ja bardzo lubię czytać w starych numerach Rycerza Niepokalanej świadectwa osób, które Maryja uratowała z różnych życiowych opresji, chorób, wyprosiła łaskę nawrócenia. Czytając to rodzi się ufność do Matki Bożej, a tego mi niestety brakuje bo nie byłam wychowana w kulcie maryjnym.
Dziękuję. Kilka razy proponowano mi to zawierzenie, ale tu dopiero wiem, o co chodzi. Jakoś nie mogłam we właściwym czasie dotrzeć do Częstochowy, zrobiłam to tylko prywatnie. Warto ponowić to zawierzenie.
Komentarz
ja bardzo lubię czytać w starych numerach Rycerza Niepokalanej świadectwa osób, które Maryja uratowała z różnych życiowych opresji, chorób, wyprosiła łaskę nawrócenia.
Czytając to rodzi się ufność do Matki Bożej, a tego mi niestety brakuje bo nie byłam wychowana w kulcie maryjnym.