...stwierdził syn po teście gimnazjalnym.
W szkole, w której pisał, 50% uczniów miało orzeczenia z ppp i w ten sposób dłużej pisali testy.
Natomiast córka zdziwiła się niezmiernie, gdy zobaczyła, że w klasie szóstej, test szóstoklasisty dłużej, niż przewiduje norma, pisało aż 73% uczniów!
Komentarz
dyscypliny.
w sumie, w wielu przypadkach ma rację;)
jak ktoś ma rzeczywiste problemy, to albo się z nich próbuje wyleczyć, albo nie
mnie tam moja dys(-i-orto)grafia nie przeszkadza
odręcznie prawie wcale nie piszę, a na kompie widzę co źle napisałam i zazwyczaj udaje mi się poprawić, a zawsze są zgrabne literki
edit: nie przeceniałabym az tak bardzo tego wydłużania czasu - jak nie naumiaty to i w wydłużonym czasie nie napisaty, ot co
Mąż mojej znajomej, wybitny specjalista w pewnej dziedzinie [medycyna], dość wąskiej ma tę przypadłość, co nie utrudnia mu jakoś szczególnie profesji, sam jest uczniem innego wybitnego specjalisty, także dyslektyka. Tato w spadku dał dysleksję synowi, zdolnemu pracownikowi branży automatyki i robotyki
Gdyby wszystkie dys... Nazywały się mikrouszkodzenie mózgu bo tym właśnie te prawdziwe dysleksje są. To by rodzice nie latali po papier że dziecko ma zryty beret.
A ci co by potrzebowali realnie to by załatwili z konieczności.
Nie wątpię w dys, nie wątpię, że warto takim dzieciom pomagać w pracy nad tym zaburzeniem. Ale gdyby 70%ludzkości miało krzywe nogi, to by znaczyło, że albo to fizjologia gatunku, albo astygmatyzm badaczy.
Dyslektykami byli mni.
Eistein, Newton, Da Vinci, Bell, Picasso, Mozart.
Więc Kraków z tymi 50% dyslektyków intelektualnie lepiej rokuje
-------------
Tylko dlaczego nie mają mieć takiej możliwości wszyscy uczniowie, a nie jacyś wybrańcy z wysokim IQ.
U nas tai nie jest.
@Aniela - wydłużony czas tez dla niedoslyszacych niedowidzacych na przyklad
Te dzieci u mnie niestety pracowały dużo wiecej. Było dyktando dziecko dostało by 2. Więc stawiałam warunek z racji że jesteś dys. Do piątku masz mi tu przynieść 5 stron ćwiczeń z trudnościami ortograficznymi jeśli to zrobisz nie wpisze . Jak nie przynosili ocena lądowała w dzienniku.
Dysleksja jest dysfunkcją uczeń z jedną nogą minimalnie krótszą niż druga aby osiągnąć sukces na w-f musi ćwiczyć 10× tyle żeby biegać tak jak sprawny kolega i tak samo z czytaniem pisaniem.
---------
niedowidzenie i niedosłyszenie to raczej niepełnosprawność, i w tym wypadku przedłuzony jest koniecznością. W szkole, do której jestesmy zapisani takich dzieci nie było.
A co z zaburzeniami typu ADHD czy ZA?
http://www.cke.edu.pl/images/files/komunikaty_Dyrektora/sierpien_2014/20140829_Komunikat_Sprawdzian_i_egzamin_gimnazjalny.pdf
szczególy w tabelach