Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Św. Josemaria: Świętość składa się z codziennych heroizmów

edytowano listopad 2008 w Arkan Noego
Świętość składa się z heroizmów. â?? Dlatego w pracy wymaga się od nas heroizmu dobrego "wykończenia" zadań, które do nas należą, dzień po dniu, chociażby się powtarzały te same zajęcia. Inaczej â?? nie jest prawdą, że chcemy zostać świętymi! (Bruzda, 529)

Pytałeś mnie, co możesz ofiarować Bogu. â?? Nie muszę się zastanawiać nad odpowiedzią: To samo, co czynisz zawsze, ale lepiej wykonane i ukoronowane miłością, która by cię pobudzała do myślenia bardziej o Nim, a mniej o sobie. (Bruzda, 495)

Ponownie podejmując twoją codzienną pracę wymknął ci się jakby krzyk protestu: ciągle to samo!
A ja ci powiedziałem: Tak, ciągle to samo! Ale ta zwyczajna praca â?? taka sama, jaką wykonują twoi koledzy po fachu â?? ma być dla ciebie ustawiczną modlitwą, która składa się z tych samych serdecznych słów, ale codziennie ma inną melodię.
Naszą właśnie misją jest przemienianie prozy tego życia w jedenastozgłoskowiec, w poezję heroiczną. (Bruzda, 500)

Połóż na twój stół roboczy, w mieszkaniu, w twojej teczce obrazek Najświętszej Maryi Panny! I patrz na niego, kiedy rozpoczynasz pracę, podczas pracy i po jej zakończeniu. Ona udzieli ci sił â?? zapewniam cię! â?? żeby twoja praca stała się miłosną rozmową z Bogiem. (Bruzda, 531)

Komentarz

  • To mi sie podoba,chyba sprobuje bo ostatnio jakos ciezko mi z codziennymi obowiazkami.
  • Właśnie!! W procesie beatyfikacyjnych Kościół najpierw bada heroiczność cnót kandydata na ołtarze, niezależnie od tego jak wielkich dzieł w życiu ten by dokonał.
  • ^
    (ktoś apelował o wyciągnięcie interesujących wątków. Albo potencjalnie interesujących :) )
    k.
  • Dziękuje.Szukam właśnie czegoś o tym codziennym życiu.
  • Ładne. Czasem potrzeba inspiracji.
  • W ramach szukania inspiracji polecam stronę: http://www.pismaescrivy.org/
    Tam jest bdb wyszukiwarka.
    Wybieramy np. Drogę (lub Bruzdę czy Kuźnię) - bo to stamtąd cytaty, które Maciek wkleił, i zadajemy "spis tematów" (np. http://www.pismaescrivy.org/book/droga-spis_tematow.htm)
    Wtedy ukażą nam się konkretne hasła - wedle potrzeb :). Do modlitwy, do przemyślenia, czy do czego potrzebujemy.
    k.
  • @kowalka

    Ogromne dzięki!!! Baardzo chciałam Escrivę do przemyśleń na Adwent dla mnie i dla męża, tylko przerażało mnie przepisywanie z książek cytatów, żeby do kalendarza adwetnowego na każdy dzień włożyć. A tutaj jak znalazł :D


  • Poruszę wątpliwość jedną jaką mam z OD.
    Martwi mnie niezwykle silna pozycja założyciela - mam wrażenie nieraz, że jego świętość jest większa od świętości innych świętych - jeśli wiecie co mam na myśli.

    Czy ktoś ma może podobne odczucia lub potrafi te obawy rozwiać?
  • Ciekawe, możesz rozwinąć?

    Wydaje mi się naturalne odwoływanie się do założyciela. Karmelici darzą "szczególną sympatią" Świętych Karmelu, w innych zakonach/instytutach/wspólnotach jest podobnie.

    Z drugiej strony, nigdy nie byłam w Dworku, może są tam jakieś specjalne escrivowe nabożeństwa ;)

  • Ja mam jak Haku, chętnie posłucham opusowców, bo wtedy już mi tylko zachwyt zostanie, jak to rozwieją.
  • Jam nie opusowiec, ale na mój chłopski rozum to tak - Josemaria dużo pisał o codzienności, o realiach życia, o konkretach. Stąd dość łatwo się w rozważaniu czy nauce odwołać do jego słów. Ale z rekolekcji pamiętam, że cytuje się też innych Świętych, i to dość obficie. 

    Dwa - w każdym rodzaju duchowości jednak daje się zauważyć szczególne zaakcentowanie pewnych obszarów. Jezuici na rekolekcjach bazują praktycznie tylko na pismach Św Ignacego z Loyoli. Źle? No nie, po prostu Św Ignacy opracował (po objawieniu) pewien program rozwoju duchowego, nazywany Ćwiczeniami Duchowymi. 

    Trzy - są różne zakony. Czy karmelici są gorsi od salezjanów? Czy franciszkanki są lepsze od jadwiżanek? Nie, po prostu mają inny charyzmat, inną drogę, inną duchowość - a co za tym idzie innych Świętych, którzy są im bliżsi. No tak jak z przyjaciółmi - z niektórymi nam się łatwiej dogadać, mi na przykład z Małą Tereską nie po  drodze póki co, ale z Jej Rodzicami - o, już całkiem blisko.  
  • No i zamiotlas,no. O to chodzi.
  • edytowano listopad 2014
    @Haku,
    ja bym tak powiedziała - co dobrego, to Pan Bóg, a co złego - to my, ludzie.
    Czyli - jeśli masz takie odczucia, że ktoś przesadza z kultem św. Josemarii, to ten konkretny ktoś. Albo jakaś grupa "ktosiów".
    Św. Josemaria zawsze zwracał uwagę, że mamy naśladować/ naśladujemy Chrysusa, i bardzo, bardzo bronił się przed "ukultowieniem" siebie.
    Jego mottem było "ukryć się i zniknąć" - i baardzo o to walczył (ten temat pojawia się w każdej biografii Świętego).
    Z własnych obserwacji (dni skupienia, rekolekcje) - to zawsze są cytaty z wielu świętych. Często św. Teresa z Avila, św. Jan od Krzyża, św. Jan Maria Viannney. Teraz - św. Jan Paweł II (ale to bardzo możliwe, że specjalnie na dla stolicy Małopolski ;) ).
    Sam św. Josemaria zawsze mówił, że nie głosi nic, co by już nie było znane.
    Tylko wtedy, w 1928 - aż do SV II - powszechne powołanie do świętości było zapomniane.
    (Tak, wiem, że św. Franciszek Salezy pisał o tym pierwszy i dużo :). Pisma tego świętego też się cytuje).

    A że sam św. Josemaria był bardzo pociągającą osobą, a teraz takie same są także pisma, które zostawiał - to fakt. Ale - co kto lubi. Wolność jest :).
    k.
  • @Aniela na czym polegała heroiczność cnót Pawła VI? Bo nie zepsuł jeszcze więcej ?
  • A ja chciałam tylko nieśmiało wtrącić, że od kilku miesięcy codzienną krzątaninę po domu przeplatam podczytywaniem starych numerów Rycerza Niepokalanej, tego od Maksymiliana Kolbe.Na Allegro można kupić całe roczniki lub pojedyncze numery.Mam z 50 sztuk z lat 30-tych i 40-tych.Lata 20-te są drogie, ale też spróbuję kompletować.Artykuły są proste, mądre, mają w sobie takie Boże dziecięctwo.Czasem kilka mądrych zdań lub nawet jedno potrafi mnie ustawić na cały dzień.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.