Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Szczeniaki w budzie - proszę o pomoc!

13»

Komentarz

  • @prowincjuszka
    ja jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy. Savia to chyba jowialnie napisała.
  • Moja wiedza nt. hodowli jest na razie jeszcze mizerna. Ale cały czas zgłębiam temat.
  • Nie ma łożyska,buda pusta prócz psa i szczeniąt
    Nie mam jak wyprać tego na czym rodziła bo to dechy
    No właśnie bardzo mi zależy na tym aby cały komplet przeżył - z Kiką oczywiście. :)
  • edytowano październik 2015
    Dokładnie. Dbaj o to by miały ciepło, bezpiecznie i aby mamusia była dobrze odżywiona. Chapi bym zamieniła na coś odpowiedniejszego dla suki karmiącej i do tego dużej...A jakby Cię coś z suką zaniepokoiło czyli gorączka, niechęć do zajmowania się szczeniakami, brak apetytu, dreszcze, albo jak wyczujesz macając jej brzuch, jakieś zgrubienie lub działo by się coś ze szczeniolami to dzwoń po weterynarza niech przyjeżdża albo chociaż doradzi telefonicznie.
  • edytowano październik 2015
    kurcze no! ze schroniska powinni wydawać tylko wysterylizowane zwierząta!!!



    Niekoniecznie. Jeśli jest to młode szczenię to trzeba podpisać oświadczenie, że właściciel zobowiązuje się do wysterylizowania zwierzęcia. Brałam sukę miesz. w wieku 2 miesięcy ( 12 lat temu) z pełną świadomością, że ją wysterylizuję jak podrośnie na własny koszt oczywiście. Schroniska wydają sterylizowane zwierzęta ale już dorosłe lub podrośnięte czyli tuż przed przewidywaną pierwszą cieczką. Zbyt młody organizm może bardzo źle zareagować na przedwczesną kastrację.
  • Ja musiałam podpisać oświadczenie ze stawie się z psem w styczniu.
    Wcześniej miał być za młody na "rodzicielstwo".
    No ja się akurat na tym nie znam wiec to co powiedział weterynarz uznałam za prawdziwe, poza tym nie miałam powodów aby myśleć inaczej
  • edytowano październik 2015
    I jak tam maluchy i mamusia przeżyły noc? Wszystko w porządku?
    Nie znam sie na prawie ale jesli to schronisko zaniedbał sprawę, wiedząc,że wzięłaś niewysterylizowaną sunię i masz niekastrowanego psa, które przebywają razem na dworze, a wtedy trudniej jest zauważyć objawy cieczki, zwłaszcza,że pierwsza może być dziwna, to wydaje mi się , że powinni wziąć na siebie część odpowiedzialności i chociaż pomóc Ci w zapewnieniu im pożywienia itd, bo chyba zdają sobie sprawę jak kosztowne jest utrzymanie licznego miotu po dużej suce.
  • @prowincjuszka, dziękuję , wszystko w porządku.
    W nocy wychodziłam do nich tak co dwie godziny na początku,potem już dopiero o 4 bo widziałam że wszystko jest w porządku. Kika karmiła,spała i szczeniaczki też spały i jadły. Trochę nam Horteks dał do wiwatu bo chyba chciał się wszystkim psom ze wsi pochwalić że został ojcem i w związku z tym wył do pierwszej :)
    Zostałam w domu i podpatruję co jakiś czas co u nich słychać,są czyściutkie,wylizane. Niedawno wymieniałam Kice wodę,wyszła z budy a małe spały w kulkę wszystkie dziewięć.
    Na razie nie mam powodów do niepokoju,cieszę się że wszystko w porządku.
  • A co do tego zapewniania przez schronisko to raczej wątpię :(
    Nie wiem jak jest w innych miastach ale w Łodzi schronisko cienko przędzie,są jakieś zbiórki na żywność dla zwierząt w szkołach ,przedszkolach...
    Chociaż pierwsze szczepienia mogliby "zasponsorować" właściwie...e,pewnie nie da rady. Leon powiedział że za pierwsze szczepienia on płaci ze swoich,hm,ciekawe jaka to będzie kwota,ktoś wie?
  • Ja za szczepienia szczeniaka płaciłam 2x po 30zł i 3 dawka 45zł (nosówka + wścieklizna). No to masz razy 9... X_X

    A co do sterylizacji to my przygarnęliśmy 4 tygodniową suczkę i w około 8 tyg. była wysterylizowana (przed pierwszą cieczką), bo nasz wet powiedział, że to najlepszy czas. :-O
  • edytowano październik 2015
    Elizarybka - to super, że w porządku. Ceny szczepionek są różne w zależności od składu i producenta, np. pierwsza szczepionka - Nobivac puppy jestp/nosówce i parwowirozie, kolejne mają już więcej ,, chorób". najlepiej jakbyś małe oddała w wieku 8- 9 tygodni, to wtedy ponosisz koszt tylko pierwszego szczepienia ( 6 tyg) i dwóch odrobaczań ( 3 i 6 tydz). Kolejne zakaźne i wścieklizna ponosi nowy właściciel. trzeba liczyć ok. 40 zł za zakaźne dla jednego szczeniaka. Oczywiście nie wiem jakie ceny są w waszej lecznicy, musisz zapytac weterynarza. A może byłby skłonny dać jakiś rabacik ? Dla całej 9tki to będzie sporo, a przecież Ty za nie pieniędzy nie weźmiesz.
  • No to faktycznie,cena dosyć wysoka biorąc pod uwagę ilość piesków.
    Coś wymyślimy,najważniejsze żeby tylko było wszystko w porządku z maluchami i Kiką.
  • @elizarybka ale będziecie mieć wesoło, jak podrosną i wypełzną z budy :)
  • Pewnie że tak ale muszę komuś na mms bo u mnie masakra z kopiowaniem na kompa a z komórki nie wchodzą / nie umiem.
    W każdym razie - sama słodycz, takie malutkie,strasznie mnie rozczula to , wiem że to zwierzęta ale mimo wszystko jak widzę jak się nimi zajmuje psia mama,tak delikatnie,naturalnie.
  • edytowano październik 2015
    sama słodycz, takie malutkie,strasznie mnie rozczula to , wiem że to zwierzęta ale mimo wszystko jak widzę jak się nimi zajmuje psia mama,tak delikatnie,naturalnie.


    Nie musisz się tłumaczyć, tu są chyba normalni ludzie, a nie tacy co dla nich pies jest nieczysty i nie wolno go nawet lubić  :P Każdego prawie człowieka rozbrajają małe zwierzątka. Bo to śliczne.
  • Trzeba sie nacieszyć teraz póki są przy mamie i nic nie robią tylko piją i śpią. Chwilę później zmienią się w małe gremliny, które demolują wszystko na co się natkną. :))
  • Dziękuję, psiaki super.
    Rosną szybko, Kika jest wzorową psią mamą.
    W sobotę mąż przywiózł furę słomy i dodatkowo ocieplał budę i wymościl im czystym w środku.
    Najważniejsze że zdrowo rosną, cala dziewiątka szczeniaków.
    Daliśmy juz znać znajomym ze będą do oddania.
    Zdjęcia wstawione są na fejsie bo tu z komórki nie mogę a komp padł ostatnio.
    Aha, dzieci bardzo szczęśliwe że mają pieski.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.