Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

drewnojady cz coś.....

czy macie jakieś doświadczenie z tymi stworami? lub im podobnymi? czym nasmarować mebel/drewnianą podłogę? gdzieś czytałam o terpentynie, ale jestem zielona w temacie..... poratujcie :)

Komentarz

  • A sypie Ci się z tego mączka drzewna, słychać że jedzą? 
  • sypie się sypie...ale nic nie słychać

  • @awia No to może żywych już nie ma i wystarczy zaimpregnowac drewno tam gdzie zjedzone. To trochę łatwiejsze do wykonania a niedobitki i tak wytłucze.
    Podziękowali 1awia
  • tylko że to już długo trwa. to jest staaaary dom na wsi (około 100 lat) i tam podziurawione wszystko, łącznie z podłogami. a ostatnio w "nowych" krzesłach zauważyliśmy dziurki tak więc napewno jakieś paskudy tam są :(
  • a i jeszcze zapytam ogrodowych znawców, czy macie jakiś sposób na mrówki ( na dworze) ?
  • @Pietruszka a czym zaimpregnować?
  • edytowano czerwiec 2017
    awia powiedział(a):
    a i jeszcze zapytam ogrodowych znawców, czy macie jakiś sposób na mrówki ( na dworze) ?
    Na mrówki skuteczne są takie preparaty w formie proszku (wygladaja jak sól, czy cukier) - rozsypać na trasie przemarszu mrówek możliwie blisko mrowiska, mrowku zanoszą to do mrowiska i padają. Tylko trzeba uważać na dzieci, bo to trujące jest.
  • W robocie używamy roztworów żywicy paraloid B72, tak na oko max 10% w acetonie albo w toluenie, jak kto lubi. Krzesłom to bym zastrzyki robiła prosto w dziury po robalach, tyle ile tylko wypiją, ale do podłogi to już większe ilości potrzebne i strzykawką nie da rady, zarobisz się. Podpytam jutro kolegi co na takie hektary podłogowe poleca.

    Podziękowali 1awia
  • @Pietruszka bardzo Ci dziękuje! a co jeśli mrówki zrobiły sobie mrowisko na kompoście?
  • @awia swego czasu duzo czytalam o kornikach i podsumowanie jest takie,  ze larwy zyja w drewnie drazac tunele przez dwa lata, po czym wychodza zostawiajac po sobie dziurki i proszek. Dorosle wygladaja jak male zuczki,  ale jak je dostrzezesz  (np. na oknach) zwykle sa juz po rozmnazaniu i prawie martwe.  Jesli zalezy Ci na meblach,  sa sposoby wytepienia dziadostwa poprzez zafoliowanie mebla ze specjalnymi chemikaliami na jakis czas,  zeby daly rade wniknac w drewno. Jesli chodzi o podloge,  to nie wiem-tzn sa srodki,  ktore wstrzykuje sie do tunelikow,  ale nie znam ich skutecznosci.

    Ogolnie korniki najlepej zeruja w ciemnych,  zamknietych pomieszczeniach.
    Podziękowali 1awia
  • mysmy po slybie wzieli od rodzicow wujka kredens wielki witrynke i stol art deco... walczylam z tym swinstwem parzac sobie rece i zuzywajac pare butelek preparatu ale akutecznie. zmudna to robota byla.. wstrzykiwalam do dziury wtcieralam itp.. ale podlog -nowych dzieki Bogu nie zajely
    Podziękowali 1awia
  • @Pietruszka czy wywiedziałaś się coś?
  • @awia niestety dopiero jutro będę dzwonić, kolega na urlopie z wyłączonym telefonem.  Jak nie urodzę na pewno się odezwę
  • ojej nie wiedziałam że jesteś na ostatnich nogach :-) w takim razie obiecuję modlitwę!
  • @awia dzięki za modlitwę, przyda się na pewno
    Tymczasem dowiedziałam się co nieco. Z drewnem budowlanym w tym podłogami problem jest taki , że jedyną 100% skuteczną metodą jest gazowanie całego budynku. Tym zajmują się wyspecjalizowane firmy, bo stosuje się gaz odpowiednik Cyklonu B. Dom trzeba też przez jakiś czas wyłączyć z użycia, bo żeby się do niego ludzie mogli się wprowadzić musi być solidnie wywietrzony. Niestety nie znam ceny takiej usługi...tanio pewnie nie jest...
    Z tego co kolega jeszcze podpowiedział to przez lato dobrze obserwować podłogę bo w lipcu i sierpniu kołatki i spuszczele wyłażą, jak będą kopczyki świeżej mączki to znaczy że nadal sobie w tym drewnie żyją i tak łatwo nie dadzą się wygnać.
    Z takich preparatów to można przepędzlować czymś na owady z chemii budowlanej tikkurilli np. Niestety jeśli Ci zależy na mniejszym smrodzeniu to te droższe lepsze ze względu na lepszy rozpuszczalnik. Można też Perxil zastosować, działanie i metoda nałożenia podobne. A ... no i to na surowe podłogi, wycyklinowane, bo lakier prawdopodobnie się rozpuści...
    Tyle się dowiedziałam, w razie co pytaj to jeszcze dopytam;)
  • dziękuję! czy tym co podłogę można też potraktować meble. Czy potem trzeba uważać na dzieci- chodzi o dotykanie tych przedmiotów.
  • Meble też można,  lepsze działanie jak tu ktoś pisał wcześniej po zawinieciu szczelnie w folię i poczekaniu z tydzień.  Potem bym jeszcze trochę czasu zostawiła bez folii w jakims niedostępnym miejscu aż się wyśmierdzi
  • jeszcze raz dziekuje :-) i życzę szybkich i szczęśliwych narodzin nowego człowieka!
  • ja czekam do listopada :-)
  • dzięki i wzajemnie:) u mnie godziny, dni , albo tygodnie ale mam nadzieję że raczej dni:)
  • u mnie jak termin się zbliża to już jestem tak zmęczona, że chciałabym mieć jak najszybciej to za sobą, a jak zaczynają się pierwsze poważne skurcze to mówię mężowi, że jednak już nie chce i że nigdy więcej :D
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.