To była pierwsza cesarka. Aneta ciężko ten fakt przeżyła. Do końca liczyła na normalny poród. Operacja ją zaniepokoiła, trochę zabrakło informacji. Dzisiaj jest już lepiej. O niebo lepiej. Wystarczyła rozmowa z panią, która przeprowadziła poród no i widok malucha. Teraz trwa walka o laktację.
Komentarz
Wspaniale!
u nas też Michał
Niech rośnie zdrowo