Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dobre książki dla dzieci

2456789

Komentarz

  • @manna mam wszystko, dla Twoich najbardziej Joannę Krzyżanek czyli o Cecylce.  Maleszkę czytałam mojej Adze jak była w wieku Twojej starszej córki
  • Dla dzieci tak 9+ rewelacyjny i madry i w ogole jest "Srebrny miecz". Pisany przez cudzoziemca, ale o polskich dzieciach w czasie drugiej wojny. Lowazny, ale bez makabry i dobrze sie konczy.
  • dziewczyny a książki (przygodowe i nie tylko ) o Indianach? bo moje dziecko 6 letnie prawie dzisiaj w przedszkolu się uczyło, jak chciało więcej to pani kazała aby rodzice w internecie poszukali i to co znalazłam jej nie wystarcza....:) 
  • Czy korzystacie z serii Czytam sobie - takiego trzypoziomowego? Nie chodzi mi o naukę czytania, tylko czy te książki są w ogóle ciekawe? Bo niektóre tematy wydają się bardzo fajne, Einstein, mur berliński itp, a niby są dla dzieci 5-7 lat.
  • Korzystacie.
    Niektóre fajne, niektóre bez sensu.
    Większość ok.
    Podziękowali 1Joannna
  • Słuchajcie, czy myślicie ze mozna gdzies jeszcze dostać książkę Wszyscy na Ciebie czekamy? 
    Podziękowali 1Agmar
  • edytowano grudzień 2016
    Może w "Zaczytaniu" w J.?

    Edit: Nie mają. Skonczył sie nakład
  • annabe powiedział(a):
    Słuchajcie, czy myślicie ze mozna gdzies jeszcze dostać książkę Wszyscy na Ciebie czekamy? 
    Wątpie, w tamtym roku chciałam i nawet pisałam do wydawnictwa, ale nic z tego. W ogóle to zastanawiam się co to za polityka, różne szmiry wypuszczają, powielają nakłady a jak coś sensownego i wzięcie by miało to tylko tyle o ile.


  • OlaOdPawla powiedział(a):
    Czy korzystacie z serii Czytam sobie - takiego trzypoziomowego? Nie chodzi mi o naukę czytania, tylko czy te książki są w ogóle ciekawe? Bo niektóre tematy wydają się bardzo fajne, Einstein, mur berliński itp, a niby są dla dzieci 5-7 lat.
    Te potencjalnie fajne tematy, często infantylne im wychodzą.
    Podziękowali 1OlaOdPawla
  • Lulu powiedział(a):
    Też pisałam w tym roku do wydawnictwa w tej sprawie i dostałam następującą odpowiedź:
    "
    Witam,

    niestety w tym roku nie będzie dodruku książek, a z poprzedniego roku nie został
    nam żaden egzemplarz.
    Poinformujemy Panią, jak tylko wznowimy sprzedaż".

    Mnie też mieli już w tamtym roku poinformować jak wznowią sprzedaż :(
  • Czy kojarzycie książkę 

    Czy Bóg istnieje? Wielkie problemy religii, Dzieci pytają - naukowcy odpowiadają

    http://lubimyczytac.pl/ksiazka/158582/czy-bog-istnieje-wielkie-problemy-religii-dzieci-pytaja-naukowcy-odpowiadaja

    lub inne z tej serii?
  • I co nie znacie?
  • edytowano kwiecień 2017
    Wywlekę.
    Poszukuję serii wydawniczej (chyba tak się to nazywa) dla naszej 5-latki. Mam na myśli ksiązki "jednodniowe" typu: Zuzia ..., Kicia Kocia.
    Basia jest jeszcze trochę z trudna. Dobrze nam się jedzie schematem w którym jest bohater i kilkanaście ksiązeczek męczymy jego przygody. Zwykle to są książki czytane 3-6latkom.
    Czy znacie coś takiego?

    Dopiska: obrazki liczne i pasujące do treści mile widzane... no trudna sprawa...
  • Hipopotam Maks, to jest fajne do czytania, bo niektóre wyrazy są kolorowe i jak dziecko ma gorszy dzień to mama może czytać całość a dziecko tylko to co kolorowe.
    Podziękowali 2wiesia Basja
  • Jakby kogoś interesowało to dzisiaj premiera Kuchni pełnej cudów
  • @OlaOdPawla czytasz mi w myślach! Mieliśmy taką fazę rozwojową ;)
    O takie właśnie ksiązki chodzi, choć widzę że tam są dwie o szczepieniach ;)
  • Dzięki @manna o takie też chodziło! Krowa za rok, a Findus ma ciekawe ilustracje, Tupciów jest duuużo to ogromna zaleta :)
    Podziękowali 1Basja
  • a może żubr Pompik
    Podziękowali 2wiesia Basja
  • Z takich łatwych jeszcze misia Marysia może?
    Podziękowali 1wiesia
  • A "Słonika Bombika" znacie? Mozna na youtubie audiobooka posluchac.
    Podziękowali 1mysikrolica
  • W zakamarkach jest jeszcze slon Pomelo i z takich realistycznych chyba Albert - ale Alberta na zywo nie widzialam. Wiem, ze to obyczajowka. Mame Mu kochamy rodzinnie i uzywamy tekstow w codziennych dialogach. A Lotte znacie? Te obrazkowe, Pewnie, ze Lotta umie jezdzic na rowerze np? 
    Podziękowali 2wiesia Basja
  • Ja gorąco polecam sprawdzone przez nas:
    1.Opowiadania z piaskownicy, Renata Piątkowska
    Narratorem jest przedszkolak, Tomek. Pomysły ma kapitalne. Ciekawie i zabawnie sie to czyta. To sa krotkie opowiadania, takie swojskie, z sercem.

    2. Wszystko autorstwa Roksany Jędrzejewskiej - Wróbel. Jest " Florka" i jej kolejne części, jest " Lew Lucjan ( cos tu jeszcze jest w tytule)- o chorej dziewczynce, " Kosmita" - o dziewczynce, ktorej brat cierpi na autyzm. Pisane prosto, pieknie, dla dzieci. No i to co lubie: z sercem.
  • R. Jędraszewskiej uwielbiamy Kurę Adelę, śmieszne i oryginalne. Teraz czytamy Cecylkę Knedelek, też fajne, z morałem, ale Kura u nas rządzi ;-)
  • OlaOdPawla powiedział(a):
    R. Jędraszewskiej uwielbiamy Kurę Adelę, śmieszne i oryginalne. Teraz czytamy Cecylkę Knedelek, też fajne, z morałem, ale Kura u nas rządzi ;-)
    @OlaOdPawla ta Kura Adela jest Joanny Krzyżanek, sprawdzilam wlasnie. No chyba, ze to jakas inna Kura B) Ale mowisz, ze fajna? Jajeczna? Strasznie lubimy sie pohihrac przy czytaniu:-)
  • Zamówiłam Tupcia Chrupcia i Maksa, Albert by się też nadał - dzięki.
    Misia Marysia ma takie mz średnie ilustracje, a Mama Mu fajna, tylko obrazki niezgodne z trescią. Fajnie że można wygooglać te książki w necie :)
    Bardzo dziękuję!
  • A racja  @Rejczel, Jędraszewskiej czytamy Siedmiu wspaniałych, bardzo polecamy! To są takie przerobione bajki, np. o dobrym wilku i trzech świniach - akwizytorach, które wcisnęły mu kredyt na nowy dom;-)

    Kura jest super świetna, ale to dla młodszaków, tak od 3-4 lat, choć moja 5-latka też bardzo lubi. 
    My czytamy teraz Jak Kura Adela zrobiła umywalkę.
  • @manna mam jedna Mame Mu na rowerze, przez dluzszy czas jest na dole ten sam obrazek pasacych sie krow... a w tresci duzo sie dzieje.
    Chodzi o taka potrzebe mlodszych dzieci by ilustracje pokazywaly to co treść.
    Jak juz wciagna sie w czytelnictwo to tresc pewnie robi się wazniejsza.
  • O faktycznie @manna, mam pecha że akurat tę mamy (prezent ślubny sprzed 11 lat ;-) ) bo ten tytuł co Ty podałaś ma 30stron, a ten nasz 128! No to nie dziwota, że nudzą obrazkami ;) Czyli Mama Mu też super na zaś - dziękuję!
  • Te pojedyncze Mamy Mu mają duże, bardzo adekwatne do treści obrazki. Mama mu na rowerze i Mama Mu na drzewie to zbiory opowiadań, w nich ilustracji jest mało.
    Podziękowali 1wiesia
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.