Mąż był z 10, 8 i 5 latkami, z chłopcami, mały za mały, duży uważa że to film dla dziewczynek, średniemu się b. podobało, mężowi takoż! Powiedział, że jak już wyjdzie na płycie to kupi, a tymczasem, że może warto, bym sie wybrała z córkami, że będzie się nam podobać.
Byłam z moją 5 -dziewczyny lat 7,5; 9,5 i 11,5 oraz chłopcy 5 i 3. Wszyscy zadowoleni. Ja w sumie też, choć może końcowa część filmu wydała mi się zbyt przekombinowana.
ale, ale, przecież "Mały Książę" to nie jest książka dla dzieci (a w każdym razie nie przede wszystkim dla dzieci, znaczy się, dla mnie-dziecka była to książeczka niestrawna, ale może byłem przygłup?)
Komentarz
14, 11 i dziewczynka 4,4
Najbardziej podobał się córeczce i 11 latkowi
przecież "Mały Książę" to nie jest książka dla dzieci
(a w każdym razie nie przede wszystkim dla dzieci, znaczy się, dla mnie-dziecka była to książeczka niestrawna, ale może byłem przygłup?)
Mój syn byl zachwycony gdy czytal jako 9 latek :-)
Na płycie mieliśmy jakas japonska wersje :-)
chory? to moze od razu owcę w ciązy chcesz? tylko wiesz, owieczka może być czarna.