Trudna relacja z dziećmi/dzieckiem-modlitwa

agnieszkamama

Czy jest ktoś zainteresowany stworzeniem róży właśnie w takiej intencji?
Ja mam taki problem ze starszą córką.....Nie wiem,kiedy to się zaczęło,nie chcę pisać zbyt wiele,za bardzo bolesna ta sytuacja dla mnie..
Do róży to ile osób musi być?15 tak?
Proszę,dajcie znać.

mama_asia

20 chyba

agnieszkamama

ok

yoko

Jeśli tradycyjna róża to 15 jeśli nowokatolicka to 20

Katarzyna

@agnieszkamama - nie chciałabym, żebyś pomyślała, że bagatelizuję Twój problem, ale o jakiej trudnej relacji piszesz? Przecież Twoje dziecko ma 3 lata! Z takim dzieckiem, to raczej problemy wychowawcze, niż trudna relacja. Pojawienie się w domu drugiego dziecka jest sytuacją trudną i predysponuje do kryzysu. Oczywiście, modlić się nie zawadzi. Mądrze działać też nie. Ale trzeba przy tym mieć świadomość, że to, co się dzieje może być całkiem normalne w zaistniałej sytuacji. Żebyś się nie nakręcała, że coś strasznego się dzieje.

agnieszkamama

Katarzyna,to bardziej chodzi o mnie,moje uczucia i zachowania względem dziecka...Przepraszam,ale nie chcę się tu rozpisywać zanadto...

agnieszkamama

ale dziękuję za troskę,bo tak odebrałam Twój wpis

Katarzyna

To dobrze, że tak odebrałaś, bo wpis wynikał z troski.
Nowe dziecko w rodzinie to sytuacja trudna też dla matki, więc mogą się pojawiać dziwne zachowania i myśli. Rozumiem, że nie chcesz się tu rozpisywać. To bardzo rozsądnie. Modlitwa w tej intencji jest dobrym pomysłem - może pomóc poradzić sobie z tą trudną dla Ciebie sytuacją. Może jednak potrzebujesz także jakiejś innej pomocy?

agnieszkamama

priv