Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Suszarka do ubrań

15678911»

Komentarz

  • nowa powiedział(a):
    ja to mam szczęście , moj mąż nie kupi żadnej rzeczy którą ja nam używać ba nawet nie doradza tylko kwituje ja tego nie będę używać to sobie kupuj co chcesz , 
      Już zapowiedziałam, że następną wiertarkę wybieram ja;)

    Widzę, że temat Boscha, to tu też mam problem. Suszarka plami mi ubrania, najczęściej to są czarne lub szare krechy, czasem krechy jakby rozmazane. Ktoś się z tym spotkał?
  • I potem niech podnosi to, co tak pięknie będzie się przewracać przy byle wiaterku.
    Podziękowali 2Polly madzikg
  • To chyba jedyne wyjście, tylko moich porozwalanych w trawie sukienek żal ;) Potem to nawet ponownie przeprać w rękach trzeba.
  • Jeny ja w ogrodzie nie mam nic. Wieszam na balustradzie starej od tarasu :-) a M tylko patrzy krzywo ze spadnie ze się pobrudzi.,.. :-) 
  • @MAFJa, bo mój nie wierzy, że faktycznie spadnie.
  • Zamarzylam o suszarce :-)))) albo linkach 
  • Mafia nie rób sobie tego ;) masz suszarkę to susz w niej a na dwór możesz  mała rozkładana wystawić jak będziesz miała fantazję 
    Podziękowali 1MAFJa
  • @agatak, ja też mam maszynę, ale ostatnio obserwuję, że coraz więcej ubrań ma na metce przekreśloną możliwość suszenia. Niestety tyle rzeczy już mi padło, że jestem zmuszona szukać kompromisowych rozwiązań. To co się da do maszyny, co się nie da - na pole.
  • Ja latem maszyny nie używam bo gorąco 
  • @Joanna9 Dzięki! Mąż na drugi dzień wyczyscił pompę i suszarka śmiga, jak nowa. 
    Podziękowali 1Joanna9
  • Już pisałam, że jak polamala mi się kolejna stojąca suszarka, bo ją na słońce wystawialam, a deszcz  spadl, wiec biegiem do domu... I tak pare razy, az sie z nia przewrocilam i polamala sie. 

    Tak sie zdenerwowalam, ze tego samego dnia maż zamówił chyba najdroższą Miele. :smile: 
  • I teraz latem tez uzywam. Nawet w ladna pogode wywieszam tylko grube i duze rzeczy. A drobnice do suszarki. Nie bawie sie w rozwieszanie skarpet itp. 
    Podziękowali 2Skatarzyna Milamama
  • Ja tez się nie bawię. Bo to niej sensu przy tych lilipucich skarpetkach ich. Rzucam na plastikowe krzesełko i w godzinę są suche na słońcu. Przynajmniej w zeszłe lato tak było.
  • A nie, ja nie moge rzucic - kazda rzecz musi byc przypieta, bo nie tylko skarpetki, ale i cale krzeselko pofrunie:)

    Przy duzym wietrze (w Pl to juz nazywa sie huragan) tez nie wywieszam, bo spada, ale u nas juz taki klimat...;) 

    Ostatnio widzialam latajaca trampoline:) A ze zamawiamy dla naszych dzieci, to opracowujemy system zabezpieczający. 

  • No trampoliny to wiem ze niebezpieczne i w pl tez latają. Wiec nie braliśmy pod uwagę. Niestety nasza chatka marzeń tez niebezpieczna dla maluchów.nie wiem czy dla nich jest coś bezpiecznego.. plastikowy domek parterowy było trzeba wziąć . No życie.. 
  • U nas też trampolina latała dwa razy. Dlatego jak zobaczyłam suszarkę na stojaku... No ale negocjacje trwają i chyba jednak mąż nie da sie namówić na wieszanie prania, więc wygląda na to, że dostanę taką, jaką chciałam.
  • No ale wracając do bębnowej. Nie wydaje Wam się ze jednak kurczą się te ubrania?ja mam wrażenie trochę.. takich bluzek i spodenek co maja od teściowej potrójne z pepco to nie daje.. ale dzis się zapomniałam i dałam.. i mam wrażenie ze jednak mniejsze wychodzą.. i dresy bawełniane i bluzki trochę.. i sukienki z Hm tez .. ale może mi po prostu tak dzieci śmigają.. nie wiem 
  • @MAFJa, no własnie trzeba patrzeć na metki. Wszystkie ubranka z Pepko, które mamy mają przekreślony znaczek z suszarką, podobnie część koszulek, większość sukienek, spodnie ze streczem, swetry, nawet niektóre dżinsy męskie czy dresy chłopięce. Rok temu w lecie kilka sukienek przed kolano zamieniło mi się w mini, koszulki chłopaków też się pościągały, dlatego chcę to trochę urealnić jednak, bo zwyczajnie szkoda mi tych rzeczy.
  • Jakby patrzeć na metki to załamać się idzie bo nic nie można.. jak jest taki nadruk gumowy na którym mi zależy albo właśnie ubranka chlopakow to raczej nie wkładam . A sukienek mi szkoda o tyle ze mi dziewczyny nagle wyrosły.. z takich codziennych bawełnianych z długim i krótkim. No ale nic kupimy nowe ;-) 
  • Mafia - no niektóre się lekko kurczą, ale nie jest to jakiś problem. Jak mi na czymś żeby, to biorę cykl Delikatne czy podobny. Na "bawełna dry super plus" to tylko ręczniki, byle jakie t-shirty, majtki, skarpetki itp. A lepsze t-shirty czy bluzy bawelniane to na opcji delikatnej  i jest ok. Mam jeszcze program do polarow, inny do kurtek i jest dobrze. 
    Mam jeszcze prasowanie ale nie używam, bo się nie gniecie. 
    Podziękowali 1MAFJa
  • Przerazona jestem bo puscilam suszarke bez szuflafy... działa ale obawiam się że popsułam
  • edytowano kwiecień 2020
    Natychmiast wylacz.
    Dopisek: widze, ze to bylo pol godz.temu....
  • Czy dobrze zrozumialam: wlaczylas suszarke, jak nie bylo w srodku pojemnika na odsaczona wode?
    Podziękowali 1MAFJa
  • MAFJa powiedział(a):
    Przerazona jestem bo puscilam suszarke bez szuflafy... działa ale obawiam się że popsułam

    Bez której szuflady,tej na wodę?
    Jeśli tak to nic jej nie będzie :) Ale lepiej nie robić tego więcej.

    Podziękowali 1MAFJa
  • edytowano kwiecień 2020
    Ina się sama wyłączyła... nie wiem na jakim etapie.. i duzo swiatelek sie palilo.. mam nadzieję że na wczesnym.. wlaczylam jeszcze raz z szuflada.. i w trakcie patrzylam ze pelna..
  • Wygląda normalnie.. nie wiem wysusxyla tamta  partie. zbiornik pełen 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.