Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Rosa Pich - prawdopodobnie najlepszy wątek na forum ever ;)

edytowano listopad 2013 w Ogólna
W ramach kongresu organizowanego przez Akademię Familijną z okazji 10-lecia tejże, odbędzie się w Józefowie wykład otwarty, na który chciałabym Was zaprosić.
Prelegentką będzie Rosa Pich, córka założyciela AF - Rafaela Picha. Rosa wychowała się w dużej rodzinie (16 dzieci) i poszła śladami rodziców. Jest mamą 18 dzieci. Dwoje z nich umarło we wczesnym dzieciństwie, a jedna córka zmarła w wieku 17 lat. Przyczyną śmierci była choroba serca, na którą choruje jeszcze 2 dzieci (5 udało się wyleczyć)

Wykład
"Wielkie wyzwania, wielkie radości - zarządzanie liczną rodziną"
odbędzie się
9 listopada (sobota) o godzinie 15:00,
w szkole Strumienie, w Józefowie, przy ul. 3 maja 129.

Przybywajcie licznie! Myślę, że warto :)

image

Tu można ich sobie obejrzeć (rodziców) i posłuchać, niestety tylko po hiszpańsku.

«13456717

Komentarz

  • ps. jakby ktoś był zainteresowany, to informacje o kongresie znajdują się na stronie http://www.akademiafamilijna.pl/
  • się wybieram na ten wykład :)
  • Na wschodnim i wsiadasz w pociąg na Otwock/Pilawę/Dęblin, albo SKM na Otwock - na bilet ZTM. Ze stacji Józefów idzie się kawałek, ale dasz radę :)
    Na wykład, jak rozumiem, nie trzeba się rejestrować...
  • @Malgorzata, możesz też na rzeczonym wschodnim wsiąść w skm Sulejówek Miłosna, wysiąść w Sulejówku i pojechać ze mną.
  • edytowano październik 2013
    ... lub z pociągu na Otwock wysiąść w Józefowie i podjechać ze mną, wyjdę po Ciebie na stację, mieszkam obok :)
    miałam wielką nadzieję, że przybędziesz :)
  • edytowano październik 2013
    @Predikata, może Ty już będziesz wtedy u mnie i razem wyjdziemy na stację? ;)
  • Czy przyjedzie ze wszystkimi dziećmi? :-)
  • z tego co wiem, to nie, nie trzeba - jak otwarty to otwarty
    jeszcze się upewnię, ale na 99,9% nie trzeba
  • Stare zdjęcie, bo na nim 16-ro dzieci.
  • tak, bo ta dziewczyna umarła nie tak dawno
  • :(( nie mogę buu
  • edytowano październik 2013
    Ale super są! :)
    Strasznie fajna ta mama, z taką werwą i radością, uśmiałam się z opowieści :)

    Edit: Nie dotrę i bardzo żałuję... Może będzie ktoś nagrywał?
  • super, będziemy napewno :)
  • a o czym Ona mówi? bo mówi przefajnie :D
  • A jakąś siedemsetką się nie da?
  • @_Joanna_ może być i tak ;) myślę, że to dobra myśl.
  • Chyba 702 i trzeba wysiąść na skrzyżowaniu Nadwiślańskiej i Wyszyńskiego, ale stamtąd to jeszcze ze 3 km z buta, nie warto. Zdecydowanie pociąg :)
    A cóż to 3 km! :D Jeśli tylko łatvvo trafić... Że 702 jeździ tą trasą, to vviem, tylko szkoły nie ma po drodze :(
  • Dla biegaczki maratonowej to pewnie kilka minut :D
  • edytowano październik 2013
    a o czym Ona mówi? bo mówi przefajnie :D
    W wielkim skrócie:
    opowiada swoją przygodę w samolocie. Leciała z najmłodszym dzieckiem, samolot przepełniony,  i nie chcieli jej pozwolić zabrać ze sobą fotelika dla dziecka na pokład. Ona zaoponowała, że zawsze jej pozwalali, dlaczego nie teraz? Stewardesa zapytała, ile ma dzieci, że taka obeznana. Rosa odpowiedziała, że 14. Ta nie chciała wierzyć, prosiła o dokument (karta rodziny- coś jak nasz stary dowód). Potem poprosiła o jej kartę pokładową. Rosa zaczęła się tłumaczyć, że siedzi nie na swoim miejscu, bo już było zajęte... A stewardesa zabrała jej kartę i poszła do kabiny pilota. I za chwilę słychać jej głos przez głośniki: "Drodzy podróżni, informujemy Państwa, że w naszym samolocie leci pani Rosa Pich, matka czternaściorga dzieci. Prosimy o brawa dla niej!"
    I wszyscy zaczęli klaskać. Wzięli jej dziecko, pokazali wszystkim (jak w Królu Lwie ;) ) potem ona też musiała wszystkim pomachać, niczym gwiazda filmowa.
    A po podróży, gdy czekała na wydanie wózka, zaczęli do niej podchodzić ludzie, pytając, czy to ona jest tą matką z samolotu. Zaczęli jej gratulować, ściskać i całować.
    :)
  • to o której w końcu ten wykład? Gośka znaczy przyjedziesz tym pociągiem wcześniejszym?
  • edytowano listopad 2013
    Z tego co wiem, wykład jest o 15, warto być wcześniej, bo będą rozdawane słuchawki, więc żeby mogło się punktualnie zacząć...
    O 14 będzie w szkole Msza św., jakby ktoś chciał.
  • @Malgorzata, będę Cię wypatrywać :)
  • _Joanna_ może zmień tytuł, może jeszcze ktoś się zdecyduje :)
  • priva nie dostałam
    ale jeśli się domyślam, co tam napisałaś, to odpowiadam, że z mojej strony ok :)

    rozumiem, że dobrze, żebyś spotkała się z Windą
    i dla mnie to ogromna radość, że będziesz na wykładzie
    i że poznam Cię w realu (chociaż czuję dreszczyk emocji bo w rzeczywistości jestem strasznym czajnikiem) :)
  • My też będziemy  :D
  • To moze ja za ciosem pójdę i tez sie wybiorę .

  • Oj chciałabym bardzo! Opowiedzcie potem jak było!

    Ja mam ślub znajomych o 16 na Bemowie więc nijak nie rozdwoję się :(

  • więc tak powiem
    wykład się odbył, a po nim drugi bardzo ciekawy,
    ale najbardziej pozytywnie naładowała mnie 15 minutowa rozmowa na dworcu w Józefowie z Małgorzatą :)

  • edytowano listopad 2013
    Drugą bardzo pozytywną rzeczą było to,
    że przed wykładami była Msza,
    ja byłam wcześniej w kaplicy i usiadłam w ostatnim rzędzie.

    I kto usiadł koło mnie? no kto?

    Rosa Pich!

    Ale fajnie!
    więc, nie wytrzymałam, zagadałam do niej i dostałam zdjęcie jej rodziny :)

    Jest bardzo sympatyczna, bardzo, ciepła i wesoła :) nie trzyma na dystans.
    Podobna do Małgorzaty w tym :)
    ach!
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.