Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Skoki rozwojowe i uwieszanie

Konto skasowane na prośbę użytkownika.

Komentarz

  • Z moich obserwacji wynika, że rozwój dzieci jest zdecydowanie nieliniowy. I często nasila się po wcześniejszym kryzysie. Np. po chorobie, albo po "trudnym okresie" (wycia, fochy i uwieszania całkiem pasują).
  • Nie ma dyskusji? po dwóch córkach, które raczej wkładały, co dałem bez większych dyskusji trafił mi się taki jeden, co jako dwulatek wszystko wyrzucał: nie sasuje, nie sasuje! a sasowały tylko ubranka z Bobem Budowniczym.
    Potem dwóch następnych wkładało, co dałam, a kolejny nie mówi, choć ma 3 lata, za to chętnie zakłada tylko koszule, ubranek wciąganych przez głowę nie cierpi.
    O skokach rozwojowych czytałam i na tak, i na nie, w sensie, że wymysł, ciekawam, co to tu będzie napisane?
  • u nas kryzys trwa rok? czekam na skok, czekam, byle rozwojowy, a nie głowa w dół!
    już te łączne pms'y lepsze, choć na razie tylko dwuosobowe, za to moje do kwadratu ;)
  • No mój mąz przewaznie wie kiedy mam pms :P
  • no trudno, żeby mąż nie wiedział, chyba że "wyjechany" na dłużej ;)
  • może to dezintegracja pozytywna :-?
  • Off top, ale nie wiem, gdzie o to spytać.
    Pięciolatka moja zaczęła wsadzać palce do buzi - lizać, obgryzać. Zwłaszcza w emocjach. Zwracać jej uwagę, żeby przestała (niezbyt skutkuje, bo robi to nieświadomie), czy szukać rozwiązań level advanced?
  • Zwracać uwagę.
    A robaków nie ma?
  • Yyyy... no nie wiem. Nie odrobaczałam, więc pewnie jakieś tam ma, ale żadnych dodatkowych niepokojących objawów nie widzę.
  • Ale jaką? Robi to nie w złości, ale jak jest czymś zaaferowana (zadaniem, zabawą, bajką, opowiadaniem itp.).
  • Ja tez chetnie poslucham. Starsza obgryzala, ale przestala, mlodsza obgryza u rak i noc, mowi, ze jak jest glodna to obgryza :-? ale glodna nie chodzi.
  • Ja z własnego doświadczenia napiszę, że oduczanie obgryzania paznokci niewiele daje, niestety. Od małego obgryzałam, niekiedy do krwi. Przestawiłam się ok. 16 roku życia, jak chciałam malować paznokcie :D nie pomagały gorzkie płyny, obcięte paznokcie (wtedy gryzłam skórki). A najczęściej podczas wielkich emocji, taki tik.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.