Wczoraj w nocy syn miał nastawiany złamany mały palec u ręki.
Złamanie jest z przemieszczeniem.
Co dziwne, lekarz nie założył gipsu, tylko mocno obandażował łącząc palce ze sobą.
Powiedział, że tak się teraz robi.
Dzisiaj syna boli coraz bardziej cała dłoń. Czy tak może być?
Mieliśmy konsultować za 5-7 dni, ale chyba trzeba wcześniej.
Pytanie czy jechać do tego samego miejsca (byliśmy na Trojdena), czy lepiej od razu na Kopernika.
Tam chyba w W-wie najlepsi specjaliści?
Komentarz
Swoją drogą ciągle mnie do lekarzy wysyłasz ostatnio...
Jednakowoż mam poczucie (może niesłuszne), że dobrze robię
Ja kiedyś złamałam mały palec u ręki, z przemieszczeniem. Nastawianie przyjemne nie było, ale potem nic już nie bolało. Jak syn trzyletni połamał rękę, to lekarze nakazywali kontakt z nimi, gdyby bolało, puchło albo działo się coś niepokojącego.
Może zrosło się tak ładnie dlatego, że po 3 dniach sobie samowolnie gips zdjęłam i zaczęłam ćwiczyć? Naczytałam się, że w krajach zagranicznych się od gipsu odchodzi i zakłada się tylko ruchome usztywnienia, które można codziennie zdejmować i ćwiczyć.
Macając nie jestem w stanie wyczuć żadnej różnicy między tym paliczkiem, co był złamany, a analogicznym u palca w drugiej ręce. I palec wygląda całkiem jak mój - nie mam obaw, że mi cudzy podrzucili
Także nie wiem, czy Was przyjmą w innym miejscu, ale może ja miałam pecha.
edit: doświadczenie mam dobre, mimo tego zawirowania podczas przyjęcia. Z synem wcześniej poszło gładko.
Lekarz zaklął nieładnie i kazał natychmiast zrobić prześwietlenie. Tym sposobem syn został jednak przyjęty. Prześwietlenie wykazało, że palec nie jest złożony idealnie.
Są jakieś odchylenia. Kazali mu poruszać palcem, a nawet w tym pomogli, co niezbyt się synowi podobało. Założyli gips i kazali przyjść w piątek rano na kontrolę na czczo. Z tego wnioskuję, że nie wykluczają ponownego nastawiania
Wniosek nr. 1: w W-wie ze złamaniami dziecięcymi należy jechać na Kopernika.
Wniosek nr. 2: jak @Katarzyna mówi, żeby pokazać lekarzowi, to pokazać!
Mam nadzieję, że po tej interwencji będzie już dobrze i kolejne nie będą potrzebne.