Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaką wodę pijecie?

Jakoś nie mogę się przełamać do wody z kranu i targam wody butelkowe. Zastanawiam się więc nad dzbankiem brita, tylko nie wiem czy to nie jakaś ściema?
«1

Komentarz

  • My pijemy oligoceńską.
  • ognistą
  • Od ponad 3 lat przefiltrowaną przez wkłady w dzbanku Brita. Wkłady różne - Brita, Delfi, maxi itp. w zależności gdzie promocja.
  • przegotowaną lub z butelek
    Podziękowali 1AgaMaria
  • Wodę Eden z 19-litrowej butli. Lepsza by była z odwróconej osmozy, ale instalacja nie mieści mi się w kuchni.
    Warszawska wodociągowa woda z kranu nie nadaje się do picia.
  • @pierniki, czujesz różnicę w smaku? jaki jest koszt orientacyjny na miesiąc filtrów?
  • Brita xl kiedyś kupiliśmy w Tesco, wkłady oryginalne 15-20zł zależy czy hurtowo w necie, czy w ostatniej chwili w jakimś markiecie. 4 tyg trzyma, a jak musi to nawet do 6 nie ma kamienia w czajniku.
  • Z butelek z Biedronki. Ale kranówę mamy dobrą.
  • Brita Maxtra. Od 4 lat używam, polecam. Wkłady nie tanie, ale jak poszukać to promocje się trafiają. :D
    Kamienia niet :)>-
  • @Aga85 nie czuję natomiast widzę - nie ma kamienia w czajniku, osadu w dzbanku oraz osadu na zaparzonej herbacie.
    Filtr wymienimy co 3 tyg (średnio). Przy koszcie ok 13zl za filtr.
  • edytowano luty 2015
    Brita od...ponad 10 lat! Jeszcze szklane dzbanki wtedy mieli ;)
    Woda w plastikowych butelkach (kupna lub z górskiego źródełka) zawsze mi "dziwnie pachnie" na drugi dzień.... :-<
  • My też z biedronki, ale ostatnio teściowa robiła nam wykład na temat wód i podobno należy pić wody źródlane a nie mineralne.
    Woda z biedronki jest źródlana ale czwartorzędowa co oznacza, że dość płytko wykopana. Lepsze są trzeciorzędowe. Wyszło nam, że najlepsza jest Nałęczowianka.

    Ale mogę przekręcać fakty bo oni gadali o wodzie a ja zajmowałam się bobasami, więc jednym uchem mi weszło a drugim wyszło. ;)
  • Brita Maxtra
  • Kranówa, często z filtra dafi czy jakiegoś bezfirmowego.

    Od liceum piję kranówę bez filtra (ujęcia na Jurze, Kraków, Wa-wa, Wrocław, Pomorze, Francja). Żadnych sensacji po żadnej kranówie nie miałem.
  • Dzbanek z filtrem - wymieniam co 4-5tyg. Zero kamienia.
    K
  • kranowa

    Przestawilismy sie zupelnie na kranowe, ale mamy lepsza niz woda z butelek (i bez wielomiesiecznego pobytu w butelce PET, co nie moze byc zdrowe, z kolei noszenie butelek szklanych do zwrotu mnie wnerwialo). Musze kliknac jakos na dniach Soda Stream, takie urzadzenie do gazowania wody, jak bedzie cieplej, to pewnie bedzie mialo wziecie.
    Jak jestesmy w Wawie, to pijemy Muszynianke saute i wode przefiltrowana z kranu do gotowania. Czasami sie podjedzie do dobrego ujecia oligocenskiej (np. powsinska woda jest swietna, tylko to jednak czasochlonna impreza).
  • Brita, choć w kranie ponoć mamy zrodlana świetną, moja teściowa pracowała w naszych wodociągach mnóstwo lat jako laborantka i od niej te rewelacje:)
  • Kiedyś miałam dzbanek albo kupowałam Magnezia, teraz mam lodówkę co filtruje wodę :D
  • U nas też kranówka dobra, chociaż od wszelkiego wypadku najczęściej przegotowaną piję, a jak potrzeba butelkowanej to Nałęczowianka niegazowana.
  • kranówka + gazowana najtańsza z biedry
  • Kranówa, najlepiej chłodna i mokra
  • No właśnie szukam wody w dużych (min 1 litr) opakowaniach szklanych .w małych (0,33) już widziałem
  • Czasem bywały dzbanki Brity gratis do 4 filtrów, tak to cenowo wychodziło fajnie, w Tesco.
  • By pijemy butelkowaną a że nie mamy samochodu w czasie powrotu ze sklepu do domu wyglądamy jak Afrykańczycy wracający od studni
  • U nas Brita sie sprawdza. Zarowno w Norwich, jak i w Warszawie.
  • Zamówiłam Brite, mąż narzeka,że nie będzie można już pić prosto z butelki:)
  • to nie problem, ja np przelewam kranowe przez Brite i wlewam do butelki bo dzieciakom tak wygodniej nalewac, szczegolnie mojemu 5 latkowi. Brita sie sprawdza u nas, woda czysta, czajnik czysty.
  • My pijemy butelkowa, lubimy z gazem.
    By pijemy butelkowaną a że nie mamy samochodu w czasie powrotu ze sklepu do domu wyglądamy jak Afrykańczycy wracający od studni
    Silesia, to wyobraz sobie, ze ja swojego czasu wypijalam 12-14 litrow wody na dobe!!! Tez nosilam ze sklepu, bo jest na tyle blisko, ze zal jechac autem, a na tyle daleko, ze sie mozna niesieniem zmeczyc :D
  • U nas kranówa,ale najlepsza i najczystsza na świecie,w restauracjach też prosto z kranu podają.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.