Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wigilia

13468922

Komentarz

  • @Berenika
    Podoba mi się Twoje podejście :)
  • @Rogalikowa

    Orzeszku.......:))
    No to rzeczywiście te 20 kg sąsiada skromnie wyglada :))
    Nie słyszałam zeby ktoś kupował więcej,
    Ba, pierwszy raz słyszę o takiej ilości świątecznej ......rybki :))
  • Ja w tym roku mam glutenowe pierogi (sama nie bede jeść), zrobie barszcz z uszkami bezglutenowymi, krokiety bezglutenowe z kapusta i grzybami, kapustę postna, jakas fajna rybę smażona, śledzie w śmietanie, rybę po grecku, ziemniaczki smażone z fasolka , sałatkę warzywna,3 ciasta bezglutenowe. I tyle;-)w pierwszy dzień świat zjemy co zostało a w drugi zrobie udziec jagniecy(zamarynowany w wigilie) z ziemniaczkami i jakies warzywa ;-)Mamy juz pierniczki bezglutenowe.Ciasta proste bo sernik,seromakowiec i szarlotka:-))))
  • skąd zwyczaj jedzenia ziemniaków na wigilię?
  • @rogalikowa - mój wujek kupuje więcej na 4 osoby:)
  • @Monira nieeee! ktoś pobił nasz rekord???


    @apowojek nie mam pojęcia skąd ziemniaki. ryba+kapusta+ziemniaki, taki może trochę oczywisty zestaw ;) kapustę z grzybami jemy tylko w okolicach BN (tzn w ten sposób przyządzona), pierogi by raczej nie pasowały.

    kiedyś, nasiąknięta studenckim multikulti, stwierdziłam, że będziemy w ramach urozmaicenia wigilijnego robić pierogi. moja mama spojrzała na mnie ciężkim wzrokiem i wycedziła: ŻADNYCH.PIEROGÓW.W MOIM. DOMU*. temat więc upadł, mimo, że to taki żart miał być ;)

    *w sensie, że na święta.

    a jeszcze chciałam zachwalić naszą pyszną zupkę rybną: gotowana dłuuugo jak rosół (a nawet dłużej), na rybich głowach, plus warzywa takie jak w rosole. potem dodajemy zasmażkę (masło, trochę mąki), mięso z głów, dużo zieleniny. jemy bardzo gorącą z grzankami. i taką jemy też tylklo w BN i okresie świątecznym. potem już tak nie smakuje...
  • @hipolit ja już tak przywykłam do tych ilości, że jak słyszę, że ktoś kupuje jednego karpia na rodzinę to nie dowierzam ;) no ale u nas innych ryb w święta nie jemy więc się ilości jedzania równoważą.
  • ciekawych rzeczy się człowiek dowiaduje, myślałam, że pierogi to akurat ponad regionami wigilijne danie :)
    niektóre z moich dzieci nie tkną ani barszczu ani grzybowej - ci jedzą rybną, ale nie taką, jak Wasza, @Rogalikowa, tylko zwykły rosołek rybny + przecier pomidorowy i taką wigilijną zupkę z pustymi uszkami, wg wzorca @Lila sklejonymi jedzą. :D
    Czym chata bogata. ;)
  • U nas też ziemniaki do ryby i kapusty; ) i 1 karp na rodzinę; ) i brak pierogów na wigili a kompot podany z ryżem do zupa owocowa-bardzo lubimy.
  • ciekawe...dla mnie pierogi to wersja obowiązkowa:)
    ale ziemniaki + ryba + kapusta to wersja obiadowa. Kiedyś się bardzo zdziwiłam, bo nie wiedziałam czy to jeszcze Wigilia czy dojadanie obiadowe:)
    U nas je się pierogi- same, podsmażone.
    Po jakimś czasie dzwonka karpia, obsmażone.
    Barszcz gdzieś pomiędzy w filiżance, do picia.
  • U mnie w domu była fasola Jaś z masłem i przyprawami a ja dodałam ziemniaki- głownie teraz dlatego,ze to danie bezglutenowe a ja mam celiakie.
  • to wynika z rejonu i z tego jaka bieda dawniej była ;)

    na podhalu na Wiliję !;) jadło się to co było,
    grule z kwaśnym mlekiem, kapustę kiszoną, barszcz, chleb, ser, groch z kapustą, kompot

    ryb nigdy nie było bo nie było gdzie łowić, kto bogatszy to miał jakiś mały stawik, kto sprytniejszy poszedł do potoka wyłowić jakiego głowacza czy inną paskudę ;)
    maku w tym rejonie też nigdy nie było

    nie było tu młynów i pól pszenicznych, więc mąki było mało, nie marnowano jej na pierogi ;) za to grule były i mleko też ot i cała tajemnica ;)

    karp to w tym rejonie pojawił się dopiero w czasach komunizmu, rodzice od zawsze wspominają że za ich dziecięcych czy wczesnodorsłych czasów nigdy nie było karpia na wigilię, że dopiero komuna go wprowadziła, rozpowszechniła i udostępniła

  • A robicie kapustę z grochem? Mój Tata jest z kielecczyzny i to tam danie obowiązkowe. :)
  • Tez spotkalam sie z wersja obiadowo w Wigilie, ziemniaki, sos grzybowy i karp.
    Dla mnie bomba, sami nie praktykujemy, bo mi taki smak nie wychodzi.
    Ale w ogole jak Was czytam, to stwierdzam ze malo robie! A moze w tym roku jak juz dwoje zartych dzieci to powinnam pomyslec o czyms wiecej...
  • Kapusta z grochem u nas PL Centralna Łódź występuje.
  • @Polina, długo nie robiłam kapusty z grochem, bo mąż nie lubi, to była kapusta tylko z grzybami, ale okazało się, że Zosi smakuje z grochem, dla dwu już lepiej, niż dla siebie samej, to zrobiłam. Zamroziłam sprytnie w małych porcjach, będę mieć na długo. ;)
  • Na slasku z kolei od dobrych dwustu lat bylo dosc dostatnio,a takze bylo duzo stawow rybnych.no i do smazonego karpia ziemniaki po prostu pasuja. Pierogow nie bylo nigdy,nie tylko na Wigilie. Osobiscie odkrylam pierogi na studiach w Lublinie.
  • U mnie w domu ziemniaki to rzadkość, nikt za nimi do obiadu nie przepadł. Teraz też rzadko.
    Uja, fajnie napisałaś, dzięki.
  • Kapusta z grochem to specyficzny smak. Nie każdy lubi. Ja lubię, ale mój mąż z korzeniami siedleckimi woli pierogi z kiszka ziemniaczana ;)
  • My robimy i kapustę z grochem, i groch sam, i kapustę z grzybami...
    Dla każdego coś dobrego.
  • U mnie w domu kutię sie robiło ale ja z wiadomych względów nie robię;-)
  • A karpia nie lubię;-)
  • Miałam podac przepis na tureckiego murzynka
    Proszę:

    szklanka oleju
    szklanka mleka
    szklanka cukru, w oryginale 2 szklanki, u nas niepelna demerary
    3 lyzki od zupy kakao
    aromat rumowy, waniliowy, cukier waniliowy czy co Ci pasuje
    zmiksowac, troche odlozyc na polewe (albo nie odkladac, jesli wolisz inna polewe)
    dodac 4 jajka
    znowu zmiksowac
    dodac 2 szklanki maki, jesli odlalas troche plynnego na polewe albo 2,5 szklanki, jesli nie odlewalas
    ca. 3 plaskie lyzeczki proszku do pieczenia (pisze ca. 3, bo w Rajchu 3, ale mam wrazenie, ze polski proszek troche mocniejszy, jakby po 2,5 zaczelo capic proszkiem, to wiecej nie dodawac)
    znowu zmiksowac - najlepiej pare obrotow miksera na kazde podsypanie maka, wtedy nie zrobia sie grudki
    piekarnik na 180 stopni, ciasto do tortownicy i do piekarnika na 40-45 minut, zalezy jak szybko dany piekarnik piecye

    po ostudzeniu polac polewa

    choć ja tez czytałam gdzieś na stronach z tureckimi przepisami, zeby polewać odraz po wyciągnięciu z piekarnika, zaraz po rozkrojeniu
  • Bardzo lubię kapustę z grochem
    tylko robić się nie chce, jestem leń nad lenie!
  • A jak robicie kapustę z grochem?
  • Nie robimy, zawsze ktos robił ;)
    moze dlatego tak smakowała :/

    Napewno część grochu była rozgotowana//zmiksowana :/ a częśc w całości
  • W moim domu rodzinnym wigilijnym specjałem są smażone ziemniaki - ugotowane w mundurkach (skórkach) ziemniaki się obiera i kroi na plasterki, a potem obsmaża na patelni. Przez wiele lat taką potrawę jedliśmy tylko w Wigilię - teraz zdarza się, że mama częściej ją podaje.
  • A u nas ten kompot z suszu to nie zupa ale kompot do picia, bardzo dzieciom smakuje więc robię. Zresztą mi też smakuje, trochę słodszy niż zwykły kompot.
  • Groch sam się rozpada w gotowaniu, nie trzeba go miksować.
  • Kapusta z grochem jest pyszna.

    To proste danie, chłopskie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.