Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Joga - dlaczego nie???

1456810

Komentarz

  • @Paprotka ;

    To proste. Zanim zrobisz przysiad lub skłon zrób głębokie rozpoznanie w necie, czy dane ćwiczenie nie otwiera jakiegoś czakra lub nie dopadnie cię bogini Zulu gula. :)
  • edytowano czerwiec 2017
    Karolinka - podalam Ci pierwsze z brzegu linki z popularnymi cwiczeniami, porownaj sobie z roznymi cwiczeniami jogi. Wklejam linki z popularnych stron zeby wlasnie pokazac popularnosc tych cwiczen, potrzebujesz miec to napisane w ksiazkach naukowych? :)

    "Stretching (czyli rozciąganie) są to zajęcia oddechowe, rozluźniające i rozciągające przy relaksującej muzyce. Wykorzystuje się w nich proste asany z klasycznej jogi i elementy pilatesu."

    http://wformie24.poradnikzdrowie.pl/zajecia-i-treningi/stretching-czyli-rozciaganie-rozluznianie-i-oddychanie_35998.html

    a tu filmik. Wyglada jak joga? :)


    Aha, jogi nie cwicze bo uprawiam inne sporty. W ramach relaksu cwicze czasami tai chi. To na bank tak samo złe jak joga :D
  • edytowano czerwiec 2017
    @Paprotka
    sięgnij do Iyengara :)
    tam masz wszystko o co pytasz

    dla chrześcijanina joga to bałwochwalstwo

    Zachód zrobił z jogi masówkę jako remedium na wszytko, widzę, że też na to się nabrałaś ;)
  • Wlasnie sobie ogladnelam "dzien dobry tvn" o jodze, a tam pani instruktorka, na pytanie prowadzacego, czy joga to tylko cwiczenia, odpowiedziala, ze zdecydowanie to cos wiecej ... Nie mam czasu na cwiczenia, wiec az tak bardzo sie tym nie interesuje, ale zastanawia mnie, czy to co mowia o jodze to taki chwyt matketingowy (dobra na wszystko, zdrowie fizyczne, psychiczne ), czy faktycznie cos wiecej w tym jest ... no i to "wiecej" niekoniecznie takie korzystne ...
  • W TVN-ie łżą jak psy ale tu akurat prawde babka niechcacy powiedziala.
    Podziękowali 1Nika76
  • @Paprotka - postulowana przez Ciebie nieszkodliwość i dobroczynność jogi (bo to tylko ćwiczenia) jest na tym samym poziomie, jakim w wątku o Halloween wypowiadałaś się, o jego nieszkodliwości i niezrozumieniu istoty czystej zabawy. 
    Podziękowali 1Karolinka
  • Rejczel powiedział(a):
    W TVN-ie łżą jak psy ale tu akurat prawde babka niechcacy powiedziala.
    Szkoda pradu na ta tv
    Podziękowali 1maliwiju
  • milamama2+3 - zle zrozumialas. wklejajac linki chcialam pokazac, ze cos co ponoc zagraza nawet bez wchodzenia w jakies wschodnie filozofie, bo wystarcza samo wykonywanie cwiczen, jest bardzo popularne. to cwiczenia ktore ludzie wykonuja aby rozciagnac sie po treningu, zeby ulzyc bolowi kregoslupa, zrelaksowac sie. nie trzeba koniecznie nazywac tego asanami i uprawianiem jogi. i Twoim zdaniem oni wszyscy sa zniewoleni? bo czakry sobie pootwierali przez te cwiczenia?
  • edytowano lipiec 2018
    Podziękowali 3mamababcia Aniuszka Nika76
  • Dlatego powstał pilates, te same ćwiczenia, ale nie ma tego strasznego słowa joga ;)
  • Zawsze można narkotyk nazwać trawą i zaraz kończy się jego niebezpieczeństwo uzależniania ;)
  • To pilates też jest zagrożeniem duchowym?
    A zumba?
    Poza tym że niebrawarystyczna :D
    Podziękowali 1Coralgol
  • Mamy wolną wolę. Kto chce- uprawia, kto nie chce, nie.
    Tylko tego wyśmiewania nie rozumiem. Ktoś przestrzega o zagrożeniach, jak mniemam z troski o duszę drugiego człowieka, po co to wyśmiewać? Żeby lepiej się poczuć? 
    Oczywiście poza wolną wolą, że można się pośmiać. 
    Podziękowali 4kasha kiwi Karolinka Gosia5
  • Zabawne to.
    Nieszczęście polega na tym, że niektórzy nie rozróżniają ćwiczeń od ideologii. O ile ta druga może być groźna, o tyle ćwiczenia są zaimportowane do wielu rodzajów ćwiczeń pod inną nazwą jak i polecane przez fizjoterapeutów i wtedy już są ok :)

    Ostrzegający przed jogą ćwiczą pod okiem fizjoterapeuty ćwiczenia pochodzące z jogi nie mając o tym pojęcia :D Na tym polega dość zabawny paradoks ;)
    Podziękowali 2Hanq Iwonaanna
  • Najpierw były ćwiczenia, a potem ktoś je wykorzystał do swoich celów. 
    Podziękowali 1Odrobinka
  • Bo joga to nie tylko cwiczenia, te ćwiczenia trzeba wykonać w okreslonym czasie, z odpowiednim oddechem. I to dopiero powoduje zmiany duchowe, ćwiczyłam, to wiem o czym piszę. Te same ćwiczenia wykonane bez odpowiednich ram, nic nie znaczą.
    Podziękowali 2Odrobinka Rogalikowa
  • Każdą rzecz można wykorzystać w różny sposób. Jeśli jakieś ćwiczenie wykonujemy np. jako rehabilitacja, jest to tylko ćwiczenie. Kiedy to samo robisz w ramach np. jogi, to włącza się to, czemu służy w jodze, czyli razem z jej ideologią. 
  • Zaraz dojdziemy do wniosków ze wszelkie ćwiczenia to zło...Jak babcia męża widzi jak ktoś np. biega to komentarz: "roboty by się chycił a nie jak głupol latał po wsi..."A wiec do pracy moje panie. To recepta na wszystko.
  • I dobrze babcia mowi. Taki mem mi sie przypomnial, zgadzam sie z nim w zupelnosci:)
    Podziękowali 2Małgorzata32 Hanq
  • edytowano lipiec 2018
    @Hanq- dobrze radzisz. Zaraz się wezmę za coś  :) 

    Przedtem napiszę jednak kilka słów. Ja się nie znam na tych wszystkich sztukach relaksu i walki. Nie interesowało mnie to , ale z racji studiów i innych takich  miałam styczność. Od młodego  wieku miałam ataki kolki wątrobowej, które przechodziły po silnych lekach.Kiedyś taka sytuacja powtórzyła się jak byłam na stypendium i akurat przyszedł znajomy Polak od lat ćwiczący "cośtam". Nadmienię, że żonaty, dzieciaty i żyjący w systemie - pół roku w Polsce z rodziną, pół roku w Kraju Środka w klasztorze.
    No i stwierdził, że mi pomoże bo zwijałam się z bólu. Skupił się jakoś, wyciągnął rękę nade mną i po chwili ból ustąpił. Wiem, że brzmi to jakoś głupio i niepoważnie,  ale nagle przestało mnie boleć. Nie wiem na ile ja dałam przyzwolenie, aby się tak stało. Nie zastanawiałam się wtedy zbytnio, nie byłam świadoma tych różnych rzeczy o których wyżej piszecie. Wiem jednak, że jest w tym wszystkim coś od czego należy trzymać się z  daleka.
    Dlatego serdecznie przestrzegam.
  • Zuzapola powiedział(a):
    Bo joga to nie tylko cwiczenia, te ćwiczenia trzeba wykonać w okreslonym czasie, z odpowiednim oddechem. I to dopiero powoduje zmiany duchowe, ćwiczyłam, to wiem o czym piszę. Te same ćwiczenia wykonane bez odpowiednich ram, nic nie znaczą.
    Na czym polegają takie zmiany?
  • A co to ma za znaczenie na czym te zmiany polegają? Ćwiczenia relaksujące i rozciągające to nie jest joga. Joga to joga i proszę nie nadużywać nazewnictwa.
  • w tym wątku wiele mądrego i (niestety również głupiego) zostało napisane
    warto poczytać od początku jak kogoś interesuje temat
    Podziękowali 1nowa
  • @Paprotka takie zmiany, do których joga ma doprowadzić, po to jogini ćwiczą. Nie bez powodu na wschodzie nie można ćwiczyć jogi bez opieki mistrza. Mozna odlecieć za bardzo. Odrywasz się od świata materialnego, problemy wokół stają się nieważne, skupiasz sie juz tylko na swoim rozwoju duchowym, łączysz się z wszechswiatem itd, itp. Można doczytać do czego dąży jogin, a droga ta jest niebezpieczna, oni sami ostrzegają.
    Podziękowali 1Rogalikowa
  • wszystko można wykorzystać w dobry i zły sposób , nawet Biblię. joga, tai chi to tylko ćwiczenia , jeżeli tak je traktujemy. zła nie można wpuścić do serca przypadkiem.
    uważam , że należy wykazać ostrożność gdy uczestniczymy w ćwiczeniach prowadzonych przez przeszkolonych instruktorów. zdarza się, że stosują jakieś techniki sugestii..lub czegoś podobnego (świadkiem takiego czegoś był mój mąż na aikido) .
    od prawie roku ćwiczę tai chi . na początku też trochę elementów jogi i nie zauważyłam wpływu negatywnego, przeciwnie.
  • @mader mam spore wątpliwości czy można nieświadomie wejść w takie niebezpieczne duchowe zagrożenia. Tak samo jak opisujesz w przypadku uzależnienia. To jest przekraczanie pewnych granic. Nie wiem czy da się to zrobić nieświadomie. Moim zdaniem nie.

  • Mozna odlecieć za bardzo. Odrywasz się od świata materialnego, problemy wokół stają się nieważne, skupiasz sie juz tylko na swoim rozwoju duchowym, łączysz się z wszechswiatem itd
    Brzmi zachęcająco :)



  • Odrobinka powiedział(a):
    A co to ma za znaczenie na czym te zmiany polegają? Ćwiczenia relaksujące i rozciągające to nie jest joga. Joga to joga i proszę nie nadużywać nazewnictwa.
    Jak to: jakie ma znaczenie? Jak ktoś Cie przekonuje, ze jakies jedzenie albo leki maja szkodliwe działanie to tez tak pytasz? ;)

    Zuzapola powiedział(a):
    @Paprotka takie zmiany, do których joga ma doprowadzić, po to jogini ćwiczą. Nie bez powodu na wschodzie nie można ćwiczyć jogi bez opieki mistrza. Mozna odlecieć za bardzo. Odrywasz się od świata materialnego, problemy wokół stają się nieważne, skupiasz sie juz tylko na swoim rozwoju duchowym, łączysz się z wszechswiatem itd, itp. Można doczytać do czego dąży jogin, a droga ta jest niebezpieczna, oni sami ostrzegają.
    Pytam, bo sporo osób ćwiczy jogę bez zainteresowania filozofia wschodnia, traktując jogę jako zestaw leczniczych ćwiczeń i sposób na relaks. Żadna wiara w czakry, łączność z kosmosem i tajemnymi mocami itd. 
  • edytowano lipiec 2018
    PawelK powiedział(a):
    Mozna odlecieć za bardzo. Odrywasz się od świata materialnego, problemy wokół stają się nieważne, skupiasz sie juz tylko na swoim rozwoju duchowym, łączysz się z wszechswiatem itd
    Brzmi zachęcająco :)



    @PawelK a przewodnik duchowy,którego odkrywasz w sobie,
    i który mówi Ci co masz robić?
    Który nakazuje Ci oddać się medytacji w konkretnej chwili,
    czy na jakiś czas opuścić ciało,żeby on je mógł kontrolować,
    to też brzmi zachęcająco?

    Niech każdy robi co chce tylko pamiętajcie jedno-szatan był najpiękniejszym spośród Bożych stworzeń,najpiękniejszym pośród Aniołów.
    I jeśli podsuwa  człowiekowi coś co go ma zniszczyć,zawsze pokarze to w jak najpiękniejszej formie.
    Reklama dźwignią handlu.
    A my nie ciało mamy doskonalić ,a ducha właśnie.
    Bo to ciało i tak zostanie tu,na Ziemi.
    Każde ciało.
    Nawet najzdrowsze,najszczuplejsze i najbardziej wysportowane.
    Podziękowali 1In Spe
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.