kicha, rano przyjęli oświadczenie a potem się doszukali że moja M. skończy 7 lat za trzy tygodnie; no i ponieważ teraz jest niedojrzała do samodzielnego chodzenia (a do urodzin dojrzeje :-@ ) to teraz będzie musiała siedzieć w świetlicy po lekcjach ok. 4-5 godzin; jestem wściekła, do szkoły nie mam pretensji, tylko przepisy durne
My na razie odbieramy, ale mysle, ze w przyszlym roku sprobujemy, ajk to bedzie z samodzielnymi spacerami do szkoly. I nawet nei chodzi o neibezpieczenstwa na drodze - bo do szkoly mozna dojsc alejka spacerowa z dala od ruchu samochodowego - ale o to, aby mu do glowki nie przyszlo powedrowac do kolegi, albo do sklepu bez naszej wiedzy.
@draconessa a może sam chodzić i wracać ? U nas dopiero od 10 roku życia ( nie wiem czy to przepisy odgórne czy tylko wewnątrz szkolne) a młodszego brata będzie mógł odbierać za 2 lata dopiero |)
U nas dwa ostatnie lata moga sami chodzic i wracac - czyli teoretycznie Marek dopiero w przyszlym roku, ale z zajec pozalekcyjnych sportowych niektorzy jego rowiesnicy juz teraz wracaja sami - i dziecie zaczyna mi juz marudzic, ze on tez by tak chcial
@Diana - jeszcze sprawdzilam, i sprawa wieku nie jest uregulowana prawnie wyobraz sobie. Tutaj do rodzicow nalezy ocena, czy ich dziecko wystarczajaco dojrzalo juz do samodzielnego poruszania sie na trasie szkola-dom. Przepisy sugeuja tylko, ze dzieci ponizej 12 rz rzadko sa wystarczajaco dojrzale, aby byc pozostawione same w domu przez dluzszy czas. NIestety, ryzyko jest takie, ze jak dzieciak sie czegos przestraszy i zacznie plakac, albo sie pogubi nieco - zyczliwy przechodzien moze doniesc na ciebie policji i bedzie to 'Child neglect' albo nawet i 'Child cruelty'
Mi powiedziano w szkole, że nie ma regulacji, że to zależy od rodzica. Ale w P1 (czyli dzieci między 4.5-5.5 lat), tak jak w Anglii reception, lepiej byłoby przyprowadzać. Ale przymusu nie ma. Jak chodziło dwóch synów, to chodzili razem, bo starszy był w P7, kiedy młodszy w P1. Teraz starszy już w S1, więc razem nie chodzą, to prowadzam oboje (P1 i P2).
I ja zostawiam spokojnie dwoje starszych w domu. Mieli po 10 i 5 lat i było ok. Wszyscy tak robią tutaj.
Komentarz
czyli 7latek może sam wracać
jestem wściekła, do szkoły nie mam pretensji, tylko przepisy durne
Teraz starszy już w S1, więc razem nie chodzą, to prowadzam oboje (P1 i P2).
I ja zostawiam spokojnie dwoje starszych w domu. Mieli po 10 i 5 lat i było ok. Wszyscy tak robią tutaj.