Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

kolektory i ekrany energotwórcze

edytowano lipiec 2013 w Ogólna
Konto skasowane na prośbę użytkownika.
«1

Komentarz

  • Bea, mam kolegę elektryka, on się jakiś czas temu interesował tematem, ale nie wiem, czy jakiś kolektor własnoręcznie zakładał. Ale jakby coś to mogę o szczegóły podpytać.
    Aczkolwiek jeśli się tu odezwie @Argento, to będziesz miała dane z pierwszej ręki :)
    I podbijamy wątek :)
  • Jeśli chodzi o prąd to sprawa nie wesoła. Raczej oświetlenie domu niż napędzanie pompy na prąd 3 fazowy.
    Pomyślcie może o kompensacji mocy biernej, może się bardziej opłaci.
  • I nie chodzi o utrzymanie całego gospodarstwa. szczerze, to wystarczyłoby nam aby generator wytworzył ilość prądu niezbędną do obsłużenia wszystkich koniecznych pomp w domu i lodówki choćby. A przede wszystkim pomp, bo one pod siłą chodzą i sporo toto kosztuje
    Przy okazji: pompy na siłę nie biorą więcej prądu od pomp jednofazowych, a nawet nieco mniej.



    Baterie słoneczne się w naszej szerokości geograficznej nie opłacają. Jeszcze, gdybyście sprzedawali prąd do sieci, to z dofinansowaniem unijnym ma to ekonomiczny sens - ale wtedy znowu potrzebna jest inwestycja w setkach tysięcy.




  • edytowano lipiec 2013
    Bywają rozwiązania, że jak ktoś ma sporo solarów tych na prąd to może w pewnym momencie odłączyć zasilanie z sieci (najlepiej automatycznie) i przełączyć się na fotovoltaiczne.
    Ale do tego trzeba przerobić instalację elektryczną co nie mało kosztuje. Chociaż koszty są do przejścia.

    Beterie słoneczne przy sprawności 15% zabierają sporo miejsca.
    Solary próżniowe na glikol moim zdaniem się opłacają przy dużym zużyciu wody. Jak instalują sobie takie coś małodzietni lub bezdzietni w domku jednorodzinnym to faktycznie nie ma to sensu.
    Koszt ten sam zużycie wody mniejsze więc i wolniejszy zwrot kosztów z inwestycji.
  • msmmsm
    edytowano lipiec 2013
    i tak muszę instalację elektryczną zmienić. 

    Instalacja elektryczna to mały pikuś.

    Koszt wyposażenia przykładowego domu w instalację solarną o mocy 2kW (panele, akumulatory, falownik i pomocnicza turbinka wiatrowa na dni z brzydką pogodą oraz montaż), to 150 000 zł. Cena rzeczywista, instalacja wykonana w 2009 r.

    1kWh kosztuje w przybliżeniu 0,6 zł. Za 150000 możesz brać z sieci 2kW mocy bez przerwy przez 14 lat.
    Gdyby słońce świeciło 365 dni w roku, po 14 latach wyszłabyś na zero. U nas dni słonecznych jest około 100 w roku. Czyli na zero instalacja wyjdzie po 51 latach.

    W systemie mamy jeszcze dodatkową turbinę wiatrową, załóżmy że przez drugie 100 dni w roku wieje. Wtedy koszt budowy instalacji zwróci nam się po 25 latach.



    W obliczeniach nie uwzględniam kosztów utrzymania, m. in. wymiany baterii akumulatorów co około 5 lat (3000 zł).



    Nadal uważasz, że w ten sposób oszczędzisz?

    Edit:
    Znalazłem przydatne w obliczeniach opłacalności kalkulatory:

    http://www.ecowho.com/tools/solar_power_calculator.php
    http://www.ecowho.com/tools/solar_savings_calculator.php

    Podaje się szerokość geograficzną i program oblicza nasłonecznienie. Mi wychodzi, że roczna produkcja energii z panela 2kW (jak w przykładzie wyżej) to 2245 kWh, co jest warte 1346 zł.


  • edytowano lipiec 2013
    Chyba Ci się zera pomieszały.
    15 000zł to tak
    150 000zł już raczej nie.

    elktrownia wiatrowa 2kw
  • Chyba Ci się zera pomieszały.
    15 000zł to tak
    150 000zł już raczej nie.

    elktrownia wiatrowa 2kw
    150000 to była cena podana przez fachowca zajmującego się takimi instalacjami. Cena końcowa zawierająca wszystkie materiały i robociznę. Do kalkulacji opłacalności bardzo dobra, oczywiście można zrobić to nieco taniej.

    Wyliczenia dla zestawu budżetowego, biorę komponenty od dostawcy Solarexpert, którego Ty zaproponowałeś:
    • Zestaw solarny Helios 2000: 55500 zł
    • Mocowanie paneli słonecznych: 1500-3000 zł w zależności od warunków
    • Inwerter SunnyIsland 2012: 11700 zł, potrzeba 3 szt. (praca 3~)
    • Turbina wiatrowa WHI-500: 32000 zł (mogłaby być nieco mniejszej mocy i tańsza)
    • Maszt: min. 1500 zł
    • Okablowanie: około 1000 zł (duże przekroje!)
    • Ładowarka akumulatorów z sieci (na wypadek awarii): około 2000 zł
    • Montaż

    Wychodzi koszt bez montażu: 130100 zł

    Na pierwszy rzut oka nie wydaje się to takie drogie. Niestety trzeba bardzo uważnie czytać specyfikację produktów i mieć na uwadze że podawane w katalogach moce paneli słonecznych dotyczą maksymalnego oświetlenia - takie jest tylko przez kilkaset godzin w roku.

  • @Bea

    Szerokość geograficzna jest ważna, bo moc uzyskiwana z paneli słonecznych bardzo zależy od kąta pod jakim świeci słońce.

    Ogniwa słoneczne degradują się pod wpływem promieniowania UV. Obecnie produkowane mają trwałość do 15-20 lat, więc nie nacieszysz się nimi na starość...

    Co innego turbina wiatrowa. Inwestycja dużo tańsza. Samoróbkę o tej samej mocy można zrobić już za 5 tyś. Jest wiele opisów w sieci. To ma ekonomiczny sens.
  • @Bea , ty serio jesteś fizykiem morza??? @-)

    Wstrząs! Niedowierzanie! Szok! (jak mawia mój mąż)
  • Mój maz o mały włos nie zrobił doktoratu z fizyki,a rzucił go z mojego powodu. Moja to wina. A fizyka jest super, tylko wydaje mi się, że nauczanie jej jest największą porażką polskiej metodyki.
  • Bea, jestem twoja fanka.
  • Opowiem mężowi to padnie:D

  • Bea,niemożliwa jesteś,że sie wtrącę...
  • Człowiek się czuje przy niej taką szarą myszą
    Acha,na słońce mam tylko kalkulator.
  • Człowiek się czuje przy niej taką szarą myszą
    Acha,na słońce mam tylko kalkulator.
    Dzięki za przypomnienie, że COŚ na słońce i ja mam :D
  • Nie ma prostego rozwiązania.
    Musiałabyś postawić ups a, albo agregat z samoczynnym załączeniem energii.

    Ale generalnie ups najlepszy.
  • Wiem,że jest taki akumulator jakby spojrzę potem jak to się nazywa.
  • @Bea- czy Ty nam aby tu nie ublizasz? :D

    niesamowita jesteś
  • edytowano sierpień 2015
    @Bea tylko ups...urządzenie do podtrzymania napięcia...są różne zależnie od czasu podtrzymania...
    http://www.ceneo.pl/Zasilacze_awaryjne_UPS
  • @Bea, jak wrócę do domu napiszę jeszcze
  • Przetworzenie energii cieplnej w elektryczną w warunkach domowych nie jest niestety zbyt łatwe (na odwrót jest oczywiście szalenie łatwe). Obawiam się, że w praktyce nic z tego nie będzie.
  • @Bea, przepraszam, że z tematem nieco obocznym, ale czy dobrze pamiętam, że użytkujesz pompę powietrze/powietrze czy powietrze woda? Instalator odradza kolektory (ponoć nie ekonomiczne w stosunku do nakładów ?!) jako alternatywę sugeruje pompę powietrze/woda. Jakoś nie mam przekonania czy nie o łatwiejsze zadanie dla niego chodzi...
  • edytowano sierpień 2015
    @Bea -- istnieją koncepcje magazynowania ciepła w akumulatorach gruntowych (np. system Isomax), ale nie sądzę, by się to już opłacało. Spore koszty inwestycyjne, i to raczej na etapie fundamentów.

    image
  • A to mi się coś musiało pomieszać. Parę lat temu ktoś pisał o powietrznej pompie ciepła i wydawało mi się, że to Ty @Bea. Przepraszam za śmiecenie.
  • @Bea -- a ta pompa ścieków skąd jest zasilana? Z waszej instalacji?
  • @Bea ale jak z kolektorów chcesz produkować prąd ??? Jak wymyślisz to daj znać... :D
  • @argento, Ty się zawodowo altenatywnymi źródłami ciepła zajmujesz?
  • tak... B-)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.