Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Fajny patent

edytowano kwiecień 2014 w Ogólna
Nie wiem czy jest taki wątek, ale proponuję abyśmy się dzielili tu ciekawymi i nietypowymi rozwiązaniami i pomysłami.


Dzisaj zrobiliśmy, wycisnęliśmy sok z młodej pokrzywy, mama podsunęła mi pomysł żeby go pomrozić Jerzykowi w woreczkach na lód, potem będę odmrażać po 2-3 kostki.

Komentarz

  • W temacie. Mam 2-latka i roczniaka, ciągle trzeba coś zagęszczać, dorzucać do warzyw , omletów , itd. Więc zagotowaną jaglankę lub warzywa mrożę w postaći tafli i potem odłupuje tyle, ile mi akurat potrzeba na dodanie do małej porcji lub farszu.
  • swojego czasu mroziłam poporcjowane naleśniki (blaty). Robiłam ich większą ilość dzieliłam na porcje na 1 obiad i mroziłam (na płasko spakowane po x sztuk)
  • "Maść na odciski" na twarde pięty i inne pedikiury. Cena 4 zł, starcza na dłuuugo i pięty są gładziutkie.
  • edytowano kwiecień 2014
    Świeże tłuste plamy na ubraniach można posypać talkiem albo mąką ziemniaczaną zostawić na parę godzin i potem wytrzepać albo zaprać mąkę. Warunek plama nie może być prana.
  • Skołtunione Barbie moczy się przez noc w płynie do płukania, potem czesze i polewa prawie wrzątkiem włosy zgodnie z kiernkiem "rośnięcia'. Włosy są potem gładkie i miłe w dotyku, no chyba że wypadną ;)
  • to fajny pomysł z takimi zapasami
    zawsze jestem z tym do tyłu
  • @Joanna36
    masz ilustrację tej maści, albo nazwę firmy? Bardzo bym potrzebowała dla mojej mamy. Gdzie się kupuje?
  • edytowano kwiecień 2014
    Moja Mama robi dla nas wszystkich takie pakieciki do zup - por, pietruszka zielona, nać z selera, obwiazuje wszystko nitka i mrozi. W sam raz na zimowe zupy. Szczaw sloiczkach co roku dostajemy od Babci. Mam jeszcze chyba dwa słoiczki :)
    Buty- trampki, adidasy zawsze pralam w automacie, kiedyś ladowalam po dwie pary i jakiś ręcznik, dziś mam w pralce specjalny program do prania butów- rewelacja!
  • MagdaCh, nie wiem czy o to chodziło Joannie ale w aptece jest po prostu maść na odciski. Prosisz o maść na odciski i dostajesz tubkę z napisem Maść na odciski. Tyle ;) Kiedyś była biało pomarańczowa tubka chyba...
  • MagdaCh, "Maść na odciski" 10 g hasco lek - smaruję cieniutko pięty i naskórek w kąpieli potem odchodzi bez pumeksu itp.
  • edytowano kwiecień 2014
    To ja gdzieś czytałam o sposobie na zapuszczone fugi.
    1. Do miseczki wsypać trochę sody, dolać octu i szczoteczką (najlepsza do zębów) rozsmarować na brudnych fugach.
    2. Usiąść i w spokoju wypić kawę.
    3. Po tym czasie gąbeczką albo myjką kuchenną, albo tąż samą szczoteczką umyć fugi. Brud schodzi bardzo łatwo.

    Dziś wypróbowałam na podłodze w kuchni. Działa super i nie używa się żrących detergentów.
  • Ech, popic kawe, a fugi sie czyszcza...  A jakby jeszcze do tego rozsmarowywania po fugach, a potem wycierania zatrudnic meza, to....cud, miod i malina:) Ale sposob musze wyprobowac, bp brzmi obiecujaco...
  • Ja na pewno usiądę i wypije kawę to może efekt połowiczny bedzie
  • Ja próbowałam z barbiami  mattela z ciucholandu, z tego co wiem innych firm mogą po bardzo gorącej wodzie się potopić, ale płyn do płukania jest na pewno bezpieczny. Można spróbować na pasemku. 
  • :))) Goscie nie pracuja. Jimmy sie zabierze - jak juz skopie ten ogrodek i powyrywa wszystkie chwasty. Wczoraj zasuwal, az furczalo. Ale nie ma lekko - chce sobie wieczorkiem ze szklenica w ogrodku siedziec - to trzeba go do porzadku doprowadzic:)
  • A tak w ogole - ma ktos patent na usuniecie osadu herbacianego z kubkow?
  • Osad herbaciany świetnie schodzi potarty solą kuchenną posypaną na gąbkę
  • O fajnie. Wyniose kubki w miednicy do ogrodka i bede szorowac:)
  • @Lila pokaż patent z włączeniem światła w łazience!!!!!!!!!
  • Osad z herbaty wycieram plasterkiem cytryny, nawet takim, który wymoczył się w herbacie ;)
  • Kupiłam dzisaj fajny breloczek do kluczy samochodowych z napisem
    " Jestem katolikiem w razie zagrożenia mojego życia wezwij księdza!"

  • edytowano kwiecień 2015
    Jak wlewam do kawy mleko z duzego 1l. kartonika zawsze chlapie, mąż doradził żeby wylot byl wyżej i wtedy łatwiej sie nalewa :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.