Dokładam intencje za lekarzy i pielęgniarki. Aneta mówi że już głupieje. Wczoraj wprowadzali Pole w śpiączkę bo miała tentno 60 a dzisaj lekarka jej mówi że jak ma się wybudzić to naturalnym odruchem są zmiany tenta z 60 do 160....
W końcu rozsondna lekarka wytłumaczyła im że. za spadki sodu odpowiada przysadka która w czasie tego typu operacji mogła sie minimalnie przesunąć co zaburzyło jej pracę i doprowadziło do spadków tentna .Ale nie wiadomo kiedy to sie unormuje ile trzeba czekać . Pola jest już wybudzona tzn nie podają jej tiopentalu tzn nie wprowadzają w śpiączkę trochę rusza jedną stroną prawą, ale nadal jest zaintubowana przez wahania tentna i wogóle nie kontaktuje to ponoć efekt niskiego sodu.
Cytuje informacje od Anety "Na tomografii wyszło, że obrzęk się zmniejsza, tentno się trzyma Ok 120 tylko temp trochę rośnie od wczoraj, ale podobno crp spada nadal i tak może być, pobrali jej dziś kontrolne badania krwi"
Byli dzisaj na rozmowie z profesorem który operował Pole , jest dobrej myśli twierdzi że trzeba czekać.
Komentarz
"Na tomografii wyszło, że obrzęk się zmniejsza, tentno się trzyma Ok 120 tylko temp trochę rośnie od wczoraj, ale podobno crp spada nadal i tak może być, pobrali jej dziś kontrolne badania krwi"
Byli dzisaj na rozmowie z profesorem który operował Pole , jest dobrej myśli twierdzi że trzeba czekać.