Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Halloween,święto dyni i inne takie ...zagrożenia naszych dzieci.

2456713

Komentarz

  • Pamiętam wyliczankę ,,niewinną''
    deus meus kosmateus.
     
    Co to oznacza?
      
    ,,bogiem moim jest kosmaty''.
    czy kosmateus znaczy po lacinie kosmaty? :D
    Jak w kazdej wyliczance jest mix
  • Savia, zeby nie bylo: doskonala rozumie niechec do hallowen. Ale szukanie diabla teraz we wszystkim co ma zwiazek z dynia i Wszystkich Swietych jest dla mnie po prostu przesada (i naraza katolikow na smiesznosc).
    A czy ja we wszystkim szukam? W moim gulaszu z dyni nie ma. :D





    ps. katolicy są narażeni na śmieszność z założenia, więc mnie to rybka. :P
  • Savia jest smiesznosc i smiesznosc. W tym przypadku (szukania dziury w swiecie dyni) sami sie podkladamy. Zupelne pomieszanie z poplataniem. Tak, jakby to dynia sama w sobie byla zrodlem zla. Nie odroznianie symbolu od meritum sprawy.
    Czy zjedzenie sernika dyniowego we Wszystkich Swietych to juz zlo? I te "podchwytliwe" pytania, kiedy owe swieta dyni sie odbywaja... No naprawde, bardzo dziwne, ze w okresie zbioru plonow, a nie na wiosne.
  • Maciejka - wszystkie kobiety na forum jesienią gotują zupę z dyni.

    Mam wrażenie, że to Ty nie chcesz nas zrozumieć.

    Łączenie słowa "święto" ze słowem "dynia" jest niewłaściwe. Już nawet tej niestosowności nie dostrzegamy. Halloween nie jest zabawą. Katolik nie boi się śmieszności. Prawda jest jedna.


  •  I te "podchwytliwe" pytania, kiedy owe swieta dyni sie odbywaja... No naprawde, bardzo dziwne, ze w okresie zbioru plonow, a nie na wiosne.
    :)
    jak ktos chce sie doszukac zla, spisku i dziesiatego dna to go znajdzie- i w dacie, sumie cyferek z nazwiska, wyliczance dzieciecej i warzywie
    ludzie sa niezwykle pomyslowi ;)
    no napewno nie katolik.
     
    ps.chodzi mi o numerologię o której piszesz.
  • Takas wyksztalcona, a o sw. Ziemniaku nie slyszalas?????? No, Monira...  :))

    Poza tym dynie sa do kupienia juz, patrzac na moja rolnicza okolice, powiedzialabym, ze wysyp. Tak naprawde koniec pazdziernika to juz baaaaaaardzo schylkowy sezon. Mozliwe, ze w miasteczku Maciejki plody rolne promuje sie dopiero, kiedy sezon na nie sie konczy, kto wie ;)

    ps. Nie gotuje zupy ani curry ani sernika nie pieke, w ciazy mnie odrzucilo od dyni straszne ;) Prosze o bana, trudno, samokrytyka i w ogole, ale porod nie przed grudniem, wiec jakby nie patrzec, dyni w tym sezonie nie skosztuje ;)
  • To jedz więcej jaglanki, może to wystarczy ;)
  • Savia, zeby nie bylo: doskonala rozumie niechec do hallowen. Ale szukanie diabla teraz we wszystkim co ma zwiazek z dynia i Wszystkich Swietych jest dla mnie po prostu przesada (i naraza katolikow na smiesznosc).
    Ktos tu w ogole wspomnial o dyni w kontekscie Wszystkich Swietych???


  • Aga, no co Ty! dynię od mamy w kwietniu wieźliśmy, piękna i jak świeżo rwana była, przeleżakowała.  (~~)
  • To jedz więcej jaglanki, może to wystarczy ;)
    A jak nie? Pojde do kacika ekumenicznego...  =))
  • nie czytalas watku o  HP?
    nie.
  • A tak w ogóle - czemu dynia jest symbolem H. ?Oświećcie proszę!
  • Bo z dyni robi się mordę upiora :D
  • Myślę, że z arbuza też by dało radę ;)
  • Pewnie tak, ale widziałaś gdzieś taką? Poza tym, arbuzy są nieco wcześniej, kiedy dzień jest długi, więc nie robią takiego wrażenia :D
  • edytowano wrzesień 2013
    Chyba za mało mam wrażliwości w tej kwestii, bo mnie nie razi użycie słowa "święto" w odniesieniu do okoliczności innych niż religijne. Może to indoktrynacja z wczesnej młodości ze świętem pracy na czele? A może sentyment do Hiszpanii, gdzie wszystko bywa okazją do fiesty, a ja "fiestę" tłumaczę jako "święto". Może niesłusznie.
    Przyjmuję, że kogoś może takie świętowanie rzeczy nie świętych razić ale mi nie przeszkadza.
  • Jak dobrze, że w naszym zwykłym, niekatolickim przedszkolu nie obchodzi się tego paskudnego dnia. Co to w ogóle za chory zwyczaj, żeby w szkołach i przedszkolach urządzać obchody czegoś, co nie ma nic wspólnego z naszą tradycją i ma ewidentnie szkodliwe korzenie. Pewnie nawet nie katolik zdaje sobie sprawę, że jest to mocno kontrowersyjne - więc jakim prawem w szkołach publicznych?
  • A czy te informacje, że rzekomo przeciwnicy Hello Kitty widzą zło w słowie Hello (że niby hell-o) nie sa specjalnie puszczane, żeby całą krytykę takich zagrożeń ośmieszyć?

  • jak ktos chce sie doszukac zla, spisku i dziesiatego dna to go znajdzie- i w dacie, sumie cyferek z nazwiska, wyliczance dzieciecej i warzywie
    ludzie sa niezwykle pomyslowi ;)
    A jak kto nie chce to choćby gówno na drodze leżało - pomyśli, że to jesienny listek. ;)
    ludzie są niezwykle ślepi ;)
  • Maciejka - wszystkie kobiety na forum jesienią gotują zupę z dyni.

    Mam wrażenie, że to Ty nie chcesz nas zrozumieć.

    Łączenie słowa "święto" ze słowem "dynia" jest niewłaściwe. Już nawet tej niestosowności nie dostrzegamy. Halloween nie jest zabawą. Katolik nie boi się śmieszności. Prawda jest jedna.



    czyli problem w nazewnictwie, a nie w samych obchodach? Bo kto tu mowi o halloween? Od poczatku pisalam jak te obchody wygladaja, nic o przebierancach, duchach itp nie bylo. Ale i tak co poniektorzy maja z tym problem. Bo dynia i jeszcze byc moze w okolicach Halloween. Jak dla mnie lekka paranoja
  • edytowano wrzesień 2013
    U nas od 2ch lat w szkole w święto dyni łączą z wróżbami itd.
     
    Katechetka była przeciwna ,ale sama nic nie mogła,aż rodzice się przeciwstawili.  
    Nasze dzieci by nie szły i tak na takie coś. 
    I nie żal im wcale.


  • Gdyby o zdrowie fizyczne chodziło to każdy by chuchał i dmuchał,wystarczy plotka ,że np;jakiś lek komuś zaszkodził to już wystarczy. 
    A jak o zdrowie duchowe chodzi to kit tam,bo nie widać, a potem są skutki.
  • edytowano wrzesień 2013
    Dubel
    Podziękowali 1betka
  • Briget, ja nie wiem, czy my sie po prostu dogadac nie mozemy przez internet, czy rzeczywiscie widzisz zagrozenie duchowe w dyni? Bo jak to polaczone jest z wrozbami, specyficznymi zachowaniami itp, to wszystko jasne i chyba nikt nie bedzie tu na furum popieral. Wtedy to nawet swieto rzodkiewki moze byc szkodliwe ;) Cos mi sie zdaje, ze zupelnie nieslusznie sie dyni obrywa. I sprawdzilam - dynie zbiera sie az do pazdziernika, wiec termin festynu zupelnie adekwatny (zreszta mysle, ze i z tej przyczyny dynia zostala symbolem halloween - wtedy jest na nia sezon).
  • edytowano wrzesień 2013
    Maciejka - .

    Łączenie słowa "święto" ze słowem "dynia" jest niewłaściwe. Już nawet tej niestosowności nie dostrzegamy. Halloween nie jest zabawą. Katolik nie boi się śmieszności. Prawda jest jedna.





    Myślę że trza bardziej rozumieć jako "dzień" dyni. Po francusku aczkolwiek używane jest słowo "fête" który zarówno dotyczy Święta jak Dnie np ojca, Matki, niepodległości, itd...
    Takie już słownictwo.

    Także tak wychodzi:
    Fête de la citrouille (dynia)
    Fête-Dieu (Boże Ciało)
    fête des mères (dzień matek)
    Fête du jambon (dzień szynki)
    :D
  • @Maciejka ;
    ja o niebie -Ty o chlebie
    :D
     
    nie mam nic do dyni ,tylko czemu ludzie nie widzą ,że ten durny obyczaj czy co tam zamieniono na święto dyni.
     Mam na myśli to i tylko to co się w szkołach wyprawia.
     
    Dlaczego tak łatwo i bezkrytycznie przyjmujemy obce a nawet pogańskie zwyczaje,a to co dobre zanika?
  • Pani w szkole u córki pytała w zeszłym tygodniu czy mamy ładne dynie.
    No mamy,ale na co? (u córki przystosowanie do życia,pieką,gotują robią sałatki itp.)
    No pokazać dzieciom jak wyglądają dynie.
    Mąż powiedział że przywiezie a na korytarzu pani z szatni go oprzytomniła-pokazać tak ale przerobioną na potwora.
    Mąż dyni nie zawiózł,jakoś nie spotkał się z panią aż do wczoraj,pani przypomniała o dyni.
    Mąż powiedział że przywiezie na jutro-marynowaną....pani zamilkła.



    ;) (~~)
  • edytowano październik 2013
      Uczestnicząc w obrzędach przebierańców nieświadomie czy też dla zabawy bierzemy udział w praktykach poświęconych szatanowi. W dniu Halloween chrześcijanie powinni [...] się  modlić się wspólnie o pokonanie sił ciemności, a przede wszystkim dziękować naszemu Ojcu Niebieskiemu za zwycięstwo nad śmiercią, piekłem i szatanem.
    A co jeśli szatan to babilońsko-egipsko-judeo-grecko-rzymski folklor?


Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.