Zrobiłam zdjęcia tabletem - zarówno paczki (mają i mniejsze i większe) jak i wytłumaczenia o co chodzi z tym paleniem (80 procent palone normalnie, a 20 procent palone z dodatkiem cukru - którego nie ma, nie czuć, że słodka - ale te ziarna są takie skarmelizowane, ciemniejsze, dają posmak) (Torrefacto). Efekt jest dobry, nie ma kwasu. Kupiliśmy najmniejsze opakowania a po spróbowaniu pojechałam po to półkilowe PS przepraszam za kiepską jakość zdjęć - tabletem.
Bezpieczna dawka kofeiny w ciąży to 300 mg/dobę czyli 2-3 filiżanki niezbyt mocnej kawy. Ponadto lepsza jest ta z ekspresu - jest zdrowsza od rozpuszczalnej i zaparzanej po turecku.
@beabea nie strasz tymi zawartościami A tak na serio, to bardzo umowne - chociażby ta kawa z ekspresu, ja mam 3 możliwości: mocna/normalna/słaba - i jest wyczuwalna różnica między nimi. Pijam zawsze słabą, pół na pół z mlekiem i nie odczuwam po niej sensacji, ale gdybym mocną się zaciągnęła, a czasem pzrez pomyłkę zaparzę - to wylewam, nie daję rady takiej.
Herbata ma dużo kofeiny (zależy to też oczywiście od długości zaparzania), ale faktycznie chyba przesadzili z tą ilością w torebkach Magda nie straszę. Ja też pijałam kawę w ciąży, nałóg to nałóg, siedziałam i liczyłam mg , ale starałam sobie narzucić reżim - góra dwie słabe latte z dużą ilością mleka.
Z tęsknotą czytam wątek, bo na razie mnie od kawy odrzuca, ale jeszcze ze dwa tygodnie i mmm... kawusia zaraz po obudzeniu ;;) Zawsze piję kawę w ciąży (jak już mogę), i w czasie karmienia, bez sensacji u dzieci. I the best oczywiście - z ekspresu ciśnieniowego z mlekiem, albo latte. Też muszę nowy ekspres kupić, bo mąż bezczelnie zawłaszczył i wywiózł do swojej stolarni. Co myslicie o ekspresach z automatycznym poborem i spienianiem mleka?
Nasz pierwszy ekspres działał bez zarzutu 11 lat. Byliśmy z mężem z niego bardzo zadowoleni. Electrolux AEG 150 za 350 zł. Kolbowy, czyszczony co pół roku, nigdy nieodkamieniany. Dwa miesiące temu wysiadła pompa wody, a naprawa nie była opłacalna. I niestety nie produkują już go
Na razie jesteśmy zadowoleni. Jest bardzo cichy, a ubijanie mleka zajmuje zaledwie kilka sekund. Parzy gorącą kawę, a nie letnią. To był dobry wybór, a cena jest niezwykle niska.
Kawę kupujemy kilogramową Segafredo ( Netto ) lub okazjonalnie na Allegro - Lavazza Oro.
Ja uzywałam Bialetti, ale mąż kupił w supermarkecie jakąś stalową no name i też jest ok. Tylko nie powinno się przypalić jej. Ale i tak chciałabym ekspres.
@mama_asia, ale w tym mniejszej ilości kawy nie da sie zaparzyć? Czy mogę mniej wsypać a wody nalać normalnie i będzie po prostu wiecej słabszej? Sorry za głupie pytania, ale my pijemy słabą kawę i w sumie nie za dużo a chciałabym skończyć z rozpuszczalną. Fusów nie cierpię.
Komentarz
Kupiliśmy najmniejsze opakowania a po spróbowaniu pojechałam po to półkilowe
PS
przepraszam za kiepską jakość zdjęć - tabletem.
dzięki za link - jednak ceny lepsze niż w Pożegnaniu z Afryką - ja na worki pijam kawę. Widzę≤ że mają te brazylijskie też.
Od lat już kupujemy tu http://jawa.palarniakawy.w.interia.pl/ja-wa.html
Tylko nie wiem, czy wysyłają, bo my mamy ze 3 przystanki tramwajem do nich.
Napój Zawartość kofeiny [mg/200 ml] Produkt Zawartość kofeiny [mg/100 g]
Kawa parzona (z fusami) 160 Czekolada mleczna 6
Kawa z ekspresu 170 Czekolada ciemna (gorzka) 20
Kawa bezkofeinowa 4 Cukierek czekoladowy, pralinka 12
Kawa rozpuszczalna 100
Herbata w torebkach 80
Herbata liściasta 16
Kakao 35
Coca-cola 20
Herbata liściasta 16
----------
?
Czy to nie pomyłka?
nie strasz tymi zawartościami
A tak na serio, to bardzo umowne - chociażby ta kawa z ekspresu, ja mam 3 możliwości: mocna/normalna/słaba - i jest wyczuwalna różnica między nimi. Pijam zawsze słabą, pół na pół z mlekiem i nie odczuwam po niej sensacji, ale gdybym mocną się zaciągnęła, a czasem pzrez pomyłkę zaparzę - to wylewam, nie daję rady takiej.
Magda nie straszę. Ja też pijałam kawę w ciąży, nałóg to nałóg, siedziałam i liczyłam mg , ale starałam sobie narzucić reżim - góra dwie słabe latte z dużą ilością mleka.
Ale marzę o takim porządnym czarnym strzale...
Albo trzech... 8->
Zawsze piję kawę w ciąży (jak już mogę), i w czasie karmienia, bez sensacji u dzieci.
I the best oczywiście - z ekspresu ciśnieniowego z mlekiem, albo latte.
Też muszę nowy ekspres kupić, bo mąż bezczelnie zawłaszczył i wywiózł do swojej stolarni.
Co myslicie o ekspresach z automatycznym poborem i spienianiem mleka?
Byliśmy z mężem z niego bardzo zadowoleni.
Electrolux AEG 150 za 350 zł. Kolbowy, czyszczony co pół roku, nigdy nieodkamieniany.
Dwa miesiące temu wysiadła pompa wody, a naprawa nie była opłacalna.
I niestety nie produkują już go
Kupiliśmy więc także kolbowy DeLonghi.
http://quito.com.pl/Ekspres-do-kawy-DeLonghi-EC-820-B,p,38902
W tym sklepie cena wyniosła 620 zł.
Porównywalnie w MediaExpresie ten sam model kosztował 749 zł.
https://im9.cz/iR/importprodukt-orig/dfa/dfa8d5c5c43fd65db5ee57dee355e22e--mmf250x250.jpg
Na razie jesteśmy zadowoleni.
Jest bardzo cichy, a ubijanie mleka zajmuje zaledwie kilka sekund.
Parzy gorącą kawę, a nie letnią.
To był dobry wybór, a cena jest niezwykle niska.
Kawę kupujemy kilogramową Segafredo ( Netto )
lub okazjonalnie na Allegro - Lavazza Oro.
Kupujemy ziarnistą i mielimy na świeżo w żarnowym młynku Krupsa.
http://i.imged.pl/nowy-mlynek-zarnowy-do-kawy-krups-gvx242-gvx2-4111992830.jpg
http://allegro.pl/kawiarka-bialetti-venus-10tz-tommycafe-i6914048852.html
My mamy zwykłe, tzn nie firmowe.
Są ok.
Tez bym sie wystrzegała aluminium.