Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

jak wyprać pleśń?

edytowano październik 2013 w Pomagajmy sobie
Jak w temacie.
Z wózka spacerowego.
Zdjęłam tapicerkę i prałam w pralce na 50*C (proszek +odplamiacz). Nie zeszło.
Macie jakieś sprawdzone sposoby?

Komentarz

  • ocet z sodą powinny pomóc
    można zaryzykować chemiczny preparat do usuwania pleśni (taki na ściany np.)
  • Moim zdaniem 60 stopni to minimum. Ja bym wózka preparatami chemicznymi nie traktowała. Ewentualnie jeszcze po praniu sparzyć wrzątkiem z czajnika.
  • edytowano październik 2013
    ja wymyłam normalnie mydłem
    potem
    wodą z octem
    potem
    wodą z olejkiem herbacianym

    ale wciąż nie jestem pewna czy zeszło
    niby nic nie widać i zapachu nie ma

     też chętnie poczytam

    edit.
    jeszcze na słońce wystawiałam do wysuszenia po tym wszystkim
    Podziękowali 1MartusKa203
  • Z mojego doświadczenia wynika, że z pleśnią radzi sobie jedynie chlor.
    Do pralki oprócz proszku wlać roztwór domestosu i wyprać raz jeszcze na 60*. Ewentualnie przed praniem dodatkowo ponacierać same czarne kropki i dopiero do pralki.
  • taaa...chlor...
    Tyle, że wózek bordowy, więc chyba z chlorem się nie da.
  • Ale ważny jest nie kolor, a rodzaj materiału. Jak bawełna, to raczej nic z tego, ale ja miałam wózek z obiciem z czegoś sztucznego, takie lekko błyszczące to było i temu czemuś nic się nie działo.
    O, mniej więcej takie:
    image

  • edytowano październik 2013
    Oj tam stara spacerówka.
    Póki co namoczyłam w roztworze octu i sody z dotatkiem mydła z rosmana. We wrzątku.
  • Woda utleniona przecież usuwa pleśń. Trzeba zastosować przymoczki.
  • edytowano październik 2013
    Woda utleniona przecież usuwa pleśń. Trzeba zastosować przymoczki.
    właśnie to chciałąm napisac, 
    ale spróbuj jeszcze raz wyprać z odplamiaczem i na słońce ,tylko skąd wziąć słonce?
  • cholera, a mnie chyba rolety w łazience się zagrzybiły/zapleśniały??? popróbujemy... ale moze jak urodzę, bo to srednia frajda wdychać domestosik...
  • cały czas widzę - "jak wygrać pleśń" ;-)
  • Rosea, jak najszybciej usuńcie pleśń albo całe rolety. Bardzo niezdrowe jest wdychanie tego. Jak są na wałkach, to łatwo przyczepić jakieś inne.
  • A pleśń z wełny da sie jakos usunąć? Udalo mi sie wyhodować..
  • Też tą wodą utlenioną.
  • Na pleśń najlepszy jest ogień. Ale chyba nie przejdzie w tym przypadku...
  • Dokładnie taki wózek jak wkleiła Kasia potraktowałam takim domestosem grantowym i zeszły wszystkie plamy z pleśni nie pozostawiając przebarwień ale rozcieńczałam z gorącą wodą ....i czysciłąm gąbką a potem wszystko wyprałąm w pralce ,,Wózek jak nowy i nic nie śmierdziało domestosem 
  • Upne sobie.
    Czy zaplesniale łóżeczko typu turystyczne, które miało być so codziennego użytku dla noworodka, uda się wyprać, czy nadaje się już tylko do utylizacji?
  • Nie wiem jak lozeczko, ja usuwalam zarodniki pleśni z synowej kurtki- marynarki, moczylam długo w wodzie z octem, nie pamiętam proporcji, ale do miski z woda pół butelki octu na pewno wlalam, ze trzy razy zmienialam wodę, w sumie właśnie trzy dni się mocxylo. Później do pralki i śladów nie ma. Aha, do prania wsypalam odplamicz vanisch do kolorów.
  • Ja bym zutylizowala. Ale pewnie wczesniej bym sprobowala chlorem, gdyby nie dalo sie potem smrodu pozbyc, to noworodka bym w nim nie kladla.
  • Lozeczko też bym wyrzuciła, za duże ryzyko. Kurtka syna 20-letniego, ze studiów taką przywiózł, na szczęście juz nie mieszka z tym Camembertem :wink: a tej kurtki i tak nie nosi :)
  • edytowano styczeń 2017
    Nam spleśniał pokrowiec od materaca. W pralni się nie bawili - potraktowali chlorem. Są nie tylko przebarwienia od chloru, ale i materiał jest przetarty mocno. Ale pewnie to wskutek agresywnego odplamiania.
  • wywalamy jednak
    dzięki za wpisy
    Podziękowali 2Skatarzyna mamuma
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.