Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Ludobójstwo chrześcijan nie możemy milczeć

1234579

Komentarz

  • Ograniczenie socjalu? Jak żeby to było zgodnie z prawem?

    poprostu nie bawić się w islamofilię tylko traktować wszystkich na równi. I nie pozwalać na tworzenie zwartych grup niepotrafiących się porozumieć. Jak robili zamieszki kilka lat temu - spałować i wywieźć do siebie. Nie podoba sie na emigracji - droga wolna.
    I nie chodzi mi tutaj o muzułmanów. Chodzi mi o równa tratowanie wszystkich. Bez głupich przywilejów.

    Gdyby Europa była katolicka można by powiedzieć, ze pozwalamy otwierać świątynie, jeżeli i wy pozwolicie nam w waszych krajach. Ale ze europ jest nihilistyczna. Nie da rady.
  • Socjal ograniczyc sie da. Wystarczyloby wprowadzic zasade, ze zanim owe benefity beda sie nalezec, osoba spoza UE musi przepracowac w kraju docelowym 5 lat. Poza tym - ograniczyc imigracje - wpuszczac tych, ktorzy primo: maja juz zawarty kontrakt o prace, secundo: znaja jezyk kraju docelowego w stopniu komunikatywnym. Kolejne: udzial w zamieszkach, przynaleznosc do organizacji terrorystycznych lub ich wspieranie, propagowanie idei terrorystycznych: won do siebie wraz z rodzinka. Zakazac budowy meczetow - moga powstawac jedynie nieduze sale modlitwy. Zakazac islamskich szkol wyznaniowych, a te, w ktorych przewazaja muzulmanskie dzieci i nauczyciele - objac scisla kontrola. W razie szerzenia dzihadystycznych idei - towarzystwo jest rozpedzone na cztery wiatry, nauczyciele z wilczym biletem. Sorry, ale to jest wojna, nie mydlmy sobie oczu.
  • edytowano styczeń 2015
    Ale póki co nikt nic nie robi, wielkie mocarstwa milczą w obliczu tragedii a fajnie by było gdyby ktoś wziął ofiary czyli tych współczesnych męczenników w obronę. Nie mówię wcale o odpłacaniu tym samym i wszczynaniu wojen, bo wojny krzyżowe mamy już za sobą a historia pokazała, że nic dobrego z nich nie wyszło. Ale chyba prędzej doczekamy się aż wróci Pan Jezus i zajmie się tym osobiście. I mam nadzieję, że to niedługo. Jak zresztą przy okazji wstrząśnie całym światem, który wcale nie jest już chrześcijański bo władze w różnych krajach zapierają sie rękami i nogami przed oddaniem czci Bogu oficjalnie tylko wymyślają jakieś przedziwne ideologie pt. laickie państwo. Sorry ale nie da sie tak, jeżeli lekceważy się Boskie zasady to na ich miejsce wkraczają gorsze. Rozumiem, teraz wszyscy się boją ataków i zemsty za stanięcie po właściwej stronie a stanie po stronie słabszych nie oznacza zaraz obrażania islamu, w ogóle te znieważające karykatury nic nie miały wspólnego z katolikami bo to raczej ateiści zrobili ,a muzułmanie oczywiście chcą się mścić na nas. Dlaczego i po co ?
  • Obecnie daleko azjatyckie kraje cechuje największy rozsądek i największa wolność ekonomiczna.
  • @Ula

    Nie ma mowy o ograniczeniu pomocy socjalnej, bo jak już wspomniałam doszło by do rozruchów społecznych. Mamy tutaj zabezpieczenie socjalne, nie tylko dlatego, że rząd dba o swoich obywateli - może inaczej, dba bo ma w tym interes. Dużo taniej wychodzi i jest korzystniejsze zapewnienie ludziom minimum socjalnego, aniżeli rozbudowywać policję i więzienia.
    Poza tym - muzułmanom to by nie zaszkodziło i nie ograniczyło ich płodności, bo oni potrafią żyć w ekstremalnych warunkach. Inaczej już było by z "tubylcami".

    To, że w Polsce socjal jest marny nie ma nic do rzeczy. I do was uchodźcy napłyną, to tylko kwestia czasu. Zresztą za uchodźcami idą środki z Genewy i może okazać się, że "goście" mają znacznie lepsze warunki bytowe od Polaków.
    W Niemczech mamy islamistów pod kontrolą, a już szczególnie tych, którzy są powiązani z IS. Czego najlepszym przykładem jest właśnie proces przybyłej tutaj z Polski, wychowywanej w katolickiej rodzinie, młodej kobiety.
  • M_Monia napisała:

    > Chrześcijanin nie zrobi powtórki z holocaustu, żeby nie wiem co bo zabrania mu tego religia. <

    Chrześcijanie nie, ale już "chrześcijanie" jak najbardziej.
    Po raz kolejny przywołuję przykład Ruandy.
    Zresztą Holokaust przeprowadzili jak najbardziej "chrześcijanie".
    Oprawcy w KL mieli na szyi zawieszone łańcuszki z krzyżykiem.

    ***

    To, że wśród Niemców była co najmniej połowa protestantów o niczym nie świadczy, bo protestanci są również chrześcijanami.
    Ty się dziewczyno trochę historii poducz.
    Hitlera poparła znaczna część niemieckiego społeczeństwa (ludzie deklarujący się katolikami i protestantami), tak jak dzisiaj poparcia Putinowi udzielają "chrześcijańscy" Rosjanie.
    Neopogaństwo występowało tylko wśród wierchuszki NSDAP.
  • To, że w Polsce socjal jest marny nie ma nic do rzeczy. I do was uchodźcy napłyną, to tylko kwestia czasu.


    Co znaczy do was?

    Tylko my niemcy, u nas w niemczech, tu się nie boimy, u nas jest bezpiecznie.
    Mam radę przenieś sie na jakieś niemieckie forum gdzie razem bedziecie sie rozpływać jak to zaje..fajnie i bezbiecznie jest u was a nie gadaj tutaj z nami tą ciemnotą która nie kocha muzłmanów.
    A pozatym my chrześcijanie to potencjalni , kaci, oprawcy, mordercy więc uciekaj z tąd.
  • Na Klarcinego nosa to było inaczej.
  • Odrobinka napisała:

    > Jak jedzie na wojne do Panstwa islamskiego to mu całą rodzinę spakować i posłać za nim. >

    Super - wprowadzenie odpowiedzialności zbiorowej.
    To może tak wprowadzimy prawo, że za popełnione przestępstwo pociągamy do odpowiedzialności najbliższą rodzinę sprawcy?
    Coś takiego już przerabiano w ZSRR.

    > Jak przyjeżdża do pracy a potem siedzi na bezrobociu i następnie przechodzi na socjal to ograniczyć możliwość socjalu tylko dla obywateli danego państwa. <

    Postulat jak najbardziej słuszny, tyle, że... głównie uderzył by w przybyszów z krajów "nowej" Europy, w tym Polaków.
    Do Niemiec już przybysze z innych kultur, do pracy nie przyjeżdżają - nie ma takiej opcji.
    Owszem, zdarzają się wyjątki, ale to jest nikły promil, np. dobrze rokujący sportowiec.
    Mamy uchodźców, których trzeba przyjąć (Konwencja Genewska), i którym prawo do pracy nie przysługuje. Takie osoby mają prawo do pracy dopiero po uzyskaniu statusu uznanego azylanta, ale wtedy są już praktycznie nie do ruszenia, bo azylanta nie wolno wydalić, co najwyżej można go skazać prawomocnym wyrokiem na pozbawienie wolności, jeżeli złamie obowiązujące prawo.

    > Utrudnić możliwość naturalizacji. <

    To już u nas jest. Wiesz na czym polega? Starający się o obywatelstwo niemieckie, nie tylko musi zdać egzamin z języka niemieckiego, znajomości historii tego kraju, ale i podpisać oświadczenie, że w pełni aprobuje to, co określamy jako "Gender".

    > W większym stopniu uzależnić od asymilacji z otoczeniem. <

    Asymilacja jest równoznaczna z odcięciem się od swojej kultury (w szerokim rozumieniu tego słowa) - czy chciałabyś, aby tego wymagano także od Polaków.
    Chodziło by raczej o integrację - problem jest w tym, że "tubylcy" nie chcą się z "gośćmi" (nie tylko muzułmanami) integrować, a do tanga trzeba dwojga.

    Tak na marginesie - może by tak Polacy spróbowali zintegrować się z mieszkającymi tam Cyganami?
  • Koran, Sura 5:33:

    " Zapłatą dla tych, którzy zwalczają Boga i Jego Posłańca [Mahometa] i starają się szerzyć zepsucie na ziemi, będzie tylko to, iż będą oni zabici lub ukrzyżowani albo też obetnie im się rękę i nogę naprzemianległe, albo też zostaną wypędzeni z kraju. Oni doznają hańby na tym świecie i kary bolesnej w życiu ostatecznym."


    Cytat z okazji dnia Katolicyzmu w Islamie. A nie, wróć...
  • Klarcia odowiadam:
    1.tak uważam że jeśli ktoś np ojciec rodziny jedzie na dżihd należy wysłać tam też jego żonę i dzieci.
    2. Nie mieszkam w Niemczech i nie korzystam z socjalu w Szwajcarii, jak najbardziej uważam za zasadne że skoro przyjechałam do pracy i zamiast być dla państwa w którym mieszkam zyskiem staję się ciężarem to państwo obce nie będzie mnie utrzymywać. Ja nic nie piszę o uchodźcach, oni nie są beneficjentami socjalu, oni raczej niewiele praw mają w Szwajcarii. Nie piszę też o ludziach którzy pracując tu legalnie doznali uszczerbku na zdrowiu.
    3. U nas się gendera nie aprobuje, ale rozumiem że skoro jest elementem kultury Niemiec to cóż, albo chce się być Niemcem, albo Polakiem, Arabem itp. U nas też jest biegła umiejętność języka wymagana, ale orócz tego pewnie w zależności od kantonu znjomość polityki lokalnej i globalnej całej Szwajcarii i kantonu, historii, geografii itp. O obywatelstwo można się starać po 12 latach pobytu.
    4.tak chciałabym żeby tego samego wymagano. Asymilacja nie jest jednoznaczna z wyrzeczeniem się kultury. Dla mnie naturalizacja to to że państwo dajmy na to Szwajcaria uznaje mnie za Szwajcara, mogę być muzułamninem Szwajcarem, ale moja religia nie może stać w sprzeczności z kulturą i dobrem mojego nowego państwa, jak by przyjechał buszmen jakiś do nas tutaj to w sumie jakby chciał zostać Szwajcarem to nie można mu zabronić wielożeństwa, chodzenia na golasa itp bo przecież to jego kultura jest? poza tym uważam że Europejczycy nie różnią się aż tak od siebie kulturowo czy mentalnie żeby asymilacja oznaczała wyrzeczenie się własnej kultury.
  • edytowano styczeń 2015
    dubel
  • Będę się upierała przy swoim.
    Odwołam się teraz do do posługi Benedykta XVI, papieża będącego autorytetem zarówno tkwiących w nauczaniu Kościoła przed II Soborem, jak i formowanych współcześnie.

    Z kroniki posługi Benedykta XVI

    Rok 2006

    28 listopada-1 grudnia: wizyta Benedykta XVI w Turcji. Okazją do spotkania z ekumenicznym patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem I jest święto św. Andrzeja Apostoła. Największą jednak uwagę świata skupiły spotkania papieża z politykami i przedstawicielami muzułmanów oraz gesty pojednawcze wobec islamu, np. wizyta w Błękitnym Meczecie w Stambule.

    Zgodnie z tradycją przed wejściem Papież zdjął buty i wszedł do meczetu w białych skarpetkach.

    Pokazując Papieżowi świętą księgę islamu mufti powiedział: "Wszystkie modlitwy zaczynają się od imienia Allaha, jedynego Boga". Benedykt XVI położył dłoń na księdze i powiedział: "Módlmy się za braterstwo całej ludzkości". Po zwiedzeniu świątyni, razem z muftim zwrócili się twarzą w kierunku Mekki i nastąpił moment skupienia. Mufti modlił się półgłosem, Papież trwał w milczeniu z dłońmi splecionymi na krzyżu. W darze otrzymał mozaikę przedstawiającą gołębicę-symbol pokoju. Mufti podkreślił, że Papież dokonał wielkich kroków na drodze pokoju i dialogu. Wyraził nadzieję, że tą drogą będą mogli kroczyć dalej wspólnie. Cudownym zbiegiem okoliczności określił papieski dar: mozaikę z czterema białymi gołębicami. Benedykt XVI odpowiedział: „Ta wizyta pomoże nam, znaleźć razem drogi pokoju i dobra dla ludzkości. Dziękuję za tę chwilę modlitwy".

    Podczas tej pielgrzymki papież powiedział też m.in., że nie tylko potrzebny jest dialog między chrześcijaństwem i islamem oraz chrześcijaństwem i judaizmem. Konieczny jest także dialog trójstronny, by te trzy wielkie religie mogły działać na rzecz umacniania ich wyznawców.

    "„Mimo różnych początków mamy wspólne korzenie. Chrześcijaństwo wywodzi się też ze Starego Testamentu i Nowy Testament bez tego pierwszego nie mógłby istnieć, ponieważ cały czas się odnosi do Pism, czyli do Starego Testamentu. Także islam narodził się w środowisku, gdzie obecny był zarówno judaizm jak i różne wspólnoty chrześcijańskie. Te wszystkie tradycje odnajdujemy w tradycji koranicznej. Łączy nas przede wszystkim wiara w Jednego Boga. Dlatego też bardzo ważne jest, aby z jednej strony prowadzić osobny dialog z islamem i judaizmem, jak i mieć dialog trójstronny. Sam byłem współzałożycielem fundacji, która prowadziły dialog między trzema religiami. Wydała ona wspólnie między innymi święte księgi tych religii: Koran, Nowy Testament i Stary Testament. Także dialog trójstronny musi być kontynuowany, jest on ważny dla pokoju a także do tego, by każdy dobrze przeżywał własną wiarę.”

    Rok 2008

    Podczas spotkania na Forum Katolicko-Muzułmańskim - Ojciec święty zwrócił uwagę na zadania, jakie stoją przed wyznawcami dwóch wielkich religii. „Powinniśmy zatem wspólnie zabiegać o poszanowanie godności osoby ludzkiej i fundamentalnych praw człowieka, nawet jeśli nasze koncepcje antropologiczne i teologie uzasadniają to w różny sposób”.
    Dodał, że zarówno dla chrześcijan, jak i wyznawców islamu życie ludzkie będące darem Boga, jest święte. Uznając tę świętość, uznając godność każdego człowieka, szanując jego prawa i broniąc ich można wspólnie budować lepszy świat oparty na miłości i braterstwie. W tym samym dniu na papieskim uniwersytecie Gregorianum przedstawiona została wspólna deklaracja katolików i muzułmanów. W tejże deklaracji chrześcijanie i muzułmanie wspólnie stają po stronie poszanowania godności i praw człowieka bez względu na religię, wyznanie, światopogląd. Stwierdzają, że każdemu należy się szacunek, a ci, którzy wierzą w jednego Boga, Boga miłości i pokoju, powinni być tego świadkami.

    Rok 2009

    8-15 maja: W ramach swej 12. podróży zagranicznej Benedykt XVI pielgrzymował do Ziemi Świętej. Odwiedził tam Jordanię, Izrael i Terytoria Palestyńskie. Jej pierwszym etapem była Jordania – od 8 do 11 maja, drugim Izrael – od 11 do 15 maja, a 13 maja był gościem władz Autonomii Palestyńskiej. Papież modlił się w miejscach świętych, zwłaszcza o pokój w Ziemi Świętej i na całym świecie. W Jordanii podkreślał znaczenie pokojowego współżycia chrześcijan i muzułmanów. W Izraelu i na Terytoriach Palestyńskich wzywał przede wszystkim Żydów i Palestyńczyków do wzajemnego szacunku, pojednania i współpracy, podkreślając, że szczególną rolę w tych dążeniach powinna odgrywać Jerozolima – miejsce spotkania trzech religii monoteistycznych: judaizmu, islamu i chrześcijaństwa.


    Rok 2010

    17 stycznia: Benedykt XVI odwiedził Synagogę Większą w Rzymie*. Papież wezwał chrześcijan i żydów do wspólnego świadectwa o istotnym znaczeniu Boga dla współczesnego świata.

    *- W synagodze papież modlił się wraz z żydami tekstem Ps.23

    ***

    Zródła, z których korzystałam:

    - http://info.wiara.pl/doc/1452944.Zycie-Benedykta-XVI-dzien-po-dniu

    - http://papiez.wiara.pl/doc/729044.Benedykta-XVI-dialog-z-islamem

    - (rv-bz/zs-k, © Radio Vaticana 2006)
  • PawelOdOli przytoczył nam fragment Koranu.


    Ja na tej samej zasadzie przywołam słowa z Biblii - Księga Królewska 22:

    20 Wówczas Pan rzekł: "Kto zwiedzie Achaba, aby poszedł i poległ w Ramot w Gileadzie?" Gdy zaś jeden rzekł tak, a drugi mówił inaczej, 21 wystąpił pewien duch i stanąwszy przed Panem, powiedział: "Ja go zwiodę". Wtedy Pan rzekł do niego: "Jak?" 22 On zaś odrzekł: "Wyjdę i stanę się duchem kłamstwa w ustach wszystkich jego proroków". Wówczas rzekł: "Możesz zwieść, to ci się uda. Idź i tak uczyń!" 23 Dał więc Pan teraz ducha kłamstwa w usta tych wszystkich twoich proroków. A na ciebie Pan ma zesłać nieszczęście.
  • @Odrobinka

    Odniosę się tylko do tego:

    " moja religia nie może stać w sprzeczności z kulturą i dobrem mojego nowego państwa,"

    Ale przecież nasza religia (katolicka/chrześcijańska) stoi w sprzeczności do wielu aktualnych przepisów prawnych obowiązujących w Europie.
    Np. sprzeciwiamy się aborcji, eutanazji, "małżeństwom" homoseksualnym.

    ***

    A tutaj masz co oznacza termin asymilacja kulturowa:

    - proces określający całokształt zmian społecznych i psychicznych, jakim ulegają jednostki, odłączając się od swojej grupy i przystosowując się do życia w innej grupie o odmiennej kulturze .

    Najczęściej o asymilacji mówi się w przypadku przystosowania się imigrantów do norm życia społecznego kraju, w którym się osiedlili bądź przedstawicieli mniejszości narodowych do norm zbiorowości ( narodu ) dominujących w danym kraju lub krainie. Zjawisko to może mieć naturalny, niewymuszony charakter; niekiedy państwa prowadzą aktywną politykę asymilacyjną, która ma prowadzić do wykorzenienia innych wartości kulturowych i narzucenia norm narodu panującego.


    http://www.szkolnictwo.pl/szukaj,Asymilacja_kulturowa

    I odpowiedz mi - jakie wartości kulturowe ma do zaproponowania Europa, muzułmanom?

  • @Klarcia nie stoi w sprzecznosci. Nie wiem jak u was ale tu nikt nie wymaga akceptacji eutanazji,genderu ani aborcji. To nie ma niczego wspólnego z kulturą, tylko z brakiem szacunku do prawa naturalnego. I jest bezpośrednim spadkiem po m.in. artykule o wolności religijnej na SVII.
    Nie staram sie o obywatelstwo bo to dla mnie zdrada Polski jest. Ale rozumiem że państwo dając komuś obywatelstwo niemieckie chce mieć Niemca a nie Polaka znającego niemiecki i politykę Niemiec.
    Europa nie ma nic do zaoferowania muzułmanom bo to nie ich mentalnosc nie ich dziedzictwo kulturowe,tym bardziej niech spadają do swoich krajów. Chyba że rzeczywiście przyjeżdżają tu do pracy albo jako uchodźcy a nie beneficjenci socjalu próbujący sobie stworzyć kalifat europejski drogą rozrodczą.
  • M_Monia

    Co oni robią u siebie, to jedno - zresztą równie gorliwie tłuką muzułmanów.
    Jednak nie znaczy to, abyśmy mieli u siebie do tego samego doprowadzić.
    Papieże wiedzą co robią, a ja im ufam. Zresztą sama rozeznaję, że innej drogi nie ma.
    Poza tym - jeżeli jest się zakorzenionym w Bogu, to jest się wolnym od lęków.

    Ps 56:

    5 W Bogu uwielbiam Jego słowo,
    Bogu ufam, nie będę się lękał:
    cóż może mi uczynić człowiek?
  • co to ma w ogóle za znaczenie kogo oni tłuką? Ostatnio zarżnęli bodaj jakichś Japończyków, być może shintoistów czy buddystów.
    Tłuką każdego kto im do wizerunku muzułmanina nie pasuje. Chrześcijan przede wszystkim. Podnosisz ten argume t że przede wszystkim zabijają innych muzułmanów jakby to cokolwiek zmieniało. Nie chcę żeby również w Europie tłukli muzułmanów.
  • To się módl i działaj na płaszczyźnie budowania mostów - już mówiłam, innej drogi nie ma.
    Chyba, że... chrześcijaństwo do kieszeni schowasz i będziesz optowała za radykalnym rozwiązaniem.
  • jakie mosty? z kim te mosty? Z IS? Allah nie jest Bogiem i nie widzę wspólnoty wiary między islamem a katolicyzmem. Wspólnota oparta na tym że oni wierzą w jednego boga? To trochę za mało żeby mówić o wspólnocie. Tak, modlę się o nawrócenie muzułmanów.
  • Mosty z wyznawcami bostwa lunarnego... a czemu nie z wyznawcami Kali?
  • A widzisz Klarcia jak sama sobie zaprzeczasz.
    Jakieś kilka stron wcześniej napisałaś że i tak nic sie nie da zrobić. Wtedy Ci napisałam że modlitwa to nie jest nic.
    Rozmowa zatoczyła koło bo skoro ludzie się mają modlić to muszą wiedzieć w jakiej intencji.
  • edytowano styczeń 2015
    Ja się modlę do świetego Pawła który prześladował cheścijan aby wyprosił u Boga łaskę nawrócenia dla muzułmanów.
  • Ja ufam temu co naucza Stolica Apostolska, co mówią Dokumenty Kościoła i zdania swojego nie zmienię.
    Będę przeciwdziałała rozszerzaniu się islamofobii i współpracowała z muzułmanami na płaszczyznach, w których jest nam po drodze.

    Ba - Klarcia świętuje nawet zwycięstwo kurdyjskie w mieście Kobe, choć tamtejsi bojownicy to: albo islam, albo komunizujący. :)

    Wiem, że droga, którą idę jest dobra, i że moje czyny (w tej dziedzinie) podobają się Jezusowi.
  • nie jestem islamofobem. Jestem przeciwniczką tworzenia w Europie kalifatu i prawa szariatu. Jestem przeciwniczką tego co robi IS.
  • Jeżeli o to chodzi, to Klarcia również jest przeciw tworzeniu Kalifatu.
    W tamtym roku nawet razem z innymi muzułmanami brałam udział w manifestacji przeciw IS.
  • Klarcia, grzeszysz. ocenic twa droge w pelni moze tylko Bog. twierdzenie, ze 'ja z pewnoscia ide dobra droga i moje czyny sa dobre' to wyraz pychy, ta zas nie od Boga pochodzi. idz lepiej do konfesjonalu...
  • tylko @Klarcia strategia muzułmanów niekoniecznie jest taka że siłą nam narzucą kalifat. Oni się rozmnożą korzystając z europejskiego socjalu, aż będzie ich większość. Wybiorą swoją partię do sejmu, utworzą rząd i w pewnym momencie obudzimy się w państwie arabskim gdzie panuje prawo szariatu.
  • @draconessa
    Dał nam Bóg dar rozeznawania, a w razie wątpliwości, mamy kierownictwo duchowe.
    Poza tym, jeżeli podążam za nauczaniem papieży, co najmniej trzech ostatnich pontyfikatów, to droga na pewno jest dobra.
  • @Odrobina

    Oni do rozmnażania się nie potrzebują naszego socjalu, bo np. w takim Afganistanie mają jeszcze więcej dzieci.
    Jak jest socjal i mają do niego prawo, to byli by głupi jakby nie brali.
    Nie chcą się "nasi" rozmnażać, to niech oni chociaż dziecka mają.
    W Niemczech nam wprowadzenie szariatu nie grozi, chyba, że tylko w prawo cywilne.
    A kraje, które miały i mają kolonie - to, dobrze im tak.
    Nie masz też powodu o Szwajcarię się obawiać, chyba, że.. wszystkie banki nieaniołki wezmą.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.