Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

A gdyby tak...

2

Komentarz

  • raczej plasterki, ale te nie muszą być okrągłe :) w talarki też, np ziemniaki do zapiekanki :) te zdecydowanie nie są prostokątne, jak plastry sera, czy owalne, jak ktoś woli kroić po skosie ;)
  • Ja pierniczę, poziom OT nieustannie mnie zadziwia :-)
    Podziękowali 1Katia
  • Zakluczyć to chyba po wschodniemu /rusku /kresowemu?


    Człowiek całe życie się uczy i głupi umiera.

    Zawsze ubieram buty (i resztę odzieży) i nigdy nie przyszło mi do głowy, że coś nie gra!
  • I pomyśleć, że ten wątek był o Biblii (jak mówią bracia odłączeni).
  • Zakluczyc, z Zachodniej Polski, z północy :).
  • JA z zachodniej Polski, z północy, a nigdy nie słyszałam u nas zakluczyć... Ale u nas taka mieszanina powojenna, ze wszystkich stron, że możliwe w niektórych środowiskach czy rodzinach... Ja u nikogo nie słyszałam.
  • U nas przeklucz drzwi i wyjdź na dwór.I kostka masła a nie np.paczka.
  • U nas Zakliczyn jak najbardziej (Kujawy) i zwrot weź usiądź, wezmę usiądę itp
  • Edit zaklucz
  • u nas na ługu ,kole np balii
  • czyli na zakrecie, koło misy,wanny
  • Moja Babcia zawsze wieczorem dotuje czy drzwi sa "zaperte" -zamknięte na klucz
    Mazowsze, okolice Płocka
  • Dopytuje miało być
  • Mój mąż się denerwuje na "ubierz buty". Można "ubrać się", ale nie coś. Zakluczają znajomi ze wschodniej Polski, ja początkowo nie wiedziałam o co chodzi. My zamykamy na klucz.
  • A ja strasznie lubie mazurskie "powiedz dla twojej siostry, zeby przyszla". I tez mazurskie "sie" na koncu zdania, "drzwi ciezko zamykaja sie".
  • Poślij łóżko. Najlepiej w kopercie :)
  • Na Śląsku mówią "zaś" w znaczeniu "znów". Długo się z tym oswajałam.
    A wspomniane przez @Joanna36 "wraz" jako "i tak" u mnie na wsi (Mazowze przy granicy z Podlasiem) też wszyscy mówili.
    Mam też z dzieciństwa sentyment do konstrukcji "musowo + bezokolicznik" - np. "Musowo już iść krowy doić" (w znaczeniu, że to najwyższa pora lub potrzeba, żeby coś zrobić).
    U nas jeszcze powszechnie zamieniano znaczeniem "bez" i "przez" - np. "Szedł bez pole i padł przez przytomności"
    Jak spotykam kuzynkę, z którą się bez płot chowałyśmy, to mój mąż mówi, że po krótkiej chwili przestaje nas rozumieć ;-)
  • Jeszcze jak mówią tu "jedz" to brzmi jak "jjedz" i "łamę" zamiast "łamię" itd, a ja czasem odwrotnie dodaję "i" tam gdzie go nie powinno być - "znajdię, jadię" ale nie wiem co to za gwara, chyba przypadkowa wada wymowy :-)
  • edytowano kwiecień 2016
    "Jedz!" To jeszcze pół biedy, bo tam aż tak nie słychać, ale w trybie orzekającym u nas na wsi mówią całkiem wyraźnie: " jjem, jjisz, jje, jjimy, jjicie". Ja się dopiero w szkole z czytanki dowiedziałam, że prawidłowa forma to "je". Byłam pewna, że to błąd w czytance.
    Mojej babci ulubiony wic, jak kto grymasił przy posiłku: "jjis cy ni? Jak ni, to mlika doleja i psowi dom!"
  • A - jeszcze kupa to kopa.
  • Dogadałybyśmy się ;-)
  • No :-) W zakresie słownictwa dzieciowego już mnie tu nic nie zaskoczy, ale jak się zdziwiłam jak na stypie cioci mojej mamy w Warszawie posadzili mnie koło rodziny (nieznanej mi) spod Siedlec.Tak więc nieświadomie wróciłam w rodzinne strony mojej prababci. Szkoda że prababcia Ksawercia tego nie doczekała..
  • Ej no!
    To wątek o Biblii :P
  • był - początkowo :)
  • Jjjem mnie nieustannie bawi, i inne okolosiedleckie odezwania - moi Tesciowie czesto je wtracaja. Lubie tez okreslenie "łatwic" w znaczeniu "zalatwiac". I rozne sliczne slowka jak "bławe", np wlosy, w sensie "delikatne, miekkie".
  • edytowano kwiecień 2016
    Tym "bez pole" przypomniała mi się moja świętej pamięci kochana babcia z Podkarpacia.
    Zawsze mnie rizbawialo jak mówiła "Buda psiowa" a jak się zdenerwowała to klęła na słowo "psia krew" :)
    O dziwo tam też używało się słowa "okidać" na poplamienie się czymś mokrym, a to podobno ze Śląska pochodzi.
    No i oczywiście wychodzi się tam na pole a nie na dwór.

    A u mojego taty na wsi lubelskiej mówi się "oni poszłY, oni wzięły" zamiast "oni poszli, oni wzięli".

    Mój mąż walczy dzielnie z moim "ubrać np. rękawiczki'. używam opisanego tu " wraz" w znaczeniu "i tak" - to błąd?

  • Dziewczyny wszystko co tu piszecie to piękna regionalna tradycja. Mnie przeraża co teraz młodzież robi z językiem polskim. Jak czasami słucham koleżanek ze szkoły moich nastolatek to płakać mi się chce. 

    Podziękowali 1monika5
  • Wiecie co to znaczy " idę na kwadrat"?
  • Joanna9 powiedział(a):
    Wiecie co to znaczy " idę na kwadrat"?
    Do domu?

    Podziękowali 1Joanna9
  • @beatak, kwadrat jest na strzyży ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.