Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dzbanek filtrujący do wody

2

Komentarz

  • Bo to zalezy, gdzie sie mieszka. W Szkocji mineralna mi leciala z kranu - prosto z kranu pilismy my i Marek - nigdy zadnych problemow. A jaka  byla dobra w smaku!!! W Norwich i w Warszawie  do kranowy nie moge sie przemoc, i kupuje wode. Ale chyba zainwestuje w dzbanek.
  • Katia, w kubku po herbacie zostają takie płaty brązowe na ściankach. Ja bym to nazwała filmem może bardziej niż kożuchem. To tego właśnie nie ma, jak zalejesz wodą filtrowaną.
  • O jakże przydatnym ten wątek się okazał! :D
  • Katia, w kubku po herbacie zostają takie płaty brązowe na ściankach. Ja bym to nazwała filmem może bardziej niż kożuchem. To tego właśnie nie ma, jak zalejesz wodą filtrowaną.
    Dobrze, że nie piję herbaty z kubka :P

    Osobiście preferuję wodę ze źródełka - nic nie kosztuje, a jestem straszną pijaczką :\">
  • Pozwolici, że zabiorę głos? no wiec mój pracodawca zajmuje się wodą (jej uzdatnianiem, filtrowaniem ,i dostarczaniem do poznańskich domów) zawodowo. Wodociągi i kanalizacja. Mamy też laboratorium badań środowiskowych, w którym sie kiedyś podpytałem jak to z tymi filtrami jest. Odpowiedź bynajmniej mnie nie zaskoczyła: "równie dobrze mógłbyś filtrować przez karton. to nic nie daje"

    Od czterdziestu lat regularnie piję kranówę. Nic mi nie jest. Kamień w czajniku zbiera się u nas nawet gdy używamy filtra.
    Podziękowali 1PonuraKura
  • Wiesz, że u nas się nie zbierał po Bricie? No serio!
  • A moze to zalezy od typu  filtra i rodzaju zanieczyszczen? Greg, nawet na tekturze jakies zanieczyszczenia moga sie osadzic :) Ja chyba wyprobuje u nas  dzbanek, zobacze, czy dziala:)
  • Mnie kamień przeraża o tyle, że poza zużytymi grzałkami pralki czy zmywarki odkłada się w nerkach.
  • Mnie kamień przeraża o tyle, że poza zużytymi grzałkami pralki czy zmywarki odkłada się w nerkach.
    Dlatego nerki należy filtrować piwem.
  • U nas taka woda, że jak odkamieniam czajnik jakimś tam preparatem, i potem  gotuję w nim dwa razy wodę, zeby móc potem ją spożywać, to przy drugim przegotowaniu mam już osad w czajniku :))
    tyle moje okamienianie 
    Dzbanki mieliśmy i te firmowe droższe Brita i takie bezmetkowe za parę zł.
    Podobnie jak w filtrami- i te firmowe i te no name za parę zł
    Kamień w czajniku jak był bez dzbankowej wody tak i był po filtrowanej.
    Piję kranówkę odkąd pamiętam.
    Mineralna butelkowana zawsze jakaś w domu jest, Młody do szkoły zabiera, mąż pije gazowaną
    Mnie najwygodniej napić się kranówki, aleja leń jestem ;)

  • @Greg takiego zdania jest tez moj maz i filtruje niekiedy wieczorami :D
  • Ja kiedyś trafiłam na badania wg których większe niedobory magnezu i co za tym idzie częstsze problemy sercowo-naczyniowe są tam, gdzie woda zawiera mniej "kamienia". Od tego czasu odpuscilam sobie filtr. Z tym ze u nas jest woda nie ustępują a smakowo butelkowej. I faktycznie o standardzie wody pitnej-mam znajomą w wodociągach. Także ja piję kranowkę. Ale zdaje sobie sprawę,ze nie wszędzie się da.
    Mój ojciec od zawsze zajmował się wodą i mówił, że miękka dobra do prania, ale nie do picia. Twarda, kamienista woda jest zdrowsza.
    Podziękowali 1Katia
  • Mnie kamień przeraża o tyle, że poza zużytymi grzałkami pralki czy zmywarki odkłada się w nerkach.
    E tam. Bujdy.

    Do powstania kamieni w nerkach dochodzi, gdy w naszym organizmie gromadzą się
    nadmierne ilości szczawianów, wapnia i kwasu moczowego. Może to być
    spowodowane przewlekłym procesem zapalnym w nerkach, utrudnieniem
    odpływu moczu na wskutek np. zwężenia moczowodu lub przerostem prostaty.


    Podziękowali 2Katia PonuraKura
  • Podbijam. Czy coś zmieniło się na rynku?
    Nadal polecacie dzbanki Brita? Czy także jakieś inne?
  • Po raz kolejny słyszę, że twarda woda jest zdrowsza do picia. A radiolog podczas usg synka zalecała, aby wodę filtrowac,każdą- do picia,zupy itd., bo maluch ma kryształki w pęcherzu. To już sama nie wiem.
  • Twarda woda jest zdrowa, bo ma magnez. Ma w pęcherzu a w nerkach nie?
  • Przyznaję, że dość niespotykana teoria.
  • Tak jest napisane na wyniku: pęcherz moczowy z licznymi odbiciami w moczu.
    A co to może być: torbielka na wątrobie dł do 10mm? Ale to u dorosłego
  • Torbiel to nic groźnego, z wiekiem prawie każdy ma. O ile nie są liczne, nie wpływają na pracę nerek
  • Te odbicia są też przy infekcji.
    Z tego co mi wiadomo, poza miejscami gdzie można mieć wątpliwości co do jakości, nie ma medycznych wskazań do filtrowania. W każdym razie spytalabym się nefrologa dziecięcego, czy to ma sens, bo mnie dziwi
  • @wiesia my kupiliśmy Britę i fajnie się sprawuje.


    Nawet zrobiliśmy test na początku - która woda bardziej smakuje - nie wiedząc która to z butelki, a która z dzbanka z filtrem. Serio, sama byłam zaskoczona.
  • @MartynaN dziękuję:) synek nie miał nigdy zapalenia dróg moczowych, badanie moczu na posiew i zwykle ok.
  • edytowano kwiecień 2016
    @palusia, dziękuję.
    Aczkolwiek się wczytuję i myśmy się u wejścia wody dodom pozbawili wapnia (zmiękczacz). Także chyba te dzbanki jednak nie dla nas. Musimy mieć mineralizację o ile dobrze rozumiem.

    Tymczasem w Lidlu od maja promocja -40% na Nałęczowiankę. Chyba wobec braku decyzji muszę znowu skorzystać z butelkowanej.

    Edit: A może jednak nie? Ciekawy art.

    http://ecowater.pl/produkty/najczesciej-zadawane-pytania/
  • Muszę kupić nowy filtr do wody. Do obecnego bardzo ciężko było o wkłady. Macie może filtry z lidla czy biedronki? Czy wkłady innych marek, np. brity do nich pasują?
  • @Hope, jeśli mogę cos doradzić, to najlepiej kup jednak dzbanek brity. Te marketowe są fatalnej jakości. Plastik jakiś taki parchaty, błyskawicznie pękają, albo zaczynają cieknąć. Zelmer u mnie też się nie sprawdził. Kupowałam te większe - 1,7 litra i to porażka była. A Brita tej wielkości dawała radę.
    Filtry można kupić nieoryginalne dużo taniej. W każdym agd są.
    Teraz od roku nie filtrujemy i też żyjemy ;)

    Podziękowali 2Hope madzikg
  • Miałam dzbanek brita był dobry do czasu.
    Najpierw "licznik " się popsuł potem przy rączce pękł i nie mogłam do pełna lać wody.
    Teraz kupiłam tańszy i póki co się sprawdza a filtry kupują takie na 60 dni, albo w tesco albo na allegro.
     http://allegro.pl/wklad-filtr-do-wody-aqua-evolve-brita-maxtra-60dni-i6611578147.html
    Jakość wody w kranie nie zachwyca u nas, niestety zakamieniona strasznie.
    U mnie się sprawdzają filtry i woda smaczna :)

    Podziękowali 1Hope
  • Ja tez sie zastanawiam nad tą britą. 
    Pijemy mineralną z butelek i jakos ciezko mi sobie wyobrazic ze butelki wody juz nie bedzie..ale przeszkadzają nam te ilości plastiku. 

    Ta woda z kranu z dzbanka bedzie tak samo wartościowa jak mineralki?
    Podziękowali 1wiesia
  • Filtry chyba można też kupić "magnezujące" wodę, ale to słyszałam a nie używałam. 

  • A my mamy brittę szklaną :) Dzbanek ma juz prawie 20 lat! Nigdzie takich juz nie ma, a szkoda.... Tez sie zastanawiałam, czy trzymanie wody w plastikowym dzbanku nie jest porównywalne do wody z PETów. :/
    Podziękowali 2Hope Milamama
  • Butelkowa od filtrowanej różni się podobno tym,że butelkowa to właśnie przefiltrowana kranówka do jakiegoś zbiornika, do której łopatami dodano mikroelementów.
    Wiec można rzeczywiście samemu przefiltrować a potem łykać pierwiastki z  apteki i wyjdzie na to samo ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.