

Tak wyglądała niedawno 

Zuzapola

Ale piękna, gratulacje, mam nadzieję za jakiś czas pogłaskać