@malagala - są w filtrach szczególnie niebezpieczne składniki. Filtry przenikające się nazywają - np. Homosalate lub Ethylhexyl Methoxycinnamate. Alternatywa to rozsądne korzystanie ze słońca.
@Katarzyna dzięki! zajęłoby mi to godziny, by wczytać się w skład i wyłuskać tę informację (wszystkie te nazwy brzmią dla mnie tak samo ) zastanawia mnie tylko, co z tym robić. Mydło, szampon i dezodorant można kupić bez tych różnych wspaniałych (chociaż jak piszesz innych) dodatków, są jakieś takie filtry? nie wiem, mineralne? Zaintrygowało mnie to, bo ja się polewam kremem z filtrem 50 w okresie wakacyjnym
Filtry mineralne się przynajmniej nie wchłaniają, więc już z samego tego powodu są mniej szkodliwe. Jednak mnie i tak nie przekonują. Zdecydowanie wolę rozsądnie dawkować słońce i nie smarować niczym. Choć wiem, że to stoi w opozycji do współczesnej wiedzy dermatologicznej.
Ja też uważam, że wychodzenie codziennie od wiosny na spacery powoli oswaja ze słońcem i filtry niepotrzebne. Dzieciom na pierwsze plażowania smaruje w godzinach południowych to co nagle odsłonięte i białe i ramiona. Ale u nas w rodzinie wszyscy mają ciemną karnację.
@TecumSeh, a jak sobie wyobrażasz wprowadzanie lekarza w błąd? Przecież każdy lek ma obszerną dokumentację, a fałszowanie wyników badań to gruba sprawa i raczej łatwa do wykrycia.
Ja się odniosę do wypowiedzi Katarzyny a propos antykoncepcji hormonalnej. Mojej kuzynce na pytanie czy antykoncepcja nie zaszkodzi jej zdrowiu ginekolog odpowiedział - A jak by pani piecioro dzieci urodziła to by Pani nie zaszkodziło? Dla wielu lekarzy kolejna ciąża(w sensie trzecia i kolejna) to ruina dla organizmu, 100% zagrożenia życia. Jeśli więc wyobrażają sobie pięcioródkę jak wrak człowieka bez włosów i zębów to naturalne, że pacjetki chcą przed takim wyniszczeniem uchronić.
@Bagata - "fałszowanie wyników badań to gruba sprawa i raczej łatwa do wykrycia" ) Przepraszam za reakcję. Trochę siedzę w temacie. Nawet udało mi się zapobiec publikacji jednych zafałszowanych wyników badań skuteczności preparatu medycznego (przypadkiem tak się złożyło, że dostałam je do analizy i wykryłam fałszerstwo). Myślisz, że ktokolwiek za to odpowiedział?
@Katarzyna, ale preparat medyczny to nie to samo, co lek. Nie wiem, do jakich celów miały posłużyć te badania skuteczności, ale ja mówię o badaniach niezbędnych do zarejestrowania produktu jako leku.
wow, @hipolit dziękuję a orientujesz się może, czy to muszą być oleje tłoczone na zimno? po prostu mam się tym posmarować, czy muszę coś najpierw z tego ugotować? Teraz muszę zapamiętać: pestki malin, nasiona marchwi, kiełki pszenicy
@malamaga ja staram się kupować te tłoczone na zimno, są dostępne w sklepach typu "mydlarnia św. Franciszka" w necie też jako balsamu (na mokrą skórę) i jako olejku do opalania używam kokosowego, tłoczonego na zimno, nierafinowanego, kupuję w E.Leclerc sa dostępne w dziale ze zdrową żywnoscią
@hipolit malagala ok, ciekawie to wygląda; spróbuję w wakacje, chociaż na pewno nie kokosowego, bo jaśniutka jestem widziałam też je na zrobsobiekrem.pl, chociaż kiedyś kupiłam tam lanolinę i mi się zepsuła przed terminem ważności
@Katarzyna trzeba Cię sklonować i opatentować wersję kieszonkową Wczoraj rozważałam wyrzucenie podpasek, dziś medytuję nad opakowaniem z kremami z filtrem.
Mam nadzieję że nie zabiłem wątku 3 dni temu wziąłem się za bieganie. Zagrałem mecza z 16 latkami - było ciężko. Wybrałem się też na samotny bieg - 18 minut biegu. Nie wiem ile, coś koło 2 kilometrów.
Zakwasy jak nie wiem co. Dzisiaj, zakwasów już nie ma, trzeba znowu pobiegać bo wczoraj ważyłem o 1,5 kilograma więcej niż w dniu biegu. :-(
"Szczęśliwa" zrobiła dobrą drożdżówkę no i pojawiły się truskawki pewnie dlatego te 2kg więcej.
Komentarz
Alternatywa to rozsądne korzystanie ze słońca.
zastanawia mnie tylko, co z tym robić. Mydło, szampon i dezodorant można kupić bez tych różnych wspaniałych (chociaż jak piszesz innych) dodatków, są jakieś takie filtry? nie wiem, mineralne? Zaintrygowało mnie to, bo ja się polewam kremem z filtrem 50 w okresie wakacyjnym
Dla wielu lekarzy kolejna ciąża(w sensie trzecia i kolejna) to ruina dla organizmu, 100% zagrożenia życia. Jeśli więc wyobrażają sobie pięcioródkę jak wrak człowieka bez włosów i zębów to naturalne, że pacjetki chcą przed takim wyniszczeniem uchronić.
)
Przepraszam za reakcję. Trochę siedzę w temacie. Nawet udało mi się zapobiec publikacji jednych zafałszowanych wyników badań skuteczności preparatu medycznego (przypadkiem tak się złożyło, że dostałam je do analizy i wykryłam fałszerstwo). Myślisz, że ktokolwiek za to odpowiedział?
@Katarzyna dziękuję
ja staram się kupować te tłoczone na zimno, są dostępne w sklepach typu "mydlarnia św. Franciszka" w necie też
jako balsamu (na mokrą skórę) i jako olejku do opalania używam kokosowego, tłoczonego na zimno, nierafinowanego, kupuję w E.Leclerc sa dostępne w dziale ze zdrową żywnoscią
malagala
ok, ciekawie to wygląda; spróbuję w wakacje, chociaż na pewno nie kokosowego, bo jaśniutka jestem
widziałam też je na zrobsobiekrem.pl, chociaż kiedyś kupiłam tam lanolinę i mi się zepsuła przed terminem ważności
Tak, gdzies wrzuciłam kiedys
Nie pamietam juz gdzie
A na nowym kompie nie mam wszystkich sklepie w zakładkach
Probowalam kilka razy i zawsze przegrana wracalam do wkladek..
3 dni temu wziąłem się za bieganie. Zagrałem mecza z 16 latkami - było ciężko. Wybrałem się też na samotny bieg - 18 minut biegu. Nie wiem ile, coś koło 2 kilometrów.
Zakwasy jak nie wiem co. Dzisiaj, zakwasów już nie ma, trzeba znowu pobiegać bo wczoraj ważyłem o 1,5 kilograma więcej niż w dniu biegu. :-(
"Szczęśliwa" zrobiła dobrą drożdżówkę no i pojawiły się truskawki pewnie dlatego te 2kg więcej.