Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Ściany w pokoju dziecięcym - czym pomalować, wytapetować lub ...?

Właśnie za chwilę będę remontowała pokój córek. Paskudnie się te ściany brudzą. Co radzicie? Czym wymalować, może pomalować, a od połowy położyć tapetę albo jeszcze jakieś inne cudo znacie?

Komentarz

  • Poczekać z malowaniem aż dzieci odrosną
    Podziękowali 1Skatarzyna
  • panele na ścianę, biala boazeria
  • Pomysł AB-super.Też pomalowałabym ZMYWALNĄ  farbą.Co jakiś czas takie ściany można umyć wodą ,jak bardziej brudne to wodą i białym jeleniem.
    Szkoda robić dużych inwestycji ,bo dzieciaki rosną,gust im się zmienia,wyrastają z dziecięcych kolorów i rozwiązań, a dorosłemu szkoda,bo furę kasy włożył.
  • Ja będę malować zmywalna farba ale lepsza bo ta tańsza nie dała rady niestety z picassami maluchów
  • Mam podobne rozterki. Myślę nad tapetą, wzorzystą jakąś (na jednej ścianie, takiej najbardziej newralgicznej). Na markery nie pomoże, ale jakieś takie nieduże plamy czy przykurzenie powinna chyba być niezła, nie?
  • o ile ktoś nie podważy gdzies paznokciem i nie zedrze... u nas zdarta.
    Podziękowali 2aga---p madzikg
  • A taką tapetę trudno potem zedrzeć? Ściana pod nią bardzo zniszczona zostaje?

  • @Skatarzyna, złapię Cię tu, bo nie wiem, gdzie był wątek, w którym pisałaś (chyba Ty?) o prysznicu bezbrodzikowym. Jak się robi ten spadek podłogi w kierunku odpływu liniowego? Jak jest odpływ przy ścianie prostopadłej do drzwi od prysznica, to tam jakiś taki ukośny próg powstaje czy jak?
  • u nas nie ma progów, cala podłoga pod prysznicem jest lekko po skosie, ze spadkiem w kierunku odpływu, a odpływy mamy rożnie, w dwu jako linia graniczna miedzy prysznicem a resztą lazienki i dwu z odpływem przy ścianie.
    Podziękowali 1Bagata
  • edytowano czerwiec 2017
    No ale jak podłoga pod prysznicem jest po skosie a w reszcie łazienki nie, to przecież musi powstawać jakiś próg? No chyba że odpływ jest właśnie linią graniczną. 
    Odnalazłam Wasze wpisy, pozwolę sobie zawołać @katarzynamarta, @E.milia, @Karolinka, @Wanda, poratujecie? Fachman nam ułożył na płasko, bez spadku i teraz nie wiem, co robić :(
  • nie ma progu, jest lekkie załamanie płaszczyzny
  • Rety, jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić. A drzwi od kabiny jak się mają do tego załamiania płaszczyzny? Przecież one muszą być prosto pod kątem 90 stopni do ścian?
  • ale już za linią drzwi może być dowolnie, czy to niecka, czy spadek w określonym kierunku.
  • Jak odpływ jest prostopadle do krawędzi drzwi i na tyle szeroki, że prawie do nich dosięga, to nie da się zrobić niecki... Załamuje mnie ten prysznic, wpakowaliśmy w niego kupę kasy, a teraz wygląda na to, że musimy wszystko skuć, kupić iny odpływ... Co gorsza nie wiem, czy ten nasz fachman umie naprawić to, co skopał, podejrzewam, że nie :(
  • niecka to przy odpływie kratkowym, przy liniowym po prostu lekki skos, no nie umiem, bardziej wytłumaczyć :(
  • O!!! Teraz widzę, o co chodzi. Głowiłam się nad tym z tydzień. Stokrotne dzięki!
    Podziękowali 1Skatarzyna
  • Tapeta to kiepski pomysł przy dzieciach. Nam maluch zerwał kawał i podarł na kilkadziesiąt kawałków. Potem układaliśmy jak puzzle i naklejaliśmy klejem biurowym na ścianę. Jakoś wygląda, ciężko zauważyć, że coś się tam wydarzyło.
    A jeśli chodzi o zmywanie ścian, to używam białych gąbeczek z rossmanna. Bez żadnych płynów, tylko wodą trzeba namoczyć. Świetne są.
  • edytowano czerwiec 2017
    Dobre tapety sie nie zdzierają tak łatwo. Ja mieszam ściany - te przy łóżkach lub biurku, tapetuje wzorzystymi. A pozostałe ściany maluje, najtansza farba. 

    Zmywalne farby dla mnie nietrafione - najpierw musiałabym mieć czas to zmywać. Ja nie chce co tydzien latać ze szmata i szukać plam ciesząc sie jak sie fajnie z tego zmywa :) ja chce wyremontować i na kilka lat zapomnieć.

    Wole wzorzyste tapety, syfu na nich nie widać. W newralgicznych punktach (kanty, rogi, łączenia) przyklejamy takie listewki lub kątowniki drewniane. I tak w pokoju z trzema chłopcami tapety były owszem popisane czym sie da i podklejone ale nie zdarte - żywcem nie ma o co pazura zahaczyć. Mam doświadczenie ze te droższe tapety tak dobrze sie przyklejają, ze nawet na łączeniach nic sie nie luzuje, a przy kolejnym remoncie panowie z ekipy klną ze sie nam tapet zachciało bo zedrzeć nie mogą... 

    kupuje tutaj: 
    tapetujemy.pl

    na niektóre tapety trzeba czekać do kilku tygodni wiec czasem trzeba sobie zaplanować wcześniej. 

    Podziękowali 2Joannna malagala
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.