Prawdopodobnie czeka mnie uczenie w szkole z ocenianiem kształtującym. Do tej pory funkcjonowałam wśród tradycyjnych pał i piątek (choć ja na ogół stawiam czwórki i piątki). Chciałam zapytać Rodziców (lub praktyków-nauczycieli, jeśli są tu tacy) jak to wygląda w praktyce? Czy jesteście zadowoleni? Jak takie ocenianie wpływa na uczniów? Ma jakieś wady, zalety?