Sytuacja wygląda tak, że aby kupić mieszkanie z przetargu, trzeba oprócz wadium, resztę wylicytowanej ceny mieszkania wpłacić w ciągu dwóch tygodni. I tu jest problem, bo wpłacić by trzeba pieniądze otrzymane ze sprzedaży starego mieszkania (w którym mieszkamy-a nie ma na razie kupca). I zastanawiam się czy jest jakies rozwiązanie, np. jakiś kredyt pod zastaw tego mieszkania, który spłaciłoby się jak uda się je sprzedać.
Komentarz
Można tez próbować wziac kredyt na nowe mieszkanie - ale tu trzeba wnioskować o przedłużenie tego czasu na spłatę do miesiąca ( 4 tygodni?) i wczesniej pozałatwiać wszystkie papiery i umówić się z bankiem. Mysle, ze tu byloby niższe oprocentowanie.
Nie wiem, skąd jesteście, w jakim wieku i jakie mieszkanie Was interesuje, ale ma wejść w życie nowelizacja ustawy o MDM, np. w Warszawie rodziny wielodzietne być może będą mogly dostać do 120 tys. dofinansowania do kredytu.
Na stronie mieszkaniedlamlodych.pl odpowiadają na pytania i wszystko jest wyjaśnione.
Tez się boję kredytów, ale gdzies kiedys przeczytałam, żeby w zyciu nie kierować się strachem