Jak w tytule. Zeby korzystac z tej aplikacji trzeba sie zalogowac- to jest dla mnie ok. Ale trzeba tez podac nr karty platniczej i to mi sie jakos nie do konca podoba. Macie jakies doswiadczenia?
Mój mąż jeździ tylko uberem. Za granica to sie bardzo przydaje - nie trzeba mieć gotówki przy sobie ani znac miasta - kierowca nie moze cie naciągnąć na trasę z kosmosu bo wszystko obserwujesz na ekranie telefonu na bieżąco. Do tego typu transakcji i zakupow, przydaje sie konto "roboczo-zakupowe" na którym jest zawsze niewielka gotówka, a nie oszczędności np na wakacje
Uber wabi tym, ze można będąc w dowolnym miejscu, także za granica, bez posiadania gotówki - zamówić pojazd, i to taniej niż regularne taxi. My akurat nie chodzimy wszędzie z laptopem podpiętym do sieci - a ze smartfonem owszem. Na koncie do takich transakcji mamy zawzwyczaj niewielkie sumy. Ja nie widze w tym utrudnienia. Ale ogromne ułatwienie. Przecież taxi najczęściej zamawia sie poza domem.
uber to wielka firma, ma globalny zasięg. Nie ma różnicy miedzy nimi a np amazoncem, booking.com. Kto choć raz kupił cos przez telefon - iPhone, samsunga itp podając swój numer karty - musi sie liczyć z tym, ze te firmy przechowują ten numer i wszystkie jego dane. Kto zamówił hotel przez booking - dał swój numer karty zarówno serwisowi jak i hotelowi - każdy recepcjonista ma do tych danych dostęp (!) Kto ma oprogramowanie Windows na kompie - oddaje wszystkie swoje dokumenty do wglądu Microsoftowi.
Przykłady mozna mnożyć, skala wglądu w nasze dane jest olbrzymia - można sie zdecydować na tzw życie offline (modny trend , jednak korzystając z komputera do rożnego rodzaju transakcji, nawet wydawałoby sie jednorazowych - oddajemy swoje dane do dyspozycji rożnym podmiotom. Uber nie robi niczego czego inni nie robią. Posiadanie subkonta do transakcji, z małymi kwotami, to tak bardziej dla poprawy samopoczucia
Komentarz
Za granica to sie bardzo przydaje - nie trzeba mieć gotówki przy sobie ani znac miasta - kierowca nie moze cie naciągnąć na trasę z kosmosu bo wszystko obserwujesz na ekranie telefonu na bieżąco.
Do tego typu transakcji i zakupow,
przydaje sie konto "roboczo-zakupowe" na którym jest zawsze niewielka gotówka, a nie oszczędności np na wakacje
Kto choć raz kupił cos przez telefon - iPhone, samsunga itp podając swój numer karty - musi sie liczyć z tym, ze te firmy przechowują ten numer i wszystkie jego dane.
Kto zamówił hotel przez booking - dał swój numer karty zarówno serwisowi jak i hotelowi - każdy recepcjonista ma do tych danych dostęp (!)
Kto ma oprogramowanie Windows na kompie - oddaje wszystkie swoje dokumenty do wglądu Microsoftowi.
Przykłady mozna mnożyć, skala wglądu w nasze dane jest olbrzymia - można sie zdecydować na tzw życie offline (modny trend , jednak korzystając z komputera do rożnego rodzaju transakcji, nawet wydawałoby sie jednorazowych - oddajemy swoje dane do dyspozycji rożnym podmiotom.
Uber nie robi niczego czego inni nie robią.
Posiadanie subkonta do transakcji, z małymi kwotami, to tak bardziej dla poprawy samopoczucia
a przynajmniej jest gdzie reklamacje złożyć.