Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

miód dla dzieci - tak? nie? czyli za i przeciw :)

2»

Komentarz

  • Jakoś też od lat wiem co to spadź i mnie nie przeraża a lubię. Poza tym jak się poczyta wb jaki pszczoły robią miód to też sobie można obrzydzić. A po co. Mnie się marzy mała pasieka. Ale niestety... Mam tylko mały ogródek...
  • @pustynny_wiatr wiem ;) jak miałam cukrzycę to nie jadałam :)
  • @Hope w rossmanie są rooibosy. Bardzo lubię. Rooibosa słodzić nie trzeba bo sam w sobie jest słodki. A w Rossmannie mają smakowe też. Mango i wanilia :x
  • Pyszne rooibosy o różnych smakach i konfiguracjach ma wysyłkowy Skworc. Osobiście polecam, kupuję regularnie od lat. Słodzę sporadycznie miodem z powodu bycia łasuchem. :D
  • SW. Hildegarda polecala miod kasztanowy. Bardzo prosty w przyrzadzaniu, a pyszny i zdrowy.
  • @juka po ciąży dobrze pożałować. Żal dupę ściska to szybciej dojde do figury sprzed... :p
  • @chabrowa nie wiem czy by zmieniło późniejsze podanie miodu ale może zareagował by słabiej. A tak cały był w suchych łuszczących się plamach. Ja chyba jestem poprostu zła na siebie, że więdząc o jego skłonnościach do alergii podałam mu miód. To jest tak jak dziewczyny piszą zdrowemu nie zaszkodzi :D.
  • Daję czasem, choć kiedyś dawałam wodę z cytryną i miodem w czasie przeziębienia i mi pediatra zasugerowała,że jak ona alergiczna,to może lepiej sama woda z cytryną ;)
    i teraz tego sie trzymam. Moja uwielbia wodę z cytrynka, nawet błaga,czy może sobie polizać cytrynę :)
    ale ona jest w ogole kochana, ma 3 lata, a dziś,z okazji nowego gila, dzielnie zjdła 2 ząbki czosnku,choć ta druga z płaczem, bo piekło mocno. Moje dzielności :x
  • @chabrowa ehh ja to może bym i chciała, ale doba nijak mi się rozciągnąć nie chce. już i tak się nie wyrabiam! (proponowałam kiedyś @Haku, żeby męża namówiła na wynalezienie dwóch rzeczy: urządzenia do teleportacji i rozciągacza godzin, ale albo wzgardził tą propozycją, albo sam nie ma na nią czasu, albo trzecie albo – są rzeczy, które może tylko Bóg ;))
    No sama zobacz, o której się toczyła rozmowa, a o której ja znowu zaglądam. I tak zawsze, nawet jak nadrobię zaległości, to wątek już galopuje gdzieś hen daleko i nie mam się po co odzywać. Zresztą coraz częściej mam wrażenie, że świat jest szczęśliwszy, jak milczę ;)
    @Hope przeczytałam jeszcze raz, źle ze mną, dopowiedziałam sobie normalnie, rzeczywiście nigdzie nie sugerujesz, że miód w czasie cukrzycy jadłaś. No, kolejny dowód na to, że nie powinnam się odzywać ;)
  • @agnieszkamama
    Zajmowałam sie jakiś czas podobnie dzielnym dzieckiem, czterolatką. Piła obrzydliwy domowy syrop cebulowo-czosnkowy nie mrugajac przy tym okiem. Mnie sam zapach z drugiego końca kuchni odrzucał, jakaś super śmierdząca receptura. Byłam z niej dumna normalnie :D
  • @Silesia, moje dzieci taki syrop piją. A te co nie potrzebują go pić to potrafią się domagć swojej porcji.
  • rooibos jest w lewiatanie i intermarsze kupuje z astry bo ten z biedronki niedobry
    a pyłek kwiatowy jest zamrazany a potem suszony
    ale nie suszony lepiej smakuje , konsystencja w ustach sie rozpływa czekolada nugety
  • My pijemy rooibos z astry i rossmana, miętę i rumianek i słodzimy miodem polskim.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.