Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Domowe kiszonki

124»

Komentarz

  • mysikrolica powiedział(a):
    Ukusilam buraczki z czosnkiem dla samego soku, bo podobno poprawia wyniki krwi.
    Wyszło ok, dobre, acz ostre, bo nie żałowałam czosnku. Tylko czy te buraczki też można jeść? W przepisie miałam o piciu tylko. 
    I widzę że kusicie nie tylko ogórki i kapuche. Idę się uczyć innych w takim razie 

    ja robię zakwas z buraków do picia a z zakiszonych buraków robimy surówke, buraki, cebluka, jabłko i majonez ze śmietaną - pycha!
    Podziękowali 1mysikrolica
  • Wczoraj chrupałam swoją ukiszoną marchewkę!
  • My od sierpnia stale robimy zakwas z burakow:- jeden sie konczy - nastawiamy drugi. Odnosnie czosnku - jesli doda sie go bardzo duzo to zakwas jest mniej intensywnie buraczany a bardziej czosnkowy, ten czosnek sprawia, ze tak jakby zakwas" nie puszcza". Lepiej dac mniej czosnku niz wiecej. Buraki z zakwasu sa dla nas przemoczone, wodniste. Dajemy je na kompost albo wynosimy dla zwierzat na lake.
  • @Rejczel przeczytałam na kompot  :D
  • A to rzeczywiscie :D
  • edytowano listopad 2020
    @ola_g jesteś prawdziwym zuchem  <3
              ( ciekawam dalszych relacji) 
  • edytowano listopad 2020
    Się śmieję, że buraki, to najcenniejszy dar w kuchni.  Nie dość, że do kiszenia zalewam dwukrotnie, to potem jeszcze na nich barszczyk gotuję  i dopiero buraki wycyckane ze smaku do cna, lądują na kwasnej rabatce leśnej.
  • Skatarzyna powiedział(a):
    Się śmieję, że buraki, to najcenniejszy dar w kuchni.  Nie dość, że do kiszenia zalewam dwukrotnie, to potem jeszcze na nich barszczyk gotuję  i dopiero buraki wycyckane ze smaku do cna, lądują na kwasnej rabatce leśnej.
    A do zakwasu zalewasz gorąca wodą czy letnia? I ile czasu kusisz?
  • Letnią. Jak długo, to zależy od wielu czynników. Sprawdzam co jakiś czas, czy już gotowy.
    Podziękowali 1Aneczka08
  • W jakiej temperaturze stoi przyszły zakwas?
  • u mnie w pokojowej koło kuchenki

  • U mnie pokojowa to 19 stopni, wystarczy?
  • Tak.
    Podziękowali 1ganna4
  • Już nie mam kur, ale tych kiszonych nie chciały.
  • Ukiszona świeżo kapusta. 
    Docisnąć od razu kamieniem i potem przebijać? 
    Czy przez te trzy dni kiedy się ja przebija to nie obciążać? 
  • Obciążać
    Podziękowali 1hipolit
  • edytowano grudzień 2020
    @ola_g fajnie, że opisujesz  :)

    Ale kimchi... było? To już pewnie zjedliście? :D Musiało dobre wyjść :)
    A co do cebuli to kiedyś dodawałam, ale nieraz zbyt zdominowała smak, dlatego jednak zdecydowanie wolę wszelkie szczypiorki, cebulki zielone, małe pory ( u nas chyba nie ma), no i oczywiście por. Czosnek to nawet nie wspominam bo to oczywiste.
    Płyn, czyli ta woda wyciekająca z kimchi to jest temat na książkę albo kilka. Najlepiej jak jest jednorodna, niemaziowata (?) hihi co za słowo, nieprzezroczysta. Oczywiście każdego dnia trochę inaczej wygląda i smakuje, ale idealnie jeśli nie robi się wodnista i przezroczysta. 
    Paprykę to bym polecała tylko oryginalną, wystrzegałabym się chińskiej. Drobnomielona ostra to ujdzie, ale efekt troszkę będzie zmieniony.
    Czy dodajesz do kimchi sos rybny? Taki słony, dziwnie pachnący? Jeśli tak,  to tylko oryginalny polecam, kosztuje trochę, ale starcza na długo i bardzo podkręca smak.
    tu przykład
    https://allegro.pl/oferta/sos-rybny-z-anchois-100-do-kimchi-830ml-cjo-9696914693


    Przypomniało mi się, że sama dawno nie robiłam water kimchi. A może ktoś się skusi lub już próbował robić? Ona może być biała lub z kochugaru. Nie mam lnianego woreczka, ale chyba skombinuję na szybko :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.